Reklama

Doba peregrynacyjna w Strzelcach Małych

Otoczeni miłością miłosierną

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystość Świętych Piotra i Pawła do naszej parafii pw. Chrystusa Króla w Strzelcach Małych przybył obraz Jezusa Miłosiernego. Na to niezwykłe święto parafia przygotowywała się od dłuższego już czasu, przez odmawianie w każdą niedzielę Koronki i Nowenny do Bożego Miłosierdzia, naukę pieśni okolicznościowych. Odnowiona została kaplica Bożego Miłosierdzia, a także obrazy, sztandary, feretrony. Bezpośrednio przed przybyciem obrazu cała parafia uczestniczyła w rekolekcjach, które prowadził ks. kan. Władysław Nadybał, paulista. Ksiądz Rekolekcjonista mówił, jak wielkie szczęście spotkało naszą parafię, sam Jezus Chrystus chce przybyć do nas. My musimy tylko przygotować i oczyścić nasze serca przez szczerą spowiedź. W niedzielę 29 czerwca o godz. 17.30 parafianie i przybyli goście zgromadzili się przy krzyżu w Masłowicach, gdzie ze śpiewem i modlitwą oczekiwali na obraz. Przybył z parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Bąkowej Górze, w asyście bardzo wielu wiernych. Moment, w którym obraz został uniesiony przez strażaków do błogosławieństwa, był niezwykle wymowny. Z wielu oczu popłynęły łzy wzruszenia. Po błogosławieństwie obraz procesyjnie - otoczony przez przybyłych kapłanów, służbę liturgiczną, dzieci komunijne, strażaków, członkinie Żywego Różańca, sztandary i feretrony oraz wiernych - wprowadzony został do świątyni. Po odczytaniu listu Ojca Świętego na czas peregrynacji nastąpiło powitanie przez dzieci, młodzież - często zagubioną, szukającą swojej drogi życia, rodziny będące w trudnej sytuacji finansowej.
Proboszcz ks. Stanisław Kotyl wzywał w słowach powitania, aby nawiedzenie obrazu Jezusa Miłosiernego zostało podjęte wielkim sercem, bo wszyscy potrzebujemy Bożego Miłosierdzia. Mówił, abyśmy wzięli Jezusa do siebie, umiłowali Go jeszcze bardziej i zapatrzyli się w Jego kochające, miłosierne oczy. Następnie rozpoczęła sie uroczysta Msza św. pod przewodnictwem bp. Antoniego Długosza. W homilii Ksiądz Biskup mówił o wielkiej miłości Boga do nas, miłości miłosiernej, o tym, że Bóg zawsze czeka na nas z otwartymi rękoma, że zawsze możemy wrócić do Niego. Nawet jeśli "roztrwonimy cały majątek", On nam nie pamięta grzechów, czeka na nas, by nas otoczyć swoją miłością miłosierną.
Msza św. zakończyła się wystawieniem Najświętszego Sakramentu. W tym momencie rozpoczęło się całodobowe czuwanie. Każdy mógł znaleźć odpowiednią dla siebie porę na spotkanie z Jezusem. Mszę św. o północy odprawił neoprezbiter ks. Grzegorz Patek z parafii w Bąkowej Górze. Była to Msza prymicyjna. O godz. 15.00 odmówiono Koronkę do Bożego Miłosierdzia, a po niej wierni uczestniczyli w Mszy św., po której Ksiądz Proboszcz odczytał akt zawierzenia całej parafii Bożemu Miłosierdziu.
Przy słowach pieśni Boże łaskawy, pełen dobroci, bogaty w miłosierdzie! Wierzę Ci, Jezu, ufam i kocham teraz i zawsze, i wszędzie parafia w Strzelcach Małych pożegnała obraz Bożego Miłosierdzia i przekazała go parafii pw. św. Rozalii w Przerębie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję