4 marca w Nowym Mieście odbyła się uroczystość ogłoszenia dekretu
bp. Alojzego Orszulika ustanawiająca kościół Braci Mniejszych Kapucynów
pw. św. Kazimierza - sanktuarium bł. o. Honorata Koźmińskiego.
Uroczystość rozpoczęła się o godz. 18.00 krótką informacją
kustosza o historii kapucynów i kościoła w Nowym Mieście. Następnie
przy śpiewie chóru zakonnego weszła uroczysta procesja dwudziestu
koncelebransów na czele z bp. Józefem Zawitkowskim i o. prowincjałem
Piotrem Stasińskim. Księdza Biskupa i Ojca Prowincjała powitali przedstawiciele
zgromadzeń zakonnych wręczając wiązanki kwiatów. Następnie wszystkich
zgromadzonych powitał Ojciec Prowincjał, nawiązując do bł. Honorata
powiedział, że "Świętość bierze się z codziennego nawracania, słuchania
Słowa Bożego, z modlitwy i służby ludziom". Podziękował Biskupowi
Ordynariuszowi za dekret, a Biskupowi Józefowi za jego obecność,
licznie zgromadzonym duszpasterzom zaś obiecał wsparcie modlitewne
przed Błogosławionym. "Gdy stąd odejdziemy - stwierdził na zakończenie
Ojciec Prowincjał - głośmy tę radość, że Bóg jest pośród nas w swoich
świętych".
Po powitaniu Biskup Józef powiedział: "Proszę Czcigodnego
Księdza Prałata, Dziekana, Proboszcza, aby zechciał uroczyście odczytać
dekret Biskupa Ordynariusza o ustanowieniu tego kościoła - Sanktuarium
Ojca Honorata".
Następnie odśpiewano Chwała... i nastąpiło przekazanie
dekretu gwardianowi klasztoru. Biskup Józef przekazując dekret powiedział: "
Wykonanie polecam Ojcu Gwardianowi i wszystkim jego następcom".
W kazaniu Ksiądz Biskup m.in. powiedział: "Miejsce to
jest ustanowione sanktuarium, to znaczy miejscem świętym dla tych
wszystkich, którzy tu będą przychodzić z diecezji łowickiej i skądkolwiek.
Bojaźnią przejmuje mnie to miejsce - Dom Boga i brama niebios. Betel.
Miejsce namaszczone i święte. Stąd łatwiej jest iść do nieba. Szczęśliwa
jest ta ziemia, która ma tyle świętych miejsc". Przypomniał Ksiądz
Biskup pobliską sławną Górkę Zgody św. Rocha, bł. Marię Franciszkę
Siedliską i bł. o. Floriana ze Żdżar, Matkę Bożą Studziańską.
"Nie pokażę wszystkich miejsc - kontynuował Ksiądz Biskup
- które dla nas są święte. A przecież każde miejsce, gdzie jest krzyż,
kapliczka przydrożna jest święte, bo tam się zatrzymuje i tam zostawiam
swoje modlitwy. (...)
Nie będę wam mówił kazania o Ojcu Honoracie, bo wszyscy,
którzy tutaj się modlą znają go więcej niż ja. Ja tylko odczuwam
jego miłość, jego nieustanną opiekę. A wielkość jego jest w tym,
że ten wielki człowiek pamiętał ´prochem jestem´, ale ten proch potrafił
przechowywać to, co jest ogniem, iskrę, którą trzeba rozdmuchać,
aby zapalić cały świat. Ten człowiek był skazany, ale jego skazanie,
było mocą dla niego. To on dokonał przewrotu całej myśli Kościoła,
aby potrafili patrzeć i wielcy i mali bracia. Nie dokonuje się wielkich
reform tym, co jest rewolucją i wielkim dokonaniem człowieka. Reform
dokonuje Pan Bóg. I ten potężny Ojciec zamknięty w Nowym Mieście,
zamknięty w konfesjonale potrafił ruszyć Kościół sto lat wcześniej
niż Kościół raczył to uczynić sam. Prochem jesteś, o. Honoracie.
Wiem. Moje prochy będą po wieczne dni w tym Sanktuarium. Tu będą
przychodzić wszyscy i będę całować tylko proch, aby w nich okazała
się moc Boga. (...)
Ten świat ma się odmieniać, to znaczy my mamy się odmieniać
przez wstawiennictwo, modlitwę i pomoc świętych. (...)
Będzie wiosna, wszystko będzie nowe i święci będą w chwale,
miejsca będą święte, ludzie będą dobrzy, bo przyjdzie nowych ludzi
plemię, jakich dotąd nie widziano. Jeszcze raz, nie w Wilnie, ale
pewnie w Nowym Mieście czy u fary, czy u kapucynów, nie wiem, uklęknie
jakiś Kazimierz przy zamkniętych drzwiach, będzie śpiewał: Dnia każdego,
Boga mego, Matkę duszo wysławiaj. I będzie już nowy świat, bo miejsca
będą święte i ziemia będzie odkupiona i będzie obmyta, wszystko poświęcone
i wszystko będzie nowe. Niech się tak stanie. Amen".
Po Komunii św. odśpiewano dziękczynne Te Deum.
Dekret potwierdza istnienie kultu Błogosławionego i budzi
radość. Z drugiej strony zachęca do większej gorliwości. Mam nadzieję,
że Sanktuarium będzie jeszcze bardziej promieniowało.
Bramy Sanktuarium są szeroko otwarte dla wszystkich pielgrzymów.
Zapraszamy.
Dekret ustanawiający kościół Braci Mniejszych Kapucynów pw. św. Kazimierza w Nowym Mieście n. Pilicą sanktuarium błogosławionego o. Honorata Koźmińskiego
Biorąc pod uwagę istniejący w kościele pw. św. Kazimierza w
Nowym Mieście n. Pilicą kult błogosławionego o. Honorata Koźmińskiego,
kapłana z zakonu Braci Mniejszych Kapucynów, gorliwego spowiednika
oraz Patrona Diecezji Łowickiej i Nowego Miasta, przychylając się
do prośby Ministra Prowincjalnego Warszawskiej Prowincji Zakonu Braci
Mniejszych Kapucynów na mocy kan. 1230 i 1232 KPK, niniejszym:
ustanawiam kościół pw. św. Kazimierza w Nowym Mieście
n. Pilicą sanktuarium bł. o. Honorata Koźmińskiego Diecezji Łowickiej
i obdarzam je odpustami według prawa kościelnego.
Niech to Sanktuarium będzie szczególnym miejscem uzyskiwania
łask przez nawiedzających tę świątynię.
Dan w Łowiczu, dnia 2 lutego 2001 r.
ks. kan. Stanisław Plichta
Kanclerz
+ Alojzy Orszulik
Biskup Łowicki
Pomóż w rozwoju naszego portalu