Reklama

Komunia, która daje życie prawdziwe

Niedziela kielecka 33/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kolejną, trzecią już niedzielę, będziemy słuchać VI rozdziału Ewangelii św. Jana. W tym rozdziale Ewangelista zamieścił długą mowę Jezusa, której nicią przewodnią jest tajemnica chleba. Czytanie tej mowy z podziałem na części powoduje, że nie ogarniamy całej harmonii, w którą splatają się wszystkie tematy wspaniałej Jezusowej mowy. Dlatego nawet w takiej krótkiej refleksji trzeba przypomnieć poszczególne jej wątki.
Cudowne rozmnożenie chleba na brzegu Jeziora Tyberiadzkiego spowodowało, że pełen podziwu i entuzjazmu tłum chciał swego Dobroczyńcę obwołać ziemskim królem. Jezus usunął się i na przeciwległym brzegu (czy to nie interesujące, że nie tu, gdzie Go szukali, bo jedli chleb do syta, ale na drugim brzegu?) tłumaczy im - krok po kroku - wielką tajemnicę wyrastającą ze znaku rozmnożenia chleba.
Jest chleb, który ginie, choć musimy nim karmić nasze ciała, i jest chleb, który nie niszczeje, który trwa. Co nim jest? Odpowiedź dają kolejne fragmenty Jezusowej mowy. Chlebem, który nie ginie, jest Chrystus - Jego życie, Jego osoba, Jego słowo. Ostatnie wersety mowy, czytane w tę niedzielę, są kulminacją tajemnicy. Tym chlebem, tym pokarmem, jest Eucharystia - Ciało i Krew Jezusa.
My dzisiaj nie dziwimy się słuchając takiego stwierdzenia, przyjmujemy je jako coś oczywistego, ale w przypadku tamtych, pierwszych słuchaczy musiało być zgoła inaczej. Nie zapominajmy, że - po pierwsze - słowa o spożywaniu ciała i krwi zostały wypowiedziane przez Jezusa podczas Jego ziemskiego życia. Po drugie - zostały wypowiedziane do Żydów, dla których musiały brzmieć skandalicznie; wprawiły ich w osłupienie. Tradycja biblijna zakazywała przecież jakiegokolwiek kontaktu z krwią, nie mówiąc już o wyraźnym zakazie jej spożywania. Tymczasem Jan, chociaż pisze po grecku, zachowuje chyba wiernie wspomnienie słów Jezusa, cały ich surowy realizm. Żydzi mówiąc o "ciele", używali terminu podkreślającego jego fizyczny aspekt: ciało złożone z mięsa. Dlatego ewangelista stosuje grecki czasownik trogein, co znaczy gryźć, rozgryzać, miażdżyć zębami. Nasze dostojne - jeśli tak można określić - słowo "spożywać" dokładnie tego nie wyraża. A Jezus mówi wprost o jedzeniu Jego ciała i piciu krwi. To stwierdzenie zgorszyło wielu słuchaczy. Tymczasem wyrażenia "jeść" i "pić" wskazują na zjednoczenie, na bliski kontakt, na wspólnotę, czyli Komunię. Słowo "komunia", którym określamy przyjmowanie Eucharystii, oznacza właśnie spożywanie Ciała i picie Krwi Jezusa, aby żyć z Nim w żywej wspólnocie. Z Nim, czyli z Jego osobą, Jego życiem, Jego męką i śmiercią. A to, co On nam ofiaruje przez wspólnotę swego Ciała i Krwi, to dar życia samego Boga. To spożywanie Jego Ciała i Krwi w wymiarze duchowym jest równie konieczne, jak w fizycznym codzienne jedzenie chleba.
Tak rozumiał to św. Ignacy, biskup starożytnej Antiochii, który płynąc do stolicy ówczesnego świata, aby ponieść tam męczeństwo, pisał w liście wysłanym ze Smyrny do chrześcijan w Rzymie: "Nie znajduję rozkoszy w zniszczalnym pokarmie. Pragnę Boskiego chleba, którym jest Ciało Jezusa Chrystusa, a jako napoju pragnę Jego Krwi, która jest niezniszczalną miłością".
Zatroskani o chleb powszedni, o to, aby mnożył się on coraz bardziej, zajęci tym wszystkim, co słowo "chleb" w sobie streszcza, o rozmaite ważne rzeczy, bez których nie sposób żyć (niezależnie od tego, czy żyje się komuś z nas łatwiej czy trudniej), słyszymy w tę niedzielę najważniejsze przypomnienie. Jest Chleb, który nie ginie. Wiara w Chrystusa pozwala nam już w tym życiu wchodzić coraz bardziej we wspólnotę z Panem, który daje nam swoje życie, życie Boże. Zbliżając się w niedzielę do ołtarza, aby przyjąć Eucharystię, uświadomimy sobie raz jeszcze, że to jest Pan, że to jest Jego żywa obecność wśród przemijających wieków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech - patron ewangelizacji zjednoczonej Europy

Pochodzenie, młodość i studia św. Wojciecha

CZYTAJ DALEJ

23 kwietnia świętujemy Międzynarodowy Dzień Książki i Praw Autorskich

2024-04-23 07:38

[ TEMATY ]

książki

Fotolia.com

23 kwietnia obchodzony jest ustanowiony przez UNESCO Międzynarodowy Dzień Książki i Praw Autorskich. W całym kraju w bibliotekach i księgarniach odbywać się będą spotkania z autorami, seanse głośnego czytania, wystawy i odczyty. W tym roku święto odbywa się pod hasłem "Czytaj po swojemu”.

Święto organizowane jest przez UNESCO od 1995 roku, jednak jego geneza sięga 1926 roku. Pomysł zrodził się w Katalonii, a inicjatorem tego wydarzenia był wydawca Vicente Clavel Andres. Kilka lat później w 1930 roku święto zaczęto oficjalnie obchodzić w Hiszpanii, a od 1964 roku także w pozostałych krajach hiszpańskojęzycznych. Data 23 kwietnia jest symboliczna dla literatury światowej, gdyż w ten dzień zmarli wybitni poeci Miguel de Cervantes, William Szekspir oraz Inca Garcilaso de la Vega. Zgodnie z długą tradycją w Katalonii, kobiety obdarowywano w ten dzień czerwonymi różami, mającymi symbolizować krew pokonanego przez św. Jerzego smoka. Z czasem kobiety zaczęły odwzajemniać się mężczyznom podarunkami w postaci książek.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję