Reklama

Modlitwa

Głębia słów

[ TEMATY ]

Wieczory Świdnickie

Mojżesz

Tomasz Siwczuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tyle już razy mówiliśmy o słowach wypowiadanych do Boga podczas modlitwy. Nie da się bez nich modlić, bo są one narzędziem komunii. Bóg dał nam słowa, abyśmy się nimi posługiwali do wzajemnej komunikacji. Jeśli modlitwa jest próbą naszej komunikacji z Bogiem, nie możemy nie używać słów. Nie chodzi jednak o zwykłe porozumienie, o jakiś zwykły rodzaj komunikacji. W modlitwie chodzi o coś więcej, o to, aby trwać w komunii. Słowa mają stać się nie tylko środkiem porozumiewania się z Bogiem, ale środkiem pełnego zjednoczenia się z Nim. Sam Jezus nazywa siebie Słowem, aby dać nam siebie jako najlepszy sposób komunii z Ojcem. Słowa wypowiadane na modlitwie muszą mieć więc swoją głębię. Może w przypadku ludzkiego spotkania wystarczą jasne komunikaty, bez żadnego emocjonalnego zaplecza. Na rozmowie z Bogiem nie chodzi już o zwykłe słowa, o gramatykę słów i poprawną składnię, chodzi o słowa, które płyną z serca i budują prawdziwą jedność. Warto więc przyjrzeć się swoim słowom wypowiadanym na modlitwie i zobaczyć, czy służą one komunii, czy tylko komunikacji.

Tempo świata nie jest tempem modlitwy

Wszędzie się spieszymy i ścigamy się z czasem, by być w jak największej ilości miejsc, aby zdobyć jak najwięcej dóbr i ludzkich pochwał. Ocena życia zaczyna coraz bardziej zależeć od ilości. Jesteś ważny, gdy dużo masz, liczysz się, gdy dużo produkujesz. Duch tego świata może wkraść się do twojej modlitwy. Ona też może stać się czasem zarabiania u Boga. Może ci się zacząć wydawać, że im więcej wypowiesz słów, tym więcej otrzymasz łask od Boga. Im więcej zaliczysz litanii, Różańców, tajemnic szczęścia, tym bardziej Bóg będzie przymuszony, aby ci odpłacić tak samo dużą ilością darów. W takim nastawieniu twoja modlitwa nigdy nie będzie źródłem pokoju, bo zawsze mógłbyś modlić się więcej, mógłbyś modlić się lepiej. Tymczasem tempo świata nie jest tempem modlitwy. Jeśli z całego serca wypowiadać będziesz na modlitwie tylko jedno słowo, to ono przyniesie ci więcej pokoju niż tysiące słów wypowiedzianych po to, aby zarobić na względy Pana Boga

Pomyśl o słowach, którymi się modlisz

Nie zauważyłeś, że czasem z potoku słów wypowiadanych na modlitwie ani jedno nie zrobiło na tobie jakiegoś większego wrażenia? Mówię czasem psalmy z brewiarza i gdzieś na samym końcu zdumiewam się, że powiedziałem do Boga tyle pięknych słów, ale żadnego z nich nie uczyniłem słowem komunii. Wypowiedziałem je ustami, ale moje serce daleko było od znaczenia tego słowa. Powiedziałem kilka razy modlitwę „Ojcze nasz” i ani razu nie pomyślałem, że Boga nazwałem ojcem, że jestem Jego kochanym dzieckiem. Taka modlitwa nie buduje komunii, nie może być miejscem zjednoczenia z Bogiem, bo słowa, które wypowiadam, nie mają żadnej głębi. Lepiej więc powiedzieć kilka słów, ale z całego serca, utożsamiając się z nimi i z ich znaczeniem, niż wypowiadać tysiące słów bez pokrycia. Nie ten, kto mówi: „Panie, Panie”, wejdzie do królestwa Bożego, ale ten, którego słowa są wypełnieniem woli Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierzyć jak Mojżesz

Wśród biblijnych bohaterów wiary wyróżnia się postać Mojżesza, ukryta pod warstwami bardzo bogatej i złożonej tradycji, w której sławi się wielkie dzieła Boga, jakie stały się udziałem Izraela za sprawą jego pośrednictwa. Z biblijnego zapisu tej tradycji skorzystamy jedynie z Księgi Wyjścia (Wj 1,1-20,21; 24; 32-34), by na podstawie wybranych z niej tekstów odczytać istotne cechy wiary Mojżesza. Pomoże to nam w refleksji nad ich realizacją we własnym życiu, w ramach swego powołania i osobistego doświadczenia wiary.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Mokrsko. Maryja przywitana wierszem

2024-04-25 15:27

[ TEMATY ]

peregrynacja

parafia św. Stanisława BM

Mokrsko

Maciej Orman/Niedziela

Kolejnym etapem peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej była parafia św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Mokrsku.

W imieniu wspólnoty Maryję w kopii jasnogórskiego wizerunku powitał proboszcz ks. Zbigniew Bigaj. Duszpasterz jest poetą, wydał cztery tomiki ze swoimi utworami: „Po życia drogach”; „Aniele, przy mnie stój”; „Po drogach wspomnień” i „Mojej Mamie”. Do Matki Bożej zwrócił się słowami wiersza pt. „Mama”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję