W wigilię świąt kobietę mogła odwiedzić rodzina. Wtedy właśnie miały paść słowa o przebaczeniu tym, którzy złożyli nieprawdziwe oskarżenie o bluźnierstwo. „Boże Narodzenie to święto miłosierdzia Bożego – miała powiedzieć pakistańska katoliczka. – Przebaczam moim prześladowcom, którzy fałszywie mnie oskarżyli i proszę o przebaczenie z ich strony”.
Kobieta, mimo cierpienia i izolacji, a także świadomości, że dotknęła ją ogromna niesprawiedliwość, jest wewnętrznie spokojna. Prosiła także wszystkich chrześcijan na świecie o modlitwę, by oczekiwany po apelacji wyrok Sądu Najwyższego uwolnił ją od stawianych zarzutów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu