Reklama

Rozwody

„…Będą oboje jednym ciałem” (Mk 10, 8)

Niedziela kielecka 40/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwa lata po ukończeniu szkoły średniej spotkałem kolegę ze szkolnej ławy. Z ciekawością spojrzałem na jego rękę, czy ma obrączkę i zapytałem: „Nie ożeniłeś się jeszcze?”. W odpowiedzi usłyszałem - „Tak ożeniłem się i już się rozwiodłem”.
Statystyki rozwodów podają coraz większe cyfry. Można powiedzieć, że dziś rozwody to prawdziwa „plaga” współczesnego społeczeństwa.
Przyczyną trudności w osiąganięciu harmonii życia rodzinnego są: praca, utrudniająca małżonkom przebywanie razem, egoistyczne i materialistyczne modele życia lansowane przez środki masowego przekazu, kryzys wartości, unikanie ofiary, pragnienie łatwego życia, problem bezrobocia i niepewności dnia jutrzejszego.
Wiele osób twierdzi, że trudne i niemożliwe jest wytrwanie z jedną osobą przez całe życie, dlatego odrzucają, a często ośmieszają wierność małżeńską. Niektórzy są przekonani, że rozwód jest czymś dobrym, bo pomaga osiągnąć wolność i niezależność. Jednak rzeczywistość jest inna: silne poczucie osamotnienia, odrzucenia i krzywdy może być przyczyną depresji psychicznej, załamania, schorzeń fizycznych. Do takich konsekwencji dochodzi zarówno u rozwiedzionych małżonków, jak i ich dzieci, pozbawionych wzoru miłości małżeńskiej i rodzicielskiej, co powoduje poczucie opuszczenia, lęku i zagrożenia.
Są i tacy, którzy ciągle szukają sposobu na usprawiedliwienie rozwodu i zawarcia kolejnego małżeństwa. Postępują podobnie jak faryzeusze, którzy wystawiając Jezusa na próbę, odwołali się do złagodzonego przez Mojżesza prawa, pozwalającego na rozwód w trudnych wypadkach. Odpowiedź Jezusa jest stanowcza i jednoznaczna: „Co Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela” (Mk 10, 9).
Małżeństwo jest sakramentem jedności i wierności, bo Bóg gromadzi, łączy i prowadzi do zjednoczenia. Taki też jest zamysł Boży co do małżeństwa - „na początku stworzenia Bóg «stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem». A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela” (Mk 10, 6-9). Bóg chce jedności, chce nierozerwalności małżeństwa. Nierozerwalność w zamyśle Boga jest owocem, znakiem i wymogiem miłości absolutnie wiernej, to znaczy takiej, którą On sam obdarował człowieka, i którą Chrystus otacza swój Kościół. Bóg kocha nas mimo naszych wad, przebacza nam nasze grzechy i odejścia, aby na nowo nas zjednoczyć. Do tego też wzywa małżonków.
Natomiast dzieło szatana polega na kłamstwie, niszczeniu więzi i dzieleniu, co prowadzi do zdrady, naruszenia lub zerwania przymierza małżeńskiego.
Kościół bardzo stanowczo stoi na straży jedności małżeńskiej. Katechizm Kościoła Katolickiego naucza: „W wielu krajach są obecnie liczni katolicy, którzy na podstawie prawa cywilnego decydują się na rozwód i zawierają cywilnie nowy związek. Kościół, będąc wierny słowom Jezusa Chrystusa: «Kto oddala swoją żoną, a bierze inną popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo» (Mk 10, 11-12), nie może uznać nowego związku za ważny, jeśli ważne było pierwsze małżeństwo. Jeśli rozwiedzeni zawarli cywilnie drugi związek małżeński, znajdują się w sytuacji, która obiektywnie wykracza przeciw prawu Bożemu. Dlatego nie mogą oni przystępować do Komunii eucharystycznej tak długo, jak długo trwa ta sytuacja” (KKK 1650).

Jak zapobiegać rozwodom?

Po pierwsze - wzmacniać wiarę w Boga, który jest źródłem i gwarantem nierozerwalności małżeństwa. Dlatego jedynie w oparciu o Niego można budować miłość, wierność, uczciwość i nierozerwalność.
Po drugie - trzeba skupić się na takim wychowaniu młodych, w rodzinie, szkole i Kościele do prawdziwej, dojrzałej miłości, aby mogli w przyszłości podjąć pełną odpowiedzialność za budowę własnego rodzinnego domu.
Małżonkowie niech szukają nie tego, co dzieli, ale tego, co łączy. Niech każdy z nas wytrwale modli się za rodziny i czuwa nad nimi. Chrońmy godność małżeństwa przez podkreślanie znaczenia czystości przedmałżeńskiej i piękna wierności małżeńskiej.
Bóg pozostawił nam wzór relacji rodzinnych w osobach: Jezusa, Maryi i Józefa. Święta Rodzina jest dla nas przykładem jedności i miłości w pokonywaniu sytuacji po ludzku bardzo trudnych. W trudnościach rodzinnych, kiedy pojawi się chęć oddalenia lub ucieczki, szukajmy umocnienia i pomocy u Świętej Rodziny.
Boże, w Trójcy Jedyny, który jesteś Miłością i Życiem, „spraw, aby miłość umocniona łaską sakramentu małżeństwa okazywała się mocniejsza od wszelkiej słabości i kryzysów, przez jakie nieraz przechodzą nasze rodziny” (Jan Paweł II).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

„Od Mokrej do Monte Cassino” – wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wernisaż

Monte Cassino

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Uroczystość otwarcia wystawy rozpocznie Msza św. sprawowana w Kaplicy Matki Bożej o godz. 11.00, po niej w południe odbędzie się wernisaż.

CZYTAJ DALEJ

Papież do młodych: to wy twórzcie przyszłość, razem z Bogiem

2024-04-19 16:20

[ TEMATY ]

młodzi

papież Franciszek

PAP/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

To od was zależy przyszłość i wy macią ją tworzyć. Nie możecie być biernymi widzami - mówił papież na audiencji dla uczniów „szkół pokoju”. Przyznał, że istnieje pokusa, by nie myśleć o jutrze, lecz skupić się wyłącznie na teraźniejszości, a troskę o przyszłość delegować na instytucje lub polityków. Dziś jednak, bardziej niż kiedykolwiek dotąd, potrzeba właśnie brania odpowiedzialności za przyszłość. Potrzebujemy odwagi i kreatywności zbiorowego marzenia - mówił Franciszek.

„Drodzy chłopcy i dziewczęta, drodzy nauczyciele, marzenie to wymaga od nas czujności, a nie snu - mówił papież. - Aby je urzeczywistnić, trzeba pracować, a nie spać, wyruszyć w drogę, a nie siedzieć na kanapie. Musimy dobrze korzystać ze środków, które oferuje informatyka, a nie tracić czas na sieciach społecznościowych. Ale marzenie to urzeczywistnia się również, słuchajcie dobrze, urzeczywistnia się również poprzez modlitwę, czyli razem z Bogiem, a nie jedynie o własnych siłach”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję