Rajd rozpoczął się 12 września br., kiedy to jego najaktywniejsi uczestnicy pieszo lub rowerem (w zależności od wybranej przez nich trasy) wyruszyli naznaczonym przez historię szlakiem. Dzień później
- w sobotę - nastąpiło uroczyste otwarcie Rajdu z udziałem władz Sochaczewa i kombatantów. Ubrani w historyczne mundury harcerze i członkowie
grup rekonstrukcyjnych przemaszerowali ulicami miasta na cmentarz wojskowy w Sochaczewie - Trojanowie. Po południu - w związku z przygotowaną rekonstrukcją
wrześniowej bitwy - na pola między Witkowicami a Brochowem przybyło ponad trzy tysiące osób. Odtworzenie fragmentu Bitwy nad Bzurą (przeprawa przez most w Witkowicach) po raz
pierwszy odbyło się dwa lata temu. Pomysłodawcą i głównym organizatorem inscenizacji jest harcmistrz Paweł Rozdżestwieński, z którym współpracuje Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej
„Polski Wrzesień” i Urząd Gminy w Brochowie. Odtworzenie wrześniowej bitwy z każdym rokiem staje się coraz pełniejsze i lepiej dopracowane.
Tegoroczną „przeprawę w Witkowicach” uznaje się za największą w Polsce rekonstrukcję bitwy z okresu II wojny światowej. W pokazach
czynny udział wzięło ponad sto osób. Ogromne wrażenie na zgromadzonych wywarło oryginalne umundurowanie i uzbrojenie, dzięki którym można było „na żywo” widzieć jak wyglądała w 1939 r.
piechota, kawaleria, artyleria i wojska pancerne. Na polach w Witkowicach znalazły się: armata 75 mm, armatki przeciwpancerne boforsa 37 mm i wiele innych - pochodzących
głównie ze zbiorów prywatnych - militariów, na które z błyskiem w oku patrzyli znawcy (choć i dla laików była to niemała atrakcja). Ponadto, można było
obejrzeć w akcji samochód terenowy Fiat - polski „łazik”, replikę samochodu pancernego wz. 34, niemiecki transporter opancerzony i przedwojenne motocykle (polskie
- „Sokół” oraz niemieckie BMW). Wielki podziw wśród zgromadzonych wzbudziła kawaleria, której szarża w promieniach dogasającego słońca, w kurzu i pyle
wzniecanym przez końskie kopyta wyglądała autentycznie i niezwykle imponująco.
Warto przypomnieć, że w 1939 r., mimo ogólnej przegranej w Bitwie nad Bzurą (walczące w niej armie „Poznań” i „Pomorze” zostały
rozbite), odcinek w Witkowicach był dla nas zwycięski, bowiem Polacy w drodze na Warszawę zdołali w tym właśnie miejscu „przebić się” przez wojska niemieckie.
Zwycięstwo to tym większe, że polscy żołnierze musieli zmierzyć się z wojskiem liczniejszym i lepiej uzbrojonym.
Obchody upamiętniające 64. rocznicę Bitwy nad Bzurą zakończone zostały niedzielną Mszą św. w Brochowie, odprawioną w intencji poległych żołnierzy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu