Reklama

Święto Polskiego Państwa Podziemnego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

(...) Nasz naród jak lawa, z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa, lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi, plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi.
Adam Mickiewicz, III cz. „Dziadów”

Słowa poety w trudnych dla Narodu okresach nabierają aktualności i mocy.
Po tragicznych datach:
1 września - atak Niemców na Polskę, 17 września - nóż w plecy, wkroczenie Sowietów w granice Rzeczypospolitej, przyszedł 27 września, w którym na kilkanaście godzin przed kapitulacją zawiązała się w Warszawie tajna organizacja wojskowa „Służba Zwycięstwu Polski”. Na czele stanął gen. Michał Karaszewicz-Tokarzewski i tę datę przyjęto przed kilku laty jako dzień święta Polskiego Państwa Podziemnego. Kiedy przewidywana wojna stała się faktem, 1 września 1939 r. wszedł w życie przygotowany wcześniej dekret Prezydenta Rzeczypospolitej „o sprawowaniu zwierzchności nad siłami zbrojnymi, o organizacji naczelnych władz wojskowych i o komisarzach cywilnych”. Komisarzem cywilnym obrony Warszawy mianowany został mjr rez. Stefan Starzyński, który przeszedł do historii jako bohaterski i tragiczny obrońca naszej stolicy. Wśród kadry oficerskiej i cywilnych obrońców Warszawy powstała myśl walki konspiracyjnej. Z czasem ukształtowały się dwa sektory - siły zbrojne i władze cywilne - oba podporządkowane Polskiemu Rządowi na obczyźnie. W okupowanym kraju najwyższą władzę miał delegat Rządu, a Delegatura Rządu dzieliła się na osiemnaście departamentów, obejmujących zadania: tajne nauczanie, ratowanie polskiej kultury i wspieranie twórców, opiekę nad dziećmi i młodzieżą, ratowanie prześladowanych - także Żydów („Żegota”), organizowanie wymiaru sprawiedliwości, studia nad stanem poszczególnych dziedzin gospodarki i dokumentowanie strat, współdziałanie w prowadzeniu walki cywilnej i zbrojnej.
Na czele Delegatury stali kolejno Cyryl Ratajski „Wartski”, zmarł 19 października 1942 r., Jan Piekałkiewicz „Juliański”, zamordowany przez Niemców 19 kwietnia 1943 r., Jan Stanisław Jankowski „Sobol”, sądzony w Moskwie w „procesie szesnastu”, zmarł w sowieckim więzieniu 13 marca 1953 r., Stefan Korboński „Zieliński”, zmarł 23 kwietnia 1989 r. na emigracji.
Delegatem na Rzeszów był Józef Kubicki „Poręba”, później Władysław Martynuska „Zagroda”.
Na czele sił zbrojnych - od listopada 1939 r. przekształconych w Związek Walki Zbrojnej, a od czerwca 1940 r. w Armię Krajową - stali kolejno gen. broni Kazimierz Sosnkowski „Godziemba”, od czerwca 1940 r. - gen. dyw. Stefan Rowecki „Grot”, zamordowany w Sachsenhausen w 1944 r., od lipca 1943 r. gen. dyw. Tadeusz Komorowski „Bor”, po kapitulacji powstania warszawskiego gen. dyw. Leopold Okulicki „Niedźwiadek”, zamordowany w Moskwie 24 grudnia 1946 r.
Zakonspirowany aparat administracji cywilnej funkcjonował na ziemiach polskich pod obu okupacjami niemiecką i sowiecką. Miał swoje okręgowe i powiatowe delegatury. Polskie Państwo Podziemne pełniło funkcje cywilne i wojskowe, mając naczelne władze: prezydenta, Rząd Polski i naczelnego wodza, legalnie działających w wolnych krajach sojuszniczych, co sprawiało, że do zakończenia wojny polscy żołnierze byli sojusznikami, a polscy dyplomaci z wyjątkiem państwa „Osi” i ZSRR traktowani byli jak przedstawiciele suwerennego kraju.
Sytuacja zmieniła się zupełnie na skutek powojennej realizacji układów z Teheranu, Jałty i Poczdamu, kiedy Polska z woli sojuszników znalazła się cała pod okupacją sowiecką. Próbę przeciwstawienia się zupełnemu zniewoleniu Narodu było tworzenie cywilnych podziemnych organizacji. Najznaczniejsza to „Wolność i Niezawisłość”.
Kiedy jako uczennica siódmej klasy szkoły powszechnej w Łańcucie w czasie lekcji robót ręcznych widziałam, że nasza nauczycielka wyciąga ze sznurkowej torby zakazane wtedy książki Marii Rodziewiczówny i Henryka Sienkiewicza, i czyta ciekawe fragmenty, nie wiedziałam, że realizuje w ten sposób zalecenia departamentu oświaty Polskiego Państwa Podziemnego, aby okrojone programy poszerzać, a wyrzucone przedmioty uzupełniać. Gdy w niedzielne popołudnie upalnego czerwca 1944 r., na gościńcu z Handzlówki do Łańcuta, widziałam, że chłopską furmanką wraca do Łańcuta moja nauczycielka okupacyjnej dwuletniej szkoły handlowej „mit polnische Unterrichtssprache” w towarzystwie nieznanych mi osób, nie wiedziałam, że to wraca „komisja” po przeprowadzeniu konspiracyjnego egzaminu dla tych, którzy uczyli się na tajnych kompletach.
Tajnie pracowały także uniwersytety. Karol Wojtyła był studentem podziemnego Uniwersytetu Jagiellońskiego, był także współtwórcą podziemnego Teatru Rapsodycznego. Tajne seminaria i prace naukowe prowadził prof. Stanisław Pigoń, niezrażony terrorem okupantów. Korzystał ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej udostępnianych nielegalnie przez legalnie pracujących pod nadzorem niemieckim wtajemniczonych pracowników.
W przeddzień historycznej daty powstania Polskiego Państwa Podziemnego, 26 września 2003 r., o godz. 12.00 odbył się krótki apel. Przy pomniku Armii Krajowej udekorowanym flagami i płonącym zniczem stanęła warta honorowa i kombatanci złożyli kwiaty. Prof. Bolesław Fleszar, z wolnego wyboru w 1981 r. rektor Politechniki Rzeszowskiej, w kilku zdaniach zamknął słowa pamięci i hołdu dla tych, którzy nigdy nie stracili nadziei, że Polska będzie wolna i wstępowali do tajnych organizacji bojowych i cywilnych, tworzących ruch oporu. Było ich setki tysięcy. Stali się ofiarami terroru, także w okresie powojennym.
Wieczorem tego dnia Mszę św. w kościele Świętej Trójcy celebrowali ks. kan. Tadeusz Szetela, kapelan AK, i ks. prał. Stanisław Słowik, który w homilii odwołał się do tradycji bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego wiernych Bogu i Polsce. W modlitwie wiernych Marta Grabowska, żołnierz AK, prosiła, by Bóg przyjął do swojej chwały poległych i pomordowanych, a obecne władze Polski brały od nich przykład wiernej służby i ofiarności dla Narodu. Nabożeństwo kończył hymn Boże coś Polskę, przy którym pochyliły się sztandary kombatantów i młodzieży szkół noszących imię bohaterów ostatniej wojny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co nam w duszy gra

2024-04-24 15:28

Mateusz Góra

    W parafii Matki Bożej Częstochowskiej na osiedlu Szklane Domy w Krakowie można było posłuchać koncertu muzyki gospel.

    Koncert był zwieńczeniem weekendowych warsztatów, podczas których uczestnicy doskonalili lub nawet poznawali tę muzykę. Warsztaty gospelowe to już tradycja od 10 lat. Organizowane są przez Młodzieżowy Dom Kultury Fort 49 „Krzesławice” w Krakowie. Ich charakterystycznym znakiem jest to, że są to warsztaty międzypokoleniowe, w których biorą udział dzieci, młodzież, a także dorośli i seniorzy. – Muzyka gospel mówi o wewnętrznych przeżyciach związanych z naszą wiara. Znajdziemy w niej szeroki wachlarz gatunków muzycznych, z których gospel chętnie czerpie. Poza tym aspektem muzycznym, najważniejszą warstwą muzyki gospel jest warstwa duchowa. W naszych warsztatach biorą udział amatorzy, którzy z jednej strony mogą zrozumieć swoje niedoskonałości w śpiewaniu, a jednocześnie przeżyć duchowo coś wyjątkowego, czego zawodowcy mogą już nie doznawać, ponieważ w ich śpiew wkrada się rutyna – mówi Szymon Markiewicz, organizator i koordynator warsztatów. W tym roku uczestników szkolił Norris Garner ze Stanów Zjednoczonych – kompozytor i dyrygent muzyki gospel.

CZYTAJ DALEJ

Papież do Polaków: bądźcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II

2024-04-24 09:58

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

św. Jan Paweł II

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

„Pozostańcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II. Promujcie życie i nie dajcie się zwieść kulturze śmierci” - powiedział Franciszek do Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Świętość w codzienności

2024-04-25 11:28

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przy relikwiach Męczenników z Markowej modlili się wierni z dekanatów: staszowskiego, świętokrzyskiego i połanieckiego.

– Witamy Józefa, Wiktorię i ich dzieci: Stasia, Basię, Władzia, Franciszka, Antosia, Marysię i dzieciątko, które w chwili egzekucji przyszło na świat. Jako rodzice daliście życie siedmiorga dzieciom i jednocześnie chroniliście życie innych ludzi. Nikt nie musiał was przekonywać, że życie każdego człowieka jest wartościowe i zasługuje na szacunek bez względu na pochodzenie czy wyznanie. My małżeństwa chcemy się od was uczyć i stawać w obronie tego, co słuszne nawet za cenę życia i pamiętać, że miłość jest silniejsza od nienawiści – mówili małżonkowie, witając relikwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję