Reklama

Wiadomości

PFROŻ apeluje do parlamentarzystów o prawo do życia każdego poczętego dziecka

O prawo do życia dla każdego poczętego dziecka i ochronę macierzyństwa apeluje do polskich parlamentarzystów Polska Federacja Ruchów Obrony Życia (PFROŻ). Apel można podpisać do końca sierpnia. "Jesteśmy przekonani, że z posłami można współpracować, już pewne rozmowy odbyliśmy" - mówił dziś podczas spotkania z dziennikarzami prezes fundacji "Głos dla życia" Paweł Wosicki.

[ TEMATY ]

apel

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

PFROŻ wraz ze środowiskami prorodzinnymi apeluje do Posłów i Senatorów RP o nowelizację ustawy „O planowaniu rodziny” z dnia 7 stycznia 1993 r.

Apel do parlamentarzystów jest częścią kampanii pt. "Kochamy każde dziecko". - To co stało się kilka dni temu w warszawskim szpitalu przy ul. Madalińskiego jeszcze bardziej uświadamia nam, jak bardzo potrzebne są zmiany prawne, by takie dramaty się nie wydarzały - powiedział Paweł Wosicki. Dodał, że "polskie prawo generalnie chroni życie od poczęcia, ale jest w tej ochronie niekonsekwentne, tzn. wyklucza spod tej ochrony dzieci chore i dzieci poczęte w wyniku tzw. czynu zabronionego".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wosicki powiedział, że posłowie z dużym zrozumieniem wyrażają się dla tego typu działań. "Mamy nadzieję na równoległą współpracę z parlamentarzystami, aby opracować takie zapisy, które spełnią nasze postulaty" - dodał.

Inicjatorzy apelu za cel stawiają sobie wyeliminowanie z ustawy wszystkich zapisów dopuszczających możliwość zabijania poczętych dzieci i uchwalenie takiego prawa, które chronić będzie życie każdego człowieka od momentu poczęcia, bez względu na stan jego zdrowia czy okoliczności poczęcia. Postulują też o kompleksową i możliwie pełną opiekę nad matką i rodziną dziecka poczętego.

Zwracają uwagę, że "najbardziej zdecydowanej pomocy i wsparcia potrzebują kobiety w ciąży problemowej, tj. w sytuacji, gdy poczęte dziecko jest prenatalnie chore, zagrożone jest zdrowie matki lub gdy ciąża jest skutkiem przestępstwa". W apelu środowiska pro-life podkreślają, że w takich przypadkach konieczna jest specjalna pomoc medyczna, materialna, psychologiczna i prawna. Ze swojej strony zapewniają wsparcie i pomoc na każdym etapie przygotowania, uchwalania i wdrażania "tego tak potrzebnego programu".

Jest ogromna sprzeczność między tym, co mamy zapisane w Kodeksie Etyki Lekarskiej a rzeczywistością - powiedziała dr Ewa Ślizień-Kuczapska, ginekolog.

Reklama

Wg NFZ za rok 2014 dokonano ok. 1800 legalnych aborcji, przede wszystkim ze wskazań eugenicznych. - Nie miało to nic wspólnego z zagrożeniem życia matki. Z tego powodu praktycznie nie dokonują się aborcji - dodała.

Jak wyjaśniła, nawet choroby nowotworowe w większości przypadków, nie są wskazaniem do aborcji. - Medycyna uznaje, że usunięcie ciąży w takich przypadkach stanowi zupełnie odwrotną sytuację - może przyspieszyć przebieg chorób nowotworowych i spowodować śmierć kobiety - powiedziała dr Ślizień-Kuczapska. Podkreśliła konieczność szkolenia lekarzy i uwrażliwiania ich na pomoc w cierpieniu, także poczętych dzieciom. Zwróciła uwagę na konieczność rozwoju diagnostyki prenatalnej i powstania prenatalnych hospicjów. Dodała, że wiele rodzin po narodzinach chorego dziecka nie wie, gdzie może zwrócić się po pomoc.

- Skończmy z aborcyjnym ludobójstwem - apelowała w czasie spotkania z dziennikarzami Anna Wiejak z fundacji "S.O.S poczętego życia". Odniosła się do głośnej sprawy aborcji w warszawskim szpitalu przy ul. Madalińskiego. - Ból dziecka, którego krzyk wybrzmiał w szpitalu na Madalińskiego i później w mediach, towarzyszy każdej aborcji, niezależnie od tego, czy to dziecko urodzi się żywe czy nie. My tego krzyku wielokrotnie nie słyszymy, bo to dziecko cierpi w łonie matki - podkreśliła Wiejak.

Magdalena Miszczak-Hola, mama czworga dzieci, w tym jednego z Zespołem Downa, podkreśliła, że przerywanie ciąży z powodów eugenicznych jest podejściem związanym z przedmiotowym i utylitarystycznym traktowaniem człowieka. - Każdy człowiek ma prawo do szacunku ze względu na to, kim jest a nie ze względu na to, co może dać społeczeństwu" - powiedziała. Dodała, że bardzo myli się ten, który myśli, że chore dzieci niczego społeczeństwu nie dają.

- Jako matka, patrząc na to, jak funkcjonuje moje dziecko, także na tle zdrowych dzieci, widzę jedną bardzo ważną rzecz - te osoby mówią o miłości, o tym, co w życiu najważniejsze. Możemy im dać możliwość tego, by one te przesłanie niosły, aby wzbudzały miłość. Takie osoby budzą bardzo wiele dobra w innych. Te dzieci są ogromnym skarbem - powiedziała Miszczak-Hola.

Apel do końca sierpnia można podpisać m.in. w internecie na stronie http://www.kochamykazdedziecko.pl/

2016-03-22 17:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: podczas Apelu bp Guzdek zaapelował o jedność

[ TEMATY ]

apel

Gagorski/pl.wikipedia.org

- Maryjo, wspieraj nas, abyśmy jako naród chcieli być jedno – prosił podczas Apelu Jasnogórskiego w Święto Wojska Biskup Polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek. Ordynariusz wojskowy przewodniczył modlitwie przed Cudownym Obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej. Do kaplicy, na modlitwę, przybyło grono generałów, oficerów i podoficerów Wojska Polskiego.

Apel Jasnogórski rozpoczął się od odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego oraz Bogurodzicy.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Gietrzwałd: spotkanie rzeczników diecezjalnych

2024-04-24 11:09

[ TEMATY ]

rzecznik

BP KEP

W dniach 22-24 kwietnia br. w Gietrzwałdzie, w archidiecezji warmińskiej, spotkali się rzecznicy diecezjalni. Głównym tematem spotkania była dyskusja nad tworzeniem informacji o Kościele dla mediów oraz sposobem reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce.

Sesje robocze dotyczyły przede wszystkim sposobu reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce w zakresie komunikacji medialnej. Rzecznicy mieli również okazję zapoznać się szerzej z przepisami prawa prasowego dzięki ekspertom z tej dziedziny. Obrady odbywały się w Domu Rekolekcyjnym „Domus Mariae” w Gietrzwałdzie, przy Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję