Reklama

Komentarze

Nadprzyrodzony dar

Można powiedzieć, że Papież Franciszek w słowach pozdrowienia, które skierował do nas - Czytelników "Niedzieli" i jej pracowników, do całej naszej Rodziny, podczas wyjątkowej audiencji generalnej 6 kwietnia 2016 r. trafił dokładnie w punkt. Lepiej docenić naszej pracy, choć wykonujemy ją z ewangeliczną świadomością - „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać” (Łk. 17,10) - nie mógł.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po pierwsze w słowach, że „Niedziela” „jest wielkim darem Bożej Opatrzności” wskazał na perspektywę, z jaką należy patrzeć na całą bogatą, 90-letnią historię naszego tygodnika.

Można się tych słów nawet lękać, bo czyż „Bożą bojaźnią” nie powinna napawać prawda, że „Niedziela” to nie tylko, ani nawet nie przede wszystkim dzieło ludzkie, ale gównie dzieło Pana Boga. To prawdziwy, autentyczny, namacalny Dar który został złożony w nasze ludzkie ręce. W ręce naszych poprzedników, Czytelników i Redaktorów o których przy okazji dziewięćdziesięciolecia pisma z wdzięcznością myślimy, bo w tym celu przeżywa się przecież jubileusze, a dziś Dar dla nas - współczesnych Czytelników i redaktorów. Dziś ten Dar połączony jest z zadaniem niesienia go w przyszłość. Wszyscy wiemy, że dla prasy drukowanej jest to coraz trudniejsza przyszłość, ale szczególnie po tej audiencji patrzymy na nią z jeszcze większą nadzieją.

ZOBACZ MATERIAŁ FILMOWY

Tego nadprzyrodzonego charakteru dzieła, któremu na imię „Niedziela” środowisko „Niedzieli” zawsze było świadome. Wyrażało się to przede wszystkim w tym, że przy każdej okazji, dla niektórych aż do znudzenia, dla innych dając okazję do prześmiechów, ale uparcie, szczerze i z głęboką wiarą podkreślaliśmy, podkreślamy i podkreślać będziemy, że pierwszą redaktorką „Niedzieli” jest Matka Boża, ze wszystkimi tej deklaracji konsekwencjami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

PRZECZYTAJ

Powtórzę, że tego wszystkiego byliśmy świadomi zawsze, ale po tych słowach Ojca Świętego z dalekiej Argentyny, świadomość ta nabiera jeszcze głębszego potwierdzenia, a w codziennym zmaganiu się z twardymi regułami rynku prasowego rozwiewa rodzące się czasem wątpliwości. Nastawiają te słowa na właściwy tor.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z PIELGRZYMKI "NIEDZIELI"

Papież Franciszek podkreślił też, co jest dla nas chlubą, że w „Niedzieli” naród znajdował i znajduje „rzetelny przekaz informacji o Kościele”. Te słowa są najwyższym odznaczeniem, którym Ojciec Święty przy okazji jubileuszu 90-lecia „Niedzieli” uhonorował całą jej rodzinę i każdego z osobna Czytelnika oraz pracownika: Czytelnika za to że jest przekonany, iż to właśnie w „Niedzieli”, a nie gdzie indziej znajdzie prawdę o Kościele. Za jego wierność „Niedzieli”, która jest de facto tożsama z wiernością Kościołowi; pracownika również za wierność Kościołowi, która wyraża się w przekazywaniu rzetelnej informacji o Kościele, która w czasie charakteryzującym się zamętem wywołanym niejednokrotnie wrogością do całej wspólnoty jest szczególnie ważna.

Reklama

ZOBACZ, CO "NIEDZIELA" DAŁA FRANCISZKOWI

Nie ukrywam, że te słowa Ojca Świętego doceniam najbardziej. Nie ma w nich nic z przesady czy choćby tylko grzecznościowego uładzenia, no bo wiadomo jak to się mówi przy jubileuszach. Wiem to, bo w Niedzieli pracuję. Nawet jednak wiedząc czasem, a nawet często po raz kolejny te prawdę odkrywam. Tak było też przy pisaniu tego tekstu, kiedy chciałem sprawdzić ewangeliczny cytat, którego użyłem na początku. Wpisując go w wyszukiwarkę, niedokładnie z pamięci, w wynikach na pierwszym miejscu wypadło odniesienie do internetowej strony „Niedzieli”. To, że „Niedziela” jest wierna Kościołowi i Ojcu Świętemu niczym ten przysłowiowy pies jest najświętszą prawdą.

2016-04-07 22:22

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: żadne dziecko nie jest „pomyłką”

[ TEMATY ]

audiencja

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Zdjęcie archiwalne

Zdjęcie archiwalne

Ze stanowczym oskarżeniem przeciw cierpieniom znoszonym przez dzieci na skutek zaniedbań strukturalnych współczesnego świata wystąpił Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Zaznaczył, że należy zrobić wszystko, aby żadne dziecko nie mogło pomyśleć, iż jest pomyłką, że nic nie znaczy i zostać porzuconym na rany życia oraz despotyzm ludzi. Słów papieża na placu św. Piotra wysłuchało około 25 tys. wiernych.

Ojciec Święty stanowczo zaprotestował przeciwko zdaniom, jakoby zrodzenie dzieci było „pomyłką”. „To haniebne! Nie zrzucajmy na dzieci naszych win! Dzieci nigdy nie są «pomyłką». Ich głód nie jest «pomyłką», tak jak nim nie jest ich ubóstwo, ich słabość, ich porzucenie... Jeśli w ogóle, to są to motywy, aby je kochać tym bardziej, z większą hojnością. Cóż czynimy z uroczystych deklaracji praw człowieka i dziecka, jeśli następnie karzemy dzieci za błędy dorosłych?” - powiedział Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”.
Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”

CZYTAJ DALEJ

Paulini – mnisi wsłuchani w mowę krzyża

2024-03-29 15:57

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Paulini

BPJG

W głębi duchowości paulińskiej i w życiu każdego mnicha ukryta jest tajemnica krzyża. „Mądrość krzyża” obrał dla jednoczonych przez siebie pustelników naddunajskich bł. Euzebiusz z Ostrzyhomia, uznawany za założyciela Zakonu Paulinów. Odtąd przypomina ona paulinom o naśladowaniu Chrystusa, bezwarunkowym pójściu za ogołoconym Mistrzem, który jest posłuszny aż do śmierci krzyżowej. A Jasnogórski Wizerunek Maryi Prowadzącej do Chrystusa z bolesnymi rysami na twarzy przypomina, że była Ona pierwszą, która do końca trwała przy Synu.

Pierwotna nazwa wspólnoty paulinów, która w XIII w. powstała na Węgrzech brzmiała „Bracia Świętego Krzyża”. Wyrosła ona w XIII w. z ducha średniowiecznej mistyki krzyża, która streszczała się w pragnieniu św. Bernarda z Clairvaux, aby „Memoria passionis Christi” przeniknęła całą ludzką egzystencję i zmuszała do odpowiedzi życiem na Ukrzyżowaną Miłość. Pierwszy pauliński klasztor na Węgrzech otrzymał znamienny programowy tytuł - św. Krzyża.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję