Reklama

W wolnej chwili

Mieszko I i Dobrawa na banknocie – NBP upamiętni 1050. rocznicę chrztu Polski

Narodowy Bank Polski wyemituje dziś banknot o nominale 20 zł z wizerunkiem księcia Mieszka I i Dobrawy, który upamiętni 1050. rocznicę chrztu Polski. Będzie to ósmy banknot kolekcjonerski w historii banku. Już od wtorku będzie dostępny w kasach Narodowego Banku Polskiego w cenie 75 zł.

[ TEMATY ]

chrzest

Chrzest Polski

NBP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Banknoty kolekcjonerskie emitowane przez Narodowy Bank Polski upamiętniają ważne wydarzenia oraz wybitne postaci z historii Polski. Takim właśnie wydarzeniem był niewątpliwie chrzest Polski dokonany w 966 roku z inicjatywy Mieszka I. Dlatego właśnie podobizny Mieszka I oraz jego małżonki, Dobrawy – zaczerpnięte z pocztu królów i książąt polskich według Jana Matejki – są najważniejszym elementem graficznym banknotu.

Na przedniej części rocznicowego banknotu – oprócz podobizny książęcej pary – przedstawiono również wizerunek relikwiarza w kształcie krzyża (sprowadzonego do Polski prawdopodobnie przez Ottona III) oraz jelenia z bordiury drzwi gnieźnieńskich (symbol chrześcijanina odrodzonego mocą chrztu).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na odwrocie umieszczono wizerunek katedry gnieźnieńskiej – w przeszłości auli koronacyjnej królów polskich i miejsca znaczących wydarzeń historycznych oraz kielich królewski (zwany również kielichem Dąbrówki), wykonany około 1190 r. Banknot został zaprojektowany przez Krystiana Michalczuka i różni się od banknotów obiegowych przede wszystkim bogatszą symboliką oraz parametrami graficzno-technicznymi.

Reklama

- Symbolika przedstawiona na banknocie przywołuje czasy chrztu Polski – wydarzenia przełomowego w naszych dziejach. Przypomina o jego teologicznym wymiarze, ale także o politycznych, społecznych i kulturowych konsekwencjach. Zostaliśmy wówczas wprowadzeni w nowy świat, który wyraził się przez nową kulturę, nowe instytucje, struktury i zapisy prawne – podkreśla ks. Jarosław Bogacz, konserwator diecezjalny Archidiecezji Gnieźnieńskiej.

Więcej informacji na temat banknotu – wraz z objaśnieniem jego bogatej symboliki i zastosowanych zabezpieczeń – znajduje się w folderze numizmatycznym na stronie internetowej NBP oraz w materiale filmowym.

Banknot upamiętniający 1050. rocznicę chrztu Polski znajdzie się w sprzedaży we wtorek 12 kwietnia. Został wyprodukowany przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych, a jego cena emisyjna to 75 zł. Dla kolekcjonerów przygotowano do 35 tys. sztuk – dostępnych w sklepie internetowym Kolekcjoner oraz w oddziałach okręgowych NBP. Pierwszy banknot kolekcjonerski został wyemitowany przez NBP 16 października 2006 r. Upamiętniał Jana Pawła II i jest nadal dostępny w sprzedaży.

Narodowy Bank Polski ma wyłączne prawo do emitowania monet i banknotów w Polsce. Wszystkie znaki pieniężne emitowane przez NBP – w tym kolekcjonerskie – są prawnym środkiem płatniczym w Polsce. Więcej informacji na temat emisji wartości kolekcjonerskich NBP znajduje się na stronie internetowej NBP oraz w zakładce „Monety okolicznościowe NBP”.

2016-04-12 09:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego formuła: „My ciebie chrzcimy...” powoduje nieważność sakramentu?

Niedziela Ogólnopolska 41/2020, str. 59

[ TEMATY ]

chrzest

Karol Porwich /Niedziela

Dlaczego formuła: „My ciebie chrzcimy...” powoduje nieważność sakramentu? – wszystkie następne sakramenty udzielone przez kapłana tak ochrzczonego są nieważne. Czy chodzi o to, że prawo nie może działać wstecz po „poprawce” sakramentu chrztu? Jeżeli tak, to jak rozumieć, że dla Pana Boga czas nie istnieje?

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję