Reklama

I poznaliśmy miłość

Peregrynacja obrazu Jezusa Miłosiernego powoli dobiega końca. Każdy z wiernych naszej archidiecezji mógł spotkać się z Miłością Miłosierną i ożywić Nią swoje serce, rodzinę, niełatwą często codzienność. Tygodnik Katolicki „Niedziela” nieustannie w różny sposób towarzyszył tym uroczystym chwilom. Redakcja otrzymała wiele relacji i świadectw opisujących te wielkie wydarzenia, do których poszczególne wspólnoty parafialne ofiarnie się przygotowywały, przeżywały je z niezwykłym wzruszeniem i podjęły wiele miłosiernych dzieł na przyszłość. Nie wszystkie relacje udało nam się opublikować na specjalnej stronie poświęconej peregrynacji, ale wszystkim, którzy podjęli się pisarskiego trudu i dostarczenia sprawozdań, składamy gorące i serdeczne podziękowania. Uszanujmy tych, którzy przysłali do „Niedzieli” sprawozdania z peregrynacji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystkie nadesłane treści świadczyły o wyjątkowym miejscu, jakie zajmuje w ludzkich sercach Zbawiciel, i jedynym w swoim rodzaju zaufaniu Miłosierdziu Bożemu. Można by w tym miejscu podać na to wiele przykładów. Przygotowania obejmowały m. in.: „odmawianie Koronki do Miłosierdzia Bożego, czytanie Dzienniczka św. s. Faustyny, nowennę do Miłosierdzia Bożego, pielgrzymkę do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach, modlitwy po każdej Mszy św. w intencji dobrego przygotowania do uroczystości nawiedzenia, naukę pieśni o Miłosierdziu Bożym, rekolekcje zakończone sakramentem pokuty i pojednania, wydanie przez Parafialny Oddział Akcji Katolickiej specjalnego numeru biuletynu parafialnego pt. Czas to miłość, oraz list Księdza Proboszcza wystosowany do każdej rodziny, ze słowami zachęty oraz ufności w głębokie i owocne przeżycie spotkania z Jezusem Miłosiernym” (sprawozdanie z parafii w Zajączkach), „uwrażliwienie na Boże Miłosierdzie młodzieży oazowej i zrzeszonej w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży, przeprowadzenie szkolnych katechez o św. s. Faustynie i Miłosierdziu Bożym oraz adorację Najświętszego Sakramentu” (parafia Kłomnice), „przeprowadzenie w czasie Wielkiego Postu i bezpośrednio przed nawiedzeniem rekolekcji o tematyce Bożego Miłosierdzia oraz wspólnotowe odprawianie w każdy piątek Godziny Miłosierdzia” (parafia w Kadłubie). Już wtedy można było dostrzec, jak „budzą się ludzkie serca i umacnia się wiara” (parafia w Maluszynie).
Sama doba, w której gościł Chrystus w swoim cudownym wizerunku, wyróżniała się od innych przez „wyjątkowo pięknie udekorowane domy i ulice” (parafia w Gidlach), „mimo deszczu bardzo liczną obecność wiernych, którzy dla niezwykłego Gościa porzucili swe przyziemne obowiązki” (parafia w Skomlinie), „podniosły nastrój, ludzką życzliwość i pełniejszą radość” (parafia w Mykanowie), wówczas też „dokonywały się (tylko Bogu dokładnie wiadome) nawrócenia, pojednania w rodzinach, uzdrawiania sumień, powroty do Kościoła, podejmowanie obietnic i przyrzeczeń” (parafia w Cieciułowie). Był to także czas „szczególnej pamięci modlitewnej o zmarłych, by dzięki Bogu bogatemu w miłosierdzie otrzymali życie wieczne” (parafie w Rząśni i Cieciułowie).
Wiele wspólnot swoje materialne dary na rzecz parafii ofiarowało właśnie jako wyraz miłości do Jezusa i radości ze spotkania z Nim: „położenie kostki brukowej wokół kościoła, wzniesienie nowego krzyża” (parafia Lindów), założenie instalacji grzewczej w kościele, odrestaurowanie dwóch kaplic, remont zakrystii i pomalowanie świątyni (parafia w Kłomnicach). Zbierane były także ofiary dla najbiedniejszych oraz na potrzeby Caritas. Do najczęściej składanych z tej okazji duchowych ofiar należały: „deklaracje członkostwa w modlitwie Żywego Różańca, adoracja Najświętszego Sakramentu, codzienna Koronka do Miłosierdzia Bożego oraz regularne rozważanie Pisma Świętego” (parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Praszce).
Wszystko, co złożyło się na owocne przeżycie spotkania z Miłosiernym, potwierdziło prawdę, że „na początku XXI wieku można żyć, kierując się zasadami Ewangelii oraz postawić Boga na pierwszym miejscu” (parafia Mykanów), „można w dzisiejszych czasach, kiedy miasto zostało dotknięte przez bezrobocie i inne «choroby cywilizacyjne» XXI wieku, kochać i ufać Chrystusowi” (parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Praszce). Chrystus „przyniósł wszystkim więcej wzajemnej miłości, serdeczności i życzliwości - widać to po zaangażowaniu parafian w życie Kościoła. Praca w nowo powstałym Oratorium dla dzieci i młodzieży angażuje wielu parafian” (parafia Wspomożenia Wiernych w Kamyku).
Czas słuchania słowa Bożego niestrudzenie głoszonego przez częstochowskich Biskupów - jak podkreślano we wszystkich peregrynacyjnych sprawozdaniach - pozwolił zrozumieć prawdę, że najsilniejszym przejawem dokonującego się w człowieku nawrócenia jest postawa miłosierdzia. Każdy bowiem ma być gotowy otworzyć swoje serce na potrzeby bliźnich i ofiarować nie tylko coś zewnętrznego, lecz darować samego siebie. I chociaż człowiek boi się takiej ofiary, to Chrystus uzdalnia go do niej, i dzięki temu może on wypełniać polecenie: „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny”.
Czas łaski spotkania z Miłosiernym przedłużony zostaje o peregrynację małego obrazu Jezusa Miłosiernego w naszych rodzinach. To znak, że Bóg nie przestaje przychodzić do swojego ludu i okazywać mu czułość i dobroć. To okazja do ofiarowania Bożemu Miłosierdziu wszystkich trudnych spraw rodzinnych, takich jak: problemy alkoholowe, trudności wychowawcze, zła sytuacja materialna, bezrobocie, brak wiary w rodzinie, zagubienie moralne, konflikty z sąsiadami. Ksiądz Proboszcz parafii św. Kingi w Częstochowie na pytanie o nadzieje związane z peregrynacją Obrazu Miłosierdzia w rodzinach tej niedawno powstałej wspólnoty, odpowiada m. in.: „Jest jeszcze wiele rodzin, które nie włączyły się w życie naszej nowej parafii, chciałbym, aby czas wejścia Chrystusa do ich domów zaowocował uzdrowieniem duchowym w postaci zaangażowania się w życie Kościoła. Zresztą, zależy mi na rozmodleniu wszystkich, by czuli się rzeczywiście wspólnotą, ponieważ przy tworzeniu się takiego nowego dzieła postęp duchowy jest bardzo ważny”. Podobnie odpowiada Ksiądz Proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Bolesnej w Gidlach: „Byłoby dobrze, gdyby razem z Jezusem Miłosiernym i kierując się miłosierdziem rodziny rozwiązały wszelkie swoje kłopoty i problemy, które odbierają im radość i pokój. Jako proboszcz liczę także na większą aktywność całych rodzin - zarówno młodych, jak i starszych - w akcje i ruchy działające w naszym Kościele”.
Czas wspólnego przebywania naszych rodzin ze Zbawicielem jest zatem sposobnością skierowania do Boga prośby, by Stwórca, od którego pochodzi wszelkie ojcostwo w niebie i na ziemi, kierował myśli i uczynki małżonków ku dobru ich własnych rodzin i wszystkich rodzin na świecie; aby młode pokolenie znajdowało w rodzinach mocne oparcie dla swego człowieczeństwa i jego rozwoju w prawdzie i miłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena Kmieć służebnicą Bożą

2024-04-22 14:01

[ TEMATY ]

święci

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

Dziś miałaby 33 lata - wiek chrystusowy. Teraz, siedem lat po tragicznej śmierci, jest kandydatką na ołtarze. Helena Kmieć, misjonarka świecka archidiecezji krakowskiej, będzie od 10 maja nosić tytuł służebnicy Bożej. Tego dnia ruszy bowiem jej proces beatyfikacyjny.

„W jednym z podań o wyjazd misyjny Helena napisała, że otrzymała Łaskę Bożą - czyli 5 razy D, Dar Darmo Dany Do Dawania, i że musi się tym darem dzielić” - wspomina w rozmowie z Radiem Watykańskim postulator, o. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Wierność i miłość braterska dają moc wspólnocie

2024-04-23 13:00

Marzena Cyfert

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Ostatnie rejonowe spotkanie presynodalne dla rejonów Wrocław-Katedra i Wrocław-Sępolno odbyło się w katedrze wrocławskiej. Katechezę na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił ks. Adam Łuźniak.

Na początku nakreślił kontekst rozważanego listu. Niewielkie, lecz bogate miasteczko Filadelfia zbudowane zostało na przełęczy, która stanowiła bramę do głębi półwyspu. Było również bramą i punktem odniesienia dla hellenizacji znajdujących się dalej terenów. Mieszkańcy Filadelfii mieli więc poczucie, że są bramą i mają misję wobec tych, którzy mieszkają dalej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję