Reklama

MÓJ KOMENTARZ

Odwaga opuszcza generałów?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odwaga opuszcza komunistycznych generałów... - tak można by skwitować wszystkie te tricki i sztuczki proceduralne, jakie stosują generałowie oskarżeni o współsprawstwo w masakrze robotników na Wybrzeżu w 1970 r.

Podczas mordowania robotników przez wojsko w 1970 r. gen. Wojciech Jaruzelski był ministrem obrony. Jeśli nie poczuwa się do winy - właśnie obecny proces w niepodległym już dziś państwie polskim przed uczciwym sądem jest tą szansą, dzięki której niewinność może wykazać. "Prawdziwa cnota krytyk się nie boi" - powiada mądre powiedzenie, a przecież nie o zwykłe "krytyki" tu chodzi, ale o solidnie umotywowany akt oskarżenia, o pewne niezaprzeczalne fakty.

W trwającym już 11 lat procesie oskarżeni sięgnęli i wyczerpali niemal wszystkie chwyty prawne, sztuczki prawnicze, cały arsenał proceduralnych środków - byle tylko odwlekać moment rozpoczęcia rozprawy. Poszły też w ruch rozmaite zaświadczenia lekarskie o niezdolności uczestniczenia w rozprawie, chociaż widywaliśmy w tym czasie niektórych oskarżonych całkiem aktywnych towarzysko i politycznie, i na chorych bynajmniej nie wyglądających...

Żałosny jest więc spektakl odgrywany przez oskarżonych. Odnosi się bowiem nieodparte wrażenie, że teraz, właśnie teraz, kiedy tamto zbiorowe morderstwo niewinnych ludzi może być definitywnie wyjaśnione w praworządnym i uczciwym procesie - generałów opuszcza odwaga... Czyżby nie mieli odwagi nawet spojrzeć prawdzie w oczy? Bo przecież nikt jeszcze nie przesądził, że wyrok, jaki zapadnie, będzie wyrokiem skazującym. W każdym procesie, jak wiadomo, zapaść może wyrok skazujący lub uniewinniający, możliwe jest też umorzenie postępowania.

Czyżby komunistyczni generałowie obawiali się więc nawet zeznawać? Czy obawiają się, że ich wersje wydarzeń nie utrzymają się w świetle dowodów? Że wyjdą na światło inne ciemne sprawy?...

Za komunistycznych rządów niewinnych ludzi stawiano przed kapturowymi sądami, nawet polskich bohaterów sądzono i skazywano na śmierć albo ciężkie, długoletnie więzienia. Ludzie ci odważnie stawali przed komunistycznymi sądami, nie mającymi nic wspólnego ze sprawiedliwością i uczciwym procesem - i mówili prawdę.

Komunistycznych generałów tak dalece opuściła odwaga, że boją się nawet prawdy?...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Elektrośmieci dla misji

2024-04-18 09:03

Ks. Stanisław Gurba

Kolejne kilogramy starych telefonów, tabletów i baterii zostały przekazane do Fundacji Missio Cordis w ramach projektu „Zbieram to w szkole” realizowanego przez Szkolne Koło Caritas przy Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Ostrowcu Świętokrzyskim.

- Tym razem otrzymaliśmy wsparcie parafii Ćmielów i Szewna, bo tam młodzież licealna w okresie Wielkiego Postu zorganizowała kolejną już zbiórkę elektrośmieci. To właśnie dzięki temu, że do szkoły uczęszcza młodzież z różnych parafii możemy realizować akcję w różnych miejscach. Bardzo dziękuję księżom proboszczom za otwartość i umożliwienie realizacji akcji społecznych - mówił ks. Stanisław Gurba, koordynator projektu. Surowce zostały posegregowane i wysłane do Fundacji. Następnie trafią do firm recyklingowych, a pozyskane środki pieniężne zostaną przekazane na budowę studni w krajach misyjnych. Natomiast szkołom, które biorą udział w projekcie przyznawane są punkty, które potem można wymienić na drobne nagrody.

CZYTAJ DALEJ

Dokumenty diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego Sł. Bożej S. Leszczyńskiej dotarły do Watykanu

2024-04-17 12:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

sługa Boża Stanisława Leszczyńska

Kl. Kamil Gregorczyk

Stanisława Leszczyńska - witraż

Stanisława Leszczyńska - witraż

11 marca br., w 50. rocznicę śmierci Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej, w Wyższym Seminarium Duchownym uroczyście zakończono diecezjalny etap procesu łódzkiej Bohaterki z Auschwitz.

Podczas uroczystości odbyło się zaprzysiężenie ks. dr. Łukasza Burcharda, który – jako portator akt diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego został zobligowany do dostarczenia zebranych dokumentów procesowych do watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. - Ja ks. Łukasz Burchard, mianowany przez jego eminencję kardynała Grzegorza Rysia poratorem akt dochodzenia diecezjalnego w procesje beatyfikacyjnym Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej do Stolicy Apostolskiej przysięgam – że w najbliższym czasie doręczę je do Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie wraz z załączonymi listami polecającymi. Tak mi dopomóż Bóg i ta święta Ewangelia, której dotykam moimi rękami – mówił podczas przysięgi ks. Burchard. 

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

2024-04-18 13:53

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

W związku z wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi drogi postępowania w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, wydałem oświadczenie, które rozwiewa te kwestie - mówi postulator procesu beatyfikacyjnego Helelny Kmieć, ks. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję