Reklama

Polska

„W obronie sumienia” - kampania na rzecz obrony prof. Chazana

Z inicjatywy Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny oraz Instytutu Ordo Iuris rozpoczęła się kampania zbiórki podpisów pod petycją w obronie prof. Bogdana Chazana oraz wolności sumienia lekarzy. To odpowiedź na kolejny atak środowisk feministycznych, które tym razem zorganizowały zbiórkę podpisów pod wnioskiem o pozbawienie znanego ginekologa prawa do wykonywania zawodu lekarza. Organizatorzy akcji uważają, że jest to zamach na wolność sumienia wszystkich lekarzy w Polsce.

[ TEMATY ]

kampania

Piotr Drzewiecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach kampanii uruchomiona została strona www.wobroniesumienia.pl, na której można złożyć podpis pod petycją skierowaną do organów samorządu lekarskiego. Jej treść wyraża poparcie dla prof. Bogdana Chazana oraz oczekiwanie, że samorząd wykaże się niezależnością pomimo nasilających się nacisków politycznych.

– W ostatnich tygodniach obserwujemy coraz większą aktywność środowisk lewicowych, które przez tzw. czarne marsze oraz inne inicjatywy takie jak ta, mająca na celu pozbawić prof. Chazana prawa do wykonywania zawodu, atakują wolność sumienia jednostek i całego środowiska lekarskiego – mówi Paweł Kwaśniak, prezes Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny i zaznacza, że feministki zebrały pod swoim apelem już ponad 18 tys. podpisów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Zarzucanie profesorowi Chazanowi szykanowania pacjentek, odmawiania im świadczeń, wypowiadania bezczelnych ocen, zastraszania i potępiania, jest działaniem, które należy jednoznacznie ocenić jako próba publicznego linczu na lekarzu będącym przeciwnikiem zabijania dzieci nienarodzonych – mówi Paweł Kwaśniak – Jeśli teraz nie obronimy polskich lekarzy przed żądaniami działań przeciwnych etyce lekarskiej i własnemu sumieniu, możemy być wkrótce świadkami przymuszania ich do takich działań – dodaje.

Z kolei mec. Jerzy Kwaśniewski, wiceprezes Instytutu Ordo Iuris podkreśla, że rok temu, 6 października 2015 r., Trybunał Konstytucyjny wydał przełomowy wyrok (K12/14), potwierdzający, że realna wolność sumienia lekarzy stanowi gwarancję należytej realizacji praw pacjentów. Dlatego, jak podkreślił, należy apelować do organów samorządu lekarskiego o konsekwentną obronę prof. Bogdana Chazana przed stygmatyzującą kampanią pomówień ze strony skrajnych środowisk politycznych chcących zastraszyć lekarzy i personel medyczny.

Autorzy petycji podkreślają zasługi i osiągnięcia prof. Chazana dla polskiej ginekologii i położnictwa. W tym kontekście przypominają m.in. o nagrodach i odznaczeniach państwowych przyznawanych profesorowi ponad podziałami politycznymi, w tym przez Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego.

Reklama

Prof. Bogdan Chazan podkreśla, że złożenie podpisu pod petycją ma na celu obronę nie tylko jego dobrego imienia, ale przede wszystkim wolności sumienia lekarzy w Polsce. Profesor nie ma wątpliwości, że na tej drodze pojawi się jeszcze wiele przeszkód. Środowiska odmawiające ochrony życia dzieciom w prenatalnej fazie rozwoju oraz poszanowania wolności sumienia lekarzy są bowiem coraz bardziej zuchwałe. Lekarze sumienia są piętnowani i stygmatyzowani za ich wierność przysiędze Hipokratesa – podkreśla.

Nie pozwólmy, aby działania nienawistnych radykałów podważyły szacunek dla tego wyjątkowego lekarza, dzięki którego wiedzy i zaangażowaniu tysiące kobiet otrzymało fachową pomoc i wsparcie, ciesząc się dziś radościami macierzyństwa – czytamy w petycji. Jej adresatami są: Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej, Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej, Przewodniczący Naczelnego Sądu Lekarskiego, Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej w Warszawie i Przewodniczący Okręgowego Sądu Lekarskiego w Warszawie.

Wobec tych organów autorzy petycji wyrażają m.in. oczekiwanie, że „samorząd zawodowy lekarzy okaże niezależność względem nacisków politycznych i społecznych, raz jeszcze potwierdzając, że polscy lekarze mogą wykonywać swój zawód w zgodzie ze słowami przysięgi Hipokratesa Nikomu, nawet na żądanie, nie podam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka na poronienie. W czystości i niewinności zachowam życie swoje i sztukę swoją”.

2016-11-09 12:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: jestem dumny, że mogę powiedzieć: większość moich zobowiązań została zrealizowana

[ TEMATY ]

prezydent

Dolny Śląsk

kampania

Andrzej Duda

PAP

Trzebnica, 12.06.2020. Prezydent Andrzej Duda

Trzebnica, 12.06.2020. Prezydent Andrzej Duda

Jestem dumny, że mogę powiedzieć tak: większość moich zobowiązań, tych najważniejszych, tych o których w 2015 roku mnie proszono, apelowano, została zrealizowana - podkreślił w piątek w Złotoryi na Dolnym Śląsku prezydent Andrzej Duda.

"Cieszę się i nie ukrywam, że jestem dumny, że mogę państwu spojrzeć w oczy i powiedzieć tak: większość moich zobowiązań, tych najważniejszych, tych o których w 2015 roku mnie proszono, apelowano, została zrealizowana" - mówił prezydent podczas spotkania z mieszkańcami Złotoryi. Wymienił obniżeniu wieku emerytalnego. "Ta oszukańcza decyzja podjęta wcześniej przez rząd i większość parlamentarną PO-PSL została zlikwidowana i mamy taki wiek emerytalny jak był poprzednio: 60-65" – przypomniał.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Cisco podpisał apel o etykę AI: Watykan bardzo zadowolony

2024-04-24 17:21

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Cisco dołączyło do Apelu Rzymskiego, ponieważ jest to firma, która odgrywa kluczową rolę jako partner technologiczny we wprowadzaniu i wdrażaniu sztucznej inteligencji (AI)". Tymi słowami arcybiskup Vincenzo Paglia, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia i Fundacji RenAIssance, skomentował akces Cisco.

Chuck Robbins, dyrektor generalny Cisco System Inc. podpisał w środę w obecności arcybiskupa Vincenzo Paglii tzw. rzymskie wezwanie do etyki AI. Cisco System Inc. to amerykańska firma z branży telekomunikacyjnej, znana przede wszystkim ze swoich routerów i przełączników - niezbędnych elementów podczas korzystania z Internetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję