Reklama

Jedlina Zdrój

Na drodze prawdy, dobra i piękna

Parafia pw. św. Wojciecha w Jeleniej Górze od wielu lat w czasie ferii zimowych organizuje wyjazdy rekolekcyjne dla młodzieży. Dzięki życzliwości i pomocy gospodarza parafii ks. prał. Tadeusza Dańko także w tym roku prawie 30 osób z Jeleniej Góry, Wałbrzycha i Witkowa Śl. przeżyło 5 dni z Bogiem w Jedlinie Zdroju.

Niedziela legnicka 11/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zamieszkaliśmy w ośrodku rekolekcyjnym parafii pw. Świętej Trójcy w Jedlinie Zdroju. Miejscowi duszpasterze z ks. kan. Ryszardem Urygą na czele przyjęli nas bardzo serdecznie i stworzyli atmosferę życzliwości, w której łatwo można było odnaleźć Jezusa. Pomocą służyły także Siostry Elżbietanki z pobliskiego klasztoru. Trzeba też zaznaczyć szczególną pomoc państwa Janczak, dzięki którym te rekolekcje mogły się odbyć. Wszystkim za okazane dobro z serca dziękujemy. Program rekolekcji obejmował codzienną Eucharystię, modlitwy, spotkania w grupach a także wyjścia w góry. W kuchni służyły: Tosia Szpisak i Eleonora Smolińska. Dzięki Rafałowi, który dbał o to, by kaloryfery były ciepłe, mogliśmy w dobrych nastrojach zająć się własnym uświęceniem. Młodzież podzielona została na cztery grupki. Diakon Przemysław Tur zajął się formacją chłopców, Dominika, Marysia i Gosia z Magdą dbały o rozwój duchowy dziewcząt. Każda grupka włączyła się w dyżury, które umożliwiły dobre przeżycie tych dni. Pierwszego dnia rekolekcji postawiliśmy sobie pytanie o prawdę. Próbowaliśmy znaleźć prawdę o sobie widzianą oczami Pana Boga. Trzeba przyznać, że młodzież uświadomiła sobie mnogość zagrożeń współczesnego świata i zrozumiała, że bardzo ciężko jest żyć w prawdzie. Wokół nas jest wiele fałszu, zakłamania. Kiedy człowiek stara się żyć uczciwie, wtedy spotyka na drodze swojego życia krzyż odrzucenia i niezrozumienia. Ten, kto nie chce „iść na łatwiznę”, tylko żyje według sumienia, zawsze musi „iść pod prąd” modzie, reklamie, obowiązującym i jedynie słusznym prawom, obyczajom. Młodzież doszła do przekonania, że często fałsz jest mechanizmem obronnym człowieka, który za prawdę został wyśmiany i odrzucony. Drugi dzień był refleksją na temat dobra. Animatorzy starali się przekazać prawdę o bezinteresownej miłości, która swoje źródło ma w Bogu, której znakiem jest krzyż Chrystusa. Staraliśmy się zobaczyć przejawy egoizmu w życiu ludzkim i znaleźć sposoby walki z nim. Wielu dzieliło się doświadczeniem osobistego sukcesu w świadczeniu dobra bez spodziewania się czegoś w zamian. Trzeciego dnia zgłębialiśmy treści związane z odkrywaniem piękna w sobie i świecie. Młodzież mocno przeżyła prawdę o pięknie wewnętrznym człowieka. Przecież Pan Bóg bubli nie stwarza! Wielu musiało stanąć „oko w oko” z własnymi kompleksami i ograniczeniami. Każdy zapragnął pokazać swoim życiem, że nie jest przeciętny, lecz wyjątkowy, bo Pan Bóg go wybrał i uczynił swoim dzieckiem. W tak krótkim czasie można było doświadczyć przeobrażenia uczestników rekolekcji we wspólnotę ludzi zjednoczonych wiarą w Chrystusa. Z pewnością młodzież, która wyjechała z Jedliny, będzie w swoich środowiskach zaczynem prawdy, dobra i piękna. Mam nadzieję, że ośrodek rekolekcyjny w Jedlinie Zdroju stanie się stałym miejscem formacji chrześcijańskiej licznych grup rekolekcyjnych.
Za wszystko z serca Bogu i ludziom dziękuję!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Bóg nie może się na Ciebie doczekać!

2024-03-27 07:20

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.

Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też wam znany, ale czy na pewno? „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego ». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.

CZYTAJ DALEJ

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

[ TEMATY ]

Francja

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Zauważa, że wszystko zaczęło się półtora roku temu, kiedy do jego parafii zgłosiło się w sprawie chrztu kilkadziesiąt osób, tak iż obecnie ma osiem razy więcej katechumenów niż dwa lata temu. Początkowo myślał, że to przejaw dynamizmu jego parafii. Szybko jednak się przekonał, że nie jest wyjątkiem. Inni proboszczowie mają ten sam «problem», są przytłoczeni nagłym napływem nowych katechumenów.

CZYTAJ DALEJ

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję