Reklama

Anioł Pański

Franciszek: głoszenie Królestwa Bożego centralnym przesłaniem misji chrześcijańskiej

Nadchodzi królestwo Boże, jest wręcz bliskie, jest pośród nas! To jest centralne przesłanie wszelkiej misji chrześcijańskiej - powiedział Franciszek podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie. Papież zaznaczył, że warunkiem bycia częścią tego królestwa konieczne jest nawrócenie i zachęcił do opuszczenia wygodnych dróg, ale mylących, bożków tego świata: sukcesu za wszelką cenę, władzy kosztem najsłabszych, pragnienia bogactwa, przyjemności za wszelką cenę.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież nawiązał do słów Ewangelii drugiej niedzieli Adwentu: „Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie” i przypomniał, że tymi samymi słowami Jezus rozpocznie swoją misję w Galilei. "Chodzi o to samo radosne głoszenie: nadchodzi królestwo Boże, jest wręcz bliskie, jest pośród nas! To jest centralne przesłanie wszelkiej misji chrześcijańskiej" - powiedział Franciszek.

Wyjaśniając czym jest "królestwo niebieskie" papież zaznaczył, że nie musimy go oczekiwać w przyszłości. "Przybliżyło się, w pewien sposób jest już obecne i już od teraz możemy doświadczać mocy duchowej. Bóg przychodzi, aby ustanowić swoje panowanie w naszej historii, w naszym codziennym życiu. A tam, gdzie jest ono przyjęte z wiarą i pokorą, rodzi się miłość, radość i pokój" - mówił Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwrócił uwagę, że warunkiem, by stać się częścią tego królestwa konieczne jest nawrócenie. Zachęcił aby opuścić drogi wygodne, ale mylące, bożków tego świata: sukcesu za wszelką cenę, władzy kosztem najsłabszych, pragnienia bogactwa, przyjemności za wszelką cenę. "Trzeba natomiast otwierać drogę dla Pana, który przychodzi: On nie odbiera naszej wolności, ale daje nam prawdziwe szczęście. Wraz z narodzeniem Jezusa w Betlejem sam Bóg zamieszkuje między nami, by nas wyzwolić od egoizmu, od grzechu i zepsucia" - mówił papież.

Franciszek podkreślił, że Boże Narodzenie jest przede wszystkim wydarzeniem religijnym, do którego konieczne jest przygotowanie duchowe. Przywołał słowa św. Jana Chrzciciela: „Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego!” "Przygotowujemy drogę Panu i prostujemy Jego ścieżki, kiedy dokonujemy rachunku sumienia, gdy badamy nasze postępowanie, kiedy szczerze i ufnie spowiadamy się z naszych grzechów w sakramencie Pokuty" - zaznaczył papież i dodał: "W tym sakramencie doświadczamy w naszym sercu bliskości królestwa Boga i Jego zbawienia. Zbawienie Boże jest dziełem miłości większej niż nasz grzech; tylko miłość Boga może usunąć grzech i uwolnić od zła i tylko miłość Boga może skierować nas na drogę dobra" Na zakończenie wezwał: "Niech Maryja Panna pomoże nam przygotować się do spotkania z tą Miłością-coraz-to-większą, która w nocy Bożego Narodzenia stała się bardzo mała, jak ziarenko, które spadło na ziemię. Ziarenko królestwa Bożego".

Reklama


Publikujemy tekst papieskich rozważań.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry! W Ewangelii tej drugiej niedzieli Adwentu rozbrzmiewa wezwanie Jana Chrzciciela: „Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie” (Mt 3,2). Tymi samymi słowami Jezus rozpocznie swoją misję w Galilei (por. Mt 4,17). Takie samo przepowiadanie powinni również nieść uczniowie w swoim pierwszym doświadczeniu misyjnym (por. Mt 10,7). Ewangelista Mateusz pragnie w ten sposób przedstawić Jana, jako tego, który przygotowuje drogę dla przychodzącego Chrystusa, a uczniów jako kontynuujących przepowiadanie Jezusa. Chodzi o to samo radosne głoszenie: nadchodzi królestwo Boże, jest wręcz bliskie, jest pośród nas! To słowo jest bardzo ważne: „Królestwo Boże jest pośród was” (Łk 21,17) – mówi Jezus. A Jan głosi to, co następnie powie Jezus: „Królestwo Boże, nadeszło, jest pośród was”. To jest centralne przesłanie wszelkiej misji chrześcijańskiej. Kiedy misjonarz, chrześcijanin idzie, by głosić Jezusa nie wyrusza, by uprawiać prozelityzm, jakby był kibicem, który stara się zyskać jak najwięcej zwolenników dla swojej drużyny. Nie, idzie po prostu, by głosić : „Królestwo Boże jest pośród was”. W ten sposób misjonarz przygotowuje drogę Jezusowi, który spotyka swój lud. Ale czym jest to królestwo Boże, to królestwo niebieskie? To synonimy. Natychmiast myślimy o czymś, co dotyczy rzeczywistości spoza tego świata: życia wiecznego. Oczywiście, to prawda, królestwo Boże będzie rozciągać się w nieskończoność poza życie na ziemi, ale dobrą nowiną, jaką przynosi nam Jezus, a którą Jan antycypuje – jest ta, że królestwa Bożego nie musimy oczekiwać w przyszłości: przybliżyło się, w pewien sposób jest już obecne i już od teraz możemy doświadczać mocy duchowej. „Królestwo Boże jest pośród was” - powie Jezus. Bóg przychodzi, aby ustanowić swoje panowanie w naszej historii, w naszym codziennym życiu. A tam, gdzie jest ono przyjęte z wiarą i pokorą, rodzi się miłość, radość i pokój. Warunkiem, by stać się częścią tego królestwa jest dokonanie zmiany w naszym życiu, to znaczy nawrócenie się. Nawrócić się każdego dnia, codziennie nieco naprzód. Trzeba opuścić drogi wygodne, ale mylące, bożków tego świata: sukcesu za wszelką cenę, władzy kosztem najsłabszych, pragnienia bogactwa, przyjemności za wszelką cenę. Trzeba natomiast otwierać drogę dla Pana, który przychodzi: On nie odbiera naszej wolności, ale daje nam prawdziwe szczęście. Wraz z narodzeniem Jezusa w Betlejem sam Bóg zamieszkuje między nami, by nas wyzwolić od egoizmu, od grzechu i zepsucia – od tych postaw pochodzących od diabła: dążenia do sukcesu za wszelką cenę, władzy kosztem najsłabszych, pragnienia bogactwa, szukania przyjemności za wszelką cenę. Boże Narodzenie jest dniem wielkiej radości, również zewnętrznej, ale jest przede wszystkim wydarzeniem religijnym, do którego konieczne jest przygotowanie duchowe. W tym czasie Adwentu, pozwólmy się prowadzić nawoływaniu Chrzciciela: „Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego!” (w. 3). Przygotowujemy drogę Panu i prostujemy Jego ścieżki, kiedy dokonujemy rachunku sumienia, gdy badamy nasze postępowanie, by usunąć owe postawy grzeszne, o których wspomniałem, które nie pochodzą od Boga: sukcesu za wszelką cenę, władzy kosztem najsłabszych, pragnienia bogactwa, szukania przyjemności za wszelką cenę. Niech Maryja Panna pomoże nam przygotować się do spotkania z tą Miłością-coraz-to-większą, tą miłością, którą przynosi Jezus i która w nocy Bożego Narodzenia stała się bardzo mała, jak ziarenko, które spadło na ziemię. A Jezus jest tym ziarnem, ziarenkiem królestwa Bożego.

2016-12-04 12:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

4 maja Franciszek odprawi Mszę św. w kościele polskim w Rzymie

[ TEMATY ]

Rzym

Franciszek

Grzegorz Gałązka

W najbliższą niedzielę, 4 maja o godz. 9.30 papież Franciszek odprawi Mszę św. w kościele polskim pw. św. Stanisława biskupa i męczennika w Rzymie. Będzie ją transmitowała TVP w programie I oraz Telewizja Republika. Od ponad 400 lat kościół św. Stanisława on ważnym ośrodkiem duszpasterstwa Polaków w Wiecznym Mieście.

Kościół Św. Stanisława Biskupa i Męczennika przy via delle Botteghe Oscure 15 w Rzymie jest najstarszym i najcenniejszym polskim zabytkiem poza krajem. Inicjatorem i fundatorem Kościoła był kardynał Stanisław Hozjusz. Będąc wielkim Penitencjarzem w Rzymie podczas Roku Jubileuszowego 1575, widział, że pielgrzymi z Polski, w odróżnieniu od innych nacji, nie mieli własnego miejsca, gdzie mogliby się zatrzymać i znaleźć duchowe oraz materialne wsparcie. Prosił więc papieża Grzegorza XIII, aby wyznaczył takie miejsce. Po dłuższych staraniach otrzymał nieduży kościół pod wezwaniem S. Salvatore dei Pensili zbudowany na fundamentach rzymskiego teatru Balbo. Kościółek wzniesiony prawdopodobnie w IV wieku był w bardzo złym stanie, tak że trzeba było odbudować go prawie od fundamentów.
Kard. Hozjusz przejął kościół S. Salvatore 6 grudnia 1578 roku i zaraz rozpoczął przebudowę. Pierwszymi ofiarodawcami na rzecz kościoła byli: królowa Anna Jagiellonka, żona króla Stefana Batorego, sam król Stefan Batory oraz ówczesne rody magnackie. Kard. Hozjusz zmarł w rok po przejęciu kościoła, ale jego sekretarz ks. inf. Stanisław Reszka kontynuował przebudowę i w roku 1591 ówczesny biskup krakowski kard. Jerzy Radziwiłł mógł dokonać konsekracji świątyni. Wiele możnych rodów polskich hojnie wspierało jej budowę, jak również hospicjum, które służyło nie tylko pielgrzymom, ale też otaczało opieką studentów polskich w Rzymie.
Obecny wygląd kościół otrzymał w 1757 roku kiedy ukończono zarówno budowę przyległych budynków, jak i ostateczną dekorację wnętrza. Kościół posiada cztery boczne ołtarze, w których są umieszczone obrazy polskich artystów malarzy z początku XVIII wieku. Obraz św. Stanisława namalował Tadeusz Konicz (1700-1780), św. Jadwigi Śląskiej Szymon Czechowicz (1689-1775), św. Kazimierza, Franciszek Smuglewicz (1745-1809). Inne obrazy są wykonane przez artystów włoskich: obraz św. Jana Kantego namalował Salvatore Monosilio z okazji kanonizacji w roku 1767; obraz w głównym ołtarzu przedstawiający Chrystusa Zbawiciela w towarzystwie św. Stanisława i św. Wojciecha, u których stóp klęczy św. Jacek, jest dziełem Antiveduto Grammatica, namalowanym około roku 1580. Fresk na suficie reprezentujący św. Stanisława w chwale malował Ermenegildo Constantini (około roku 1775). Obecny wystrój Kościoła pochodzi z czasów króla Stanisława Augusta, dlatego nad prezbiterium jest umieszczony jego herb. Od tego też czasu, po opracowaniu nowych statutów papieskiej fundacji, szczególną opiekę nad Kościołem przejęli biskupi krakowscy.
Pierwszym protektorem był biskup Stanisław Załuski (jego epitafium znajduje się na posadzce w prezbiterium), który ufundował dla kościoła cenny relikwiarz św. Stanisława oraz szaty liturgiczne.
Kościół polski przeżywał trudne chwile w okresie rozbiorów. Najpierw Napoleon, po zajęciu Rzymu, przejął całe hospicjum dla wojska, wyrzucając wszystkich jego mieszkańców. Następnie po Kongresie Wiedeńskim, gdy car rosyjski przyjął tytuł Króla Polski, zagarnął kościół i hospicjum, i uczynił je hospicjum dla Rosjan (Ospizio Imperiale di S. Stanislao per Pellegrini della Nazione Russa). Kościół przekształcono na prawosławną cerkiew. Administrator rosyjski sprzedał wszystkie wartościowe historycznie i artystycznie przedmioty należące do kościoła. Zachował się jedynie relikwiarz ofiarowany przez bpa Załuskiego i monstrancja ofiarowana przez Księcia Poniatowskiego, bratanka króla.
Dzięki staraniom biskupa krakowskiego księcia Adama Stefana Sapiehy udało się odzyskać kościół w 1920 roku. Świątynia była ogromnie zaniedbana i zrujnowana. Pierwszy w okresie międzywojennym rektor kościoła ks. prał. Józef Florczak zaczął systematyczną odnowę świątyni, a jego następca ks. prał. Janasik prowadził dalej rozpoczęte prace, fundując między innymi nowe ołtarze. On też udowodnił sądownie, że kościół nie należy do państwa polskiego, tak że w 1928 roku biskup krakowski A. S. Sapieha mógł z powrotem przejąć fundację pod zarząd kościelny. Wybuch wojny w 1939 roku przerwał prace, które po roku 1947 podjął nowy rektor abp J. Gawlina. Ostateczny remont kościoła przeprowadził rektor ks. abp Szczepan Wesoły przed obchodami czterechsetlecia konsekracji, dzięki wydatnej pomocy Polonii na świecie i papieża Jana Pawła II.
W rzymskim kościele św. Stanisława biskupa i męczennika miało miejsce wiele historycznych wydarzeń. W XVII wieku odwiedzali go papieże, czy to błagając o zwycięstwo oręża polskiego, głównie w walce z Turkami, czy też dziękując za odniesione zwycięstwa. Aleksander VII był tu dwukrotnie - w 1657 i w 1661 r., Klemens X w 1672 r., Innocenty XI w 1683. W kościele modlił się przed objęciem stolicy biskupiej w Mediolanie, były nuncjusz apostolski w Polsce, kard. Achilles Ratti, który 6 lutego 1922 roku został wybrany na Stolicę Piotrową i przyjął imię Piusa XI. Papież Jan Paweł II jako kardynał odwiedzał kościół polski i wspólnotę Polaków w Rzymie zawsze, gdy przebywał w Wiecznym Mieście. Prawdziwie był protektorem. Jako Papież był tu trzykrotnie: w roku 1979, gdy władze komunistyczne w Polsce nie zgodziły się, aby przewodniczył uroczystościom Stanisławowym w Krakowie; w roku 1992, na czterechsetlecie konsekracji i w Roku Jubileuszowym 2000.
Kościół i przyległe hospicjum służy jako centralne miejsce duszpasterstwa polskiego w Rzymie. Od roku 1948 do 2003 przy kościele istniał Centralny Ośrodek Duszpasterstwa Emigracyjnego i Polonijnego. Obecnie (od 2007 roku) jego rektorem jest ks. prał. Paweł Ptasznik, kierownik Sekcji Polskiej i Słowiańskiej Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. Od 6 czerwca 2008 roku działa przy tej świątyni także Biuro Informacji dla Pielgrzymów Polskich, którym kieruje ks. Piotr Studnicki.

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Norman Davies z Wykładem Mistrzowskim w Łodzi

2024-04-25 13:57

Archidiecezja Łódzka

W środę 8 maja br. o godz. 19:00 w auli Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi odbędzie się kolejne spotkanie z cyklu „Wykład Mistrzowski”. Tym razem – kard. Grzegorz Ryś – zaprosił do Łodzi Ivora Normana Richarda Daviesa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję