Reklama

Polska

„O Bogu po ludzku”: Promocja książki ks. Jarosława Grabowskiego

„O Bogu po ludzku. Przewodnik dla poszukujących” – to tytuł ksiązki, które promocja odbyła się wieczorem 25 stycznia w Ośrodku Promocji Kultury „Gaude Mater” w Częstochowie. Książka, której autorem jest ks. dr Jarosław Grabowski, kapłan archidiecezji częstochowskiej, teolog dogmatyk, została opublikowana w Edycji św. Pawła.

[ TEMATY ]

książka

Marcin Szpądrowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie poprowadziła Aleksandra Mieczyńska, zastępca dyrektora Katolickiego Radia Fiat. Oprawę muzyczną zapewnił zespól „Impast”.

W spotkaniu wzięli udział m. in. abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, ks. dr Jarosław Grabowski, autor książki, ks. Daniel Łuka SSP z Edycji św. Pawła, ks. Piotr Zaborski, dyrektor Katolickiego radia Fiat, klerycy Wyższego seminarium Duchownego w Częstochowie, przedstawiciele Kręgów Ruchu Domowego Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Źródłem powstania publikacji były najpierw audycje radiowe pt. „Wiara poszukujących” na antenie Katolickiego Radia Fiat” – mówił ks. Piotr Zaborski i dodał, że „Autor książki próbuje odpowiedzieć na pytanie jak mówić o Bogu, żeby człowiek chciał słuchać”.

Dyrektor Katolickiego Radia Fiat zaznaczył, że „książka jest także wskazówką dla kapłanów, jak dzisiejszemu człowiekowi mówić o trudnych sprawach wiary”.

Również ks. Daniel Łuka SSP przypomniał, że „głosić dzisiaj trzeba Jezusa przy pomocy współczesnych środków przekazu, komunikowania. Stąd również do ksiązki został dołączony audiobook”.

Natomiast abp Wacław Depo odnosząc się do tytułu ksiązki „O Bogu po ludzku” podkreślił, że „skoro Bóg przemówił do nas przez słowo, dlatego człowiek ma prawo mówić o Bogu przez słowo” i dodał za św. Augustynem, że „prawda o Bogu nie jest rodzajem katedry uniwersyteckiej, ale jest drogą, w którą się wyruszyło”.

Ks. Jarosław Grabowski odpowiadając również na pytanie o tytuł swojej publikacji zaznaczył, że „o Bogu trzeba mówić językiem prostym, ale nie spłycającym” - Jest też bardzo ważne, aby rozmawiać o Bogu. Trzeba potrafić znaleźć język, który pozwoli dotrzeć do tych poszukujących. Nie wystarczy rozmawiać o Bogu. Trzeba się z Bogiem na drodze wiary spotkać. Trzeba wyrywać ludzi z obojętności na Boga – mówił ks. Grabowski.

Zdanie autor książka pokazuje również „jak ważne jest doświadczenie Bożej miłości” - W naszych czasach są też tacy ludzie, którzy pytać o Boga, i ta ksiązka jest także wyjściem ku tym ludziom – podkreślił autor.

Reklama

W czasie dyskusji nad treścią ksiązki podkreślono, że „człowiek niewierzący także musi stanąć wobec problemu wiary i Boga” - Musi w pewien sposób odpowiedzieć na pytanie, a może to jest prawda, że Bóg istnieje? – mówił jeden z uczestników spotkania.

„Życie wielu ludzi jest dzisiaj bardzo poranione. Można powiedzieć, że życie boli. A zatem pytania o Boga, o wiarę i mówienie o wierze może być także jakimś leczeniem ran ludzkich serc” – zauważył ks. Grabowski i dodał, że „w książce jest także zapis wielu spotkań i rozmów z ludźmi o trudnych sprawach dotyczących wiary i Boga”.

„Często redukuje się Boga do roli reżysera naszych losów. Trzeba z Bogiem wejść w relacje. Są także tematy, o których nie można tak zwyczajnie mówić” – kontynuował autor publikacji.

Jak zauważyła prowadząca spotkanie Aleksandra Mieczyńska „w książce jest także dużo o nadziei chrześcijańskiej”.

Książka „O Bogu po ludzku” zawiera krótkie refleksje o Bogu, wierze, o trudnych ludzkich doświadczeniach, o Kościele, dialogu i wieczności. Autor korzysta nie tylko z myśli Ojców Kościoła, ale także z dorobku współczesnych teologów, takich jak m. in. Hans Urs von Balthazar, Benedykt XVI.

Ks. dr Jarosław Grabowski (ur. 1969), kapłan archidiecezji częstochowskiej, teolog dogmatyk, absolwent papieskiego Uniwersytetu św. Tomasza z Akwinu „Angelicum” w Rzymie. Wykładowca dogmatyki i ekumenizmu w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie. Autor książki Przewodnik dla pytających o wiarę (Edycja Świętego Pawła, 2015) i wielu artykułów zarówno naukowych, jak i popularnonaukowych. Jego pasją jest głoszenie wiary językiem zrozumiałym dla wszystkich.

2017-01-26 10:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polski papamobil

Papamobil to nazwa samochodu do przewożenia papieża. Etymologia słowa pochodzi z języka włoskiego: papa - papież, mobile - samochód. Jest to nazwa pojazdu używanego przez papieża do oficjalnych przejazdów, zazwyczaj na krótkich trasach.
Papież Jan Paweł II od początku swego pontyfikatu poruszał się wśród wiernych odkrytym samochodem, dzięki czemu miał bezpośredni kontakt z ludźmi. Jednak po zamachu terrorystycznym w 1981 r. Watykan zdecydował, że niebezpieczne czasy wymagają nowych środków bezpieczeństwa.
Podczas pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 r. Jan Paweł II poruszał się specjalnym pojazdem zbudowanym w FSC w Starachowicach na podwoziu stara. Ten pomalowany na biało, odkryty pojazd najlepiej został zapamiętany przez uczestników tamtych wydarzeń. Jednak po wyjeździe Papieża - na polecenie PZPR - samochód został pośpiesznie rozebrany. Może liczono na to, że uda się zniszczyć wszelki ślad pobytu Papieża Polaka w Ojczyźnie? Nieodwracalnemu zniszczeniu uległo nadwozie samochodu - specjalnie skonstruowana tzw. gondola. Ocalało jednak podwozie, wykorzystywane jako piaskarka w jednym z PGR-ów w latach 1981-2006 w Zachodniopomorskiem.
Zapewne dziś już niewiele osób pamięta ten pojazd. Przypominał on trochę wielką, niezgrabną amfibię. Ale z chwilą, gdy pojawiał się w nim Ojciec Święty, stawał się jakby niebiańskim rydwanem unoszącym Pielgrzyma, który każdym swym słowem odmieniał życie Polaków czekających na nowy powiew Bożego Ducha. Przejazd przez Warszawę wielkim otwartym samochodem był czymś, czego nasza stolica od czasu wojny nie widziała. Jak okiem sięgnąć, rozciągało się wszędzie morze głów pośród chorągwi i chorągiewek polskich, papieskich i maryjnych. Co krok deszcz kwiatów pokrywał samochód Papieża! Zewsząd wznosiły się radosne okrzyki i wyciągały ręce!
Jan Paweł II był pierwszym papieżem przekraczającym próg komunistycznego kraju, aby wyzwolić naród z presji strachu. Ludzie nie mogli uwierzyć własnym oczom, że Ojciec Święty, stojąc w specjalnym biało-żółtym samochodzie, przemierzał ulice Warszawy i innych miast naszej Ojczyzny.
Książka „Polski samochód dla Jana Pawła II” ukazuje nie tylko ludzi związanych z wyprodukowaniem samochodu dla Papieża, lecz mroczne dzieje pojazdu, gdy po zakończeniu wizyty papieskiej wydano polecenie, aby go rozebrać i zniszczyć. Losy tego pierwszego polskiego samochodu dla Papieża odzwierciedlają atmosferę tamtych dni: radość i entuzjazm powodowane wyczekiwaniem na wyjątkowego gościa, z nadzieją na chwilę wolności, którą przynosi ów Pielgrzym, i arogancja władzy demonstrującej swą siłę.
W 1979 r. Ojciec Święty przybył do Polski na zaproszenie Episkopatu, a nie rządu. Był to szczególny wybieg dyplomatyczny, gdyż władze polskie mogły co prawda zaprosić Jana Pawła II jako męża stanu i głowę państwa watykańskiego, ale gdyby Moskwa nie wyraziła zgody na tę wizytę, jak to miało miejsce w przypadku papieża Pawła VI w 1966 r., kiedy to chciał przyjechać do Polski na uroczystości milenijne, przyjazd Jana Pawła II nie doszedłby do skutku.
Stolicę Polski, obok Krakowa i Częstochowy, Jan Paweł II odwiedzał najczęściej podczas podróży do ojczyzny. Czyż gdzie indziej niż na placu Zwycięstwa wołanie z 1979 r.: „Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!” - miałoby większą moc? Słowa Ojca Świętego zaowocowały mocą Ducha Świętego, lecz jakie były losy symboli towarzyszących tamtym chwilom, pokazuje właśnie przykład z samochodem dla Papieża. Powstały z wielkim zaangażowaniem wielu ludzi jako dar dla niego, został zniszczony, aby nigdy nie stać się symbolem.
Są rozdziały w historii Polski, które czekają na swoich odkrywców. Bardzo często pojawienie się pasjonata w danym czasie i miejscu owocuje niespodziewanymi efektami. Tak było i w tym przypadku. Odbudowanie słynnego papamobilu stało się marzeniem konstruktorów ze Starachowic. Relacja z poszukiwań oraz rekonstrukcja słynnego papamobilu została przedstawiona w książce przez inicjatorów poszukiwania i odbudowy samochodu - Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach.
15 czerwca 2008 r. w Starachowicach po konferencji poświęconej rekonstrukcji papamobilu odprawiona została Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem abp. Zygmunta Zimowskiego oraz miało miejsce uroczyste poświęcenie zrekonstruowanego samochodu, aby przypominał następnym pokoleniom doniosłość i znaczenie pontyfikatu papieża Polaka Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Sekundy, które zmieniają życie

Dariusz Kowaluk zdobył złoty medal podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio w lekkoatletyce, w sztafecie mieszanej 4 x 400 metrów. Czytelnikom Niedzieli opowiada o swoim życiu, wierze, codziennych treningach, nauce i planach na przyszłość.

Krzysztof Tadej: Jak się żyje po zdobyciu olimpijskiego złota?

Dariusz Kowaluk: Radośnie, interesująco. Jestem rozchwytywany przez dziennikarzy i fotoreporterów – to bardzo miłe. Studiowałem dziennikarstwo na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Przygotowywałem się do wykonywania zawodu dziennikarza, a teraz mogę zobaczyć, jak to wygląda z drugiej strony, gdy odpowiadam na różne pytania.

CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął przewodniczące i delegatki Federacji Karmelitanek Bosych

2024-04-24 09:23

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Karmelitanki Bose

Włodzimierz Rędzioch

Papież przyjął przewodniczące i delegatki Federacji Karmelitanek Bosych obradujących nad rewizją tekstu konstytucji zakonnych.

Rozmowa z s. Teresą, przewodniczącą Federacji Karmelitanek Bosych w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję