Reklama

Oświadczenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ujawnił się kolejny objaw tego, że Unia Europejska w obecnym kształcie zmierza w złym kierunku cywilizacyjnym. Prawdziwa Europa szanuje chleb. Szanuje, ponieważ chleb jest owocem pracy. Szanuje chleb przede wszystkim z tego powodu, że co dzień Pana Boga prosimy: „chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. A w szczególności dlatego, że nasz Pan, Jezus Chrystus, ukrył się pod postacią chleba, co teraz - w okresie Wielkiej Nocy, jest szczególnie zrozumiałe.
Boli nas unijna dyrektywa nakazująca niszczyć niesprzedany chleb, bo przede wszystkim obraża Pana Boga. Widać tu też aspekt czysto doczesny, gdyż jak zwykle - za degeneracją ducha podąża ułomność w działaniu praktycznym.
W Dolinie Strugu dołożono niezmiernie dużo trudu, by przywrócić tradycyjną recepturę wypieku chleba. Wielkie, pachnące bochny zna zapewne wiele osób, choć podobne chleby rzadko są widywane obecnie na półkach sklepowych. Wiemy, że ten chleb jest smaczny bardzo długo i dzięki temu żaden jego okruch się nie marnuje. Nawet, jak zostanie go za dużo, póki co, nie ma problemu ze znalezieniem w Polsce biednych ludzi, którzy zaspokoją nim swój głód. Świadczy o tym dla przykładu ilość osób korzystających codziennie z pomocy ośrodków Caritas Diecezji Rzeszowskiej i Rzeszowskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Dlatego serce boli na myśl, że nasz chleb miałby być niszczony, bo tak wymyślili jacyś cywilizacyjni degeneraci.
Można zrozumieć, że pieczywo produkowane według unijnych norm nie nadaje się do konsumpcji już wieczorem - pomijając to, że smakuje jak tektura. Kto nie wierzy, niech zapyta tych, co w Europie byli i takie pieczywo jedli. Niech jednak brukselscy mędrkowie nie mierzą wszystkich swoją obłąkańczą miarą. My potrafimy produkować prawdziwy chleb, który dobry jest po tygodniu i dłużej - tak, jak było w czasach, gdy każdy musiał go sobie wypiec sam i nie mógł tego robić codziennie.
Polska wkrótce zostanie wchłonięta przez Unię Europejską, a niedługo potem Polacy wybiorą swoich reprezentantów do Parlamentu Europejskiego. Niech będą to ludzie, którzy potrafią prostować cywilizacyjne ścieżki - tak, by niszczenie chleba nie było symbolem upadku Europy.
Jednak najbardziej alarmujące jest, że po bezspornym ustaleniu przez dziennikarzy sposobu postępowania w EU z pieczywem, żadna z polskich instytucji do tego powołanych nie jest w stanie podać brzmienia przepisu narzucającego haniebną procedurę niszczenia chleba. Ta niemożność w poważnym stopniu utrudnia podjęcie kroków na rzecz zmiany tego obłędnego stanu rzeczy. Rodzi się również nieuchronnie pytanie, jak wiele tego typu rozwiązań kryje się jeszcze w unijnym systemie prawnym? Istnieje bardzo poważna obawa, iż skoro odpowiednie organy administracji publicznej na trzy tygodnie przed wejściem do EU nie ogarniają jej systemu prawnego, to nikt w Polsce nie jest do końca świadom tych zagrożeń.
Wobec tej powszechnej niewiedzy i niemożności pozostaje jedynie skierować pytania do osób takich jak Danuta Hübner, Jan Truszczyński czy Jan Kułakowski - które w imieniu naszego Narodu przyjmowali unijny system prawny - dlaczego zgodzili się na takie sprzeczne z moralnością i zdrowym rozsądkiem rozwiązania i co równie ważne - jak wiele tego typu niespodzianek zdołali dla nas przygotować i kiedy się o nich dowiemy?

Rzeszów, 13 kwietnia 2004 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł Narodowy Marsz Życia

2024-04-14 16:24

[ TEMATY ]

marsz dla życia

Artur Stelmasiak

Pod hasłem „Niech żyje Polska!” ulicami Warszawy przeszedł w niedzielę Narodowy Marsz Życia. Wedle organizatorów w wydarzeniu uczestniczyło około 50 tys. ludzi. Była to manifestacją w obronie życia, rodziny, wartości i niepodległości oraz wyraz solidarności z tymi, którzy najbardziej potrzebują wsparcia, zwłaszcza dziećmi zagrożonymi aborcją.

Wydarzenie odbyło się pod patronatem Konferencji Episkopatu Polski. Do uczynienia niedzieli dniem szczególnej modlitwy w obronie życia poczętego zachęcił przewodniczący Episkopatu abp Tadeusz Wojda SAC.

CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Jagodziński: przyjmuję tę nominację jako wyraz zaufania

2024-04-17 07:09

[ TEMATY ]

Nuncjusz Apostolski

Archiwum prywatne

Na abp. Henryka Jagodzińskiego czeka Ghana

Na abp. Henryka Jagodzińskiego czeka Ghana

Przyjmuję tę nominację jako wyraz zaufania i zrobię wszystko, aby jej sprostać - mówi w rozmowie z KAI abp Henryk M. Jagodziński, nuncjusz apostolski w Ghanie, polski kapłan pochodzący z diecezji kieleckiej, odnosząc się do ogłoszonej dzisiaj przez Stolicę Apostolską nominacji na nuncjusza apostolskiego w Republice Południowej Afryki i w Lesotho.

Nominacja zastała nuncjusza na rekolekcjach w opactwie w Klosterneuburgu k. Wiednia, które prowadzi pochodzący także z diecezji kieleckiej ojciec Tomasz Mączka.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: wystarczy, że weźmiemy od Maryi Jezusa

– Maryja chce nam wszystko wyprosić, ale najpierw mówi: weź ode Mnie Jezusa, weź Go na serio do każdego fragmentu swojego życia – powiedział bp Andrzej Przybylski. 16 kwietnia hierarcha przewodniczył w parafii św. Rocha w Naramicach Mszy św. na powitanie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.

Wierni zebrali się przy szkole podstawowej, gdzie odbyło się nabożeństwo oczekiwania. Po przybyciu obrazu z parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego Kapłana i Męczennika w Chojnych-Hucie, przy akompaniamencie strażackiej orkiestry, wyruszyli w procesji do kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję