Obecny rok 2001 ogłoszony jest przez Sejm RP Rokiem Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia. W tym też duchu Katolickie Stowarzyszenie "Civitas Christiana" w Ostrołęce zorganizowało 16 maja br. spotkanie z red. Andrzejem Sójką z Warszawy, który wygłosił obszerną prelekcję nt. harmonii praw człowieka, rodziny i narodu w nauczaniu Księdza Prymasa Wyszyńskiego. W spotkaniu uczestniczyły m.in. uczennice klasy I Technikum Ekonomicznego z Zespołu Szkół Zawodowych nr 4 w Ostrołęce.

Wystąpienie red. A. Sójki zawierało prawdziwy, rzetelny i wszechstronny obraz postaci Księdza Prymasa, jego życia oraz nauczania.

Kardynał Wyszyński swoją prymasowską, biskupią posługę sprawował w bardzo nieprzychylnych Kościołowi polskiemu czasach - w czasach reżimu komunistycznego, intensywnie ateizującego i laicyzującego polskie społeczeństwo, o zdecydowanie antyklerykalnym nastawieniu. Rugowanie wartości chrześcijańskich uderzało bezpośrednio w rodzinę i jej dobro. Prymas Wyszyński nauczał, że rodzina zjednoczona z Bogiem jest żyzną glebą dla rozwoju godności ludzkiej. Kamieniem węgielnym wszelkiego budowania narodu jest rodzina i moralność chrześcijańska. Dlatego Kardynał występował przeciwko liberalizmowi i relatywizmowi etycznemu, przeciwko wprowadzonej przez Sejm Polski ustawie aborcyjnej, pozwalającej na mordowanie nie narodzonych dzieci. Występował przeciwko wygodzie i łatwiźnie życiowej, będącym ewangeliczną "szeroką bramą" wiodącą na zatracenie. Sprawy rodziny były dla Prymasa Tysiąclecia najważniejsze. Potępiał antykoncepcję jako postawę hedonistyczną, wrogo nastawioną przeciwko życiu ludzkiemu i ingerującą w naturę, czyniącą spustoszenie w sferze psychicznej i fizycznej człowieka.

Kardynał Wyszyński był prawdziwym Ojcem Narodu i jego ambasadorem. Jako pasterz przekazywał prawdy katechizmowe dotyczące małżeństwa i rodziny i bronił podstawowych praw człowieka, zwłaszcza do godnego życia i rozwoju osobowego. Ksiądz Prymas podkreślał, że z woli Bożej rodzina jest sanktuarium życia, a jej podstawowa funkcja wychowawcza jest niezastąpiona. To w rodzinie kształtują się także najpiękniejsze ideały i postawy patriotyczne. Prymas wytrwale zabiegał o to, aby życie w polskich rodzinach nie uległo wynaturzeniu. Obrona rodziny była dla Księdza Kardynała polską racją stanu. W Ślubach Jasnogórskich, których tekst przygotował, będąc internowanym w Komańczy, czytamy: "(...) wszyscy staniemy na straży w obronie budzącego się życia (...). Gotowi jesteśmy raczej śmierć ponieść, niż śmierć zadać bezbronnym (...)".

Niezmordowanie wszczepiał w młode pokolenie ducha Ewangelii. Walczył z wadami narodowymi i o zdobywanie cnót chrześcijańskich w narodzie - o duszę każdego Polaka.