Reklama

Homilia abp. Henryka Muszyńskiego z okazji 900-lecia katedry łowickiej (fragmenty)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łowicz znany w Polsce i w szerokim świecie ze swojej bogatej historii, kultury, pięknego folkloru, opiewany w pieśniach i poezji, świętuje dziś - by posłużyć się wyrażeniem samego biskupa łowickiego - po wizycie Ojca Świętego Jana Pawła II - "największe wydarzenie w wielowiekowych dziejach miasta - dzisiaj stolicy biskupiej diecezji" . Zewnętrzną okazją ku temu jest 900-lecie wzniesienia pierwszej świątyni na miejscu czcigodnej kolegiaty łowickiej, dziś pełnej blasku dawnej świętości odnowionej bazylice i katedrze łowickiej. Z tej okazji odbywa się 313. Konferencja Plenarna Episkopatu Polski połączona z imieninami Biskupa Łowickiego. Stanowi to stosowną okazję, by przywołać ku naszej pamięci przynajmniej kilka ważnych momentów z chwalebnych i jakże bogatych dziejów tego miejsca.

Pierwsza świątynia wzniesiona na miejscu jaśniejącej dzisiaj nowym blaskiem kolegiaty i katedry łowickiej, która nas dzisiaj gości, została wzniesiona przez książąt mazowieckich ok. 1100 r. jako kaplica grodowa, najprawdopodobniej za czasów Władysława Hermana.

Wielokrotnie niszczona, palona i przebudowywana, uzyskała swój nowy, murowany kształt za czasów abp. Jarosława Bogorii Skotnickiego ( XIX w.), gdy wraz z zamkiem stała się głównym miejscem rezydencji arcybiskupów gnieźnieńskich i ważnym ośrodkiem życia religijnego i politycznego Rzeczpospolitej.

Swoją świetność osiąga Łowicz za czasów Jakuba Uchańskiego. ( ...)

O świetności i znaczeniu Łowicza jako siedziby arcybiskupów i prymasów gnieźnieńskich wymownie świadczy fakt, że w dawnej kolegiacie i obecnej katedrze spoczywa aż 12 prymasów (więcej niż w Gnieźnie i Warszawie łącznie) stąd szczyci się słusznie jako miasto arcybiskupów gnieźnieńskich i prymasów Polski.

Tutaj odbyło się aż 7 synodów prowincjalnych. Tutaj prymasi jako interrexowie przyjmowali królów i wysokich dostojników państwowych.

W roku 1625 arcybiskup gnieźnieński Henryk Firlej sprowadził do Łowicza relikwie św. Wiktorii, złożył je w kaplicy Jakuba Uchańskiego i ufundował złoty relikwiarz głowy Świętej. Odtąd św. Wiktoria patronuje świątyni i miastu. (...)

Wiktoria - oznacza oczywiście zwycięska. Zbieżność uroczystości św. Wiktorii ze Świętem Niepodległości w dniu 11 listopada sprawia, że najczęściej rozumiemy to zwycięstwo w kategoriach zewnętrznych lub nawet politycznych. Nasza wielowiekowa historia nacechowana licznymi wojnami, walka o wolność, a nawet o przetrwanie narodu, w pełni usprawiedliwia takie zrozumienie.

Jeżeli patrzymy na tę historię w świetle wiary, można w niej dostrzec wyraźne znaki obecności, a nawet interwencji Boga: tak było w czasie potopu szwedzkiego, tak było w czasie zaborów, okupacji niemieckiej i w najnowszej naszej historii w okresie dyktatury komunistycznej.

Najbardziej wymownym znakiem duchowego zwycięstwa w najnowszych czasach jest wybór Jana Pawła na Stolicę Piotrową, wszystkie Jego kolejne pielgrzymki do naszej Ojczyzny, a także program duszpasterski nakreślony przez Ojca Świętego w dwóch ostatnich listach apostolskich: Tertio millennio adventure i Novo millennio ineunte - u progu nowego stu- i tysiąclecia. Pozwólcie, że w tym miejsce przywołam słowa Ojca Świętego o nowym programie duszpasterskim. "Nie trzeba zatem wyszukiwać nowego programu - pisze papież w Novo millennio ineunte - program już istnieje: ten sam, co zawsze, zawarty w Ewangelii i w żywej Tradycji. Jest on skupiony w istocie rzeczy wokół samego Chrystusa, którego mamy poznać, kochać i naśladować, aby żyć w Nim życiem trynitarnym i z Nim przemieniać historię, aż osiągnie swą pełnię w niebiańskim Jeruzalem. Program ten nie zmienia się mimo upływu czasu i ewolucji kultur, chociaż bierze pod uwagę epokę i kulturę, aby możliwy był prawdziwy dialog i rzeczywiste porozumienie. Ten właśnie niezmienny program jest naszym programem na trzecie tysiąclecie" (NMI 29). ( ...)

Wiadomości historyczne o św. Wiktorii są niezmiernie skąpe. Wiadomo jedynie, że została ona umęczona za wierność wierze za czasów cesarza Decjusza w połowie III w. i weszła do kalendarza chrześcijańskiego jako dziewica-męczennica.

Przesłanie, które niesie św. Wiktoria, odczytane w świetle dzisiejszych czytań mszalnych, jest ciągle aktualne.

W czasie swej ostatniej podróży apostolskiej Ojciec Święty Jan Paweł II przypomniał nam w Bydgoszczy, że "męczeństwo jest zawsze wielką i radykalną próbą prawdziwego człowieczeństwa" (Bydgoszcz, 7 czerwca 1999 r.). (...)

Oby św. Wiktoria, symbolizująca wymownie prawdziwy wymiar zwycięstwa, dopomogła nam w tym, aby w każdym z nas dokonywało się zwycięstwo: dobra nad złem, prawdy nad kłamstwem, nadziei nad zwątpieniem i zniechęceniem, sprawiedliwości nad nieuczciwością i cwaniactwem, łaski nad grzechem. Ile bowiem razy to zwycięstwo dokonuje się w nas, tyle razy powiększa się przestrzeń wolności w nas i wokół nas i rodzi się nowy człowiek. Ta właśnie nowość, nowa jakość mierzona doskonałością samego Chrystusa stanowi szczególne znamię nas, chrześcijan. Niech ona będzie także głównym wyznacznikiem i znakiem nas, chrześcijan, w nowym stuleciu, w które wkroczyliśmy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Była aktorka porno - teraz robi różańce!

2024-04-22 14:36

[ TEMATY ]

świadectwo

nawrócenie

świadectwa

Adobe Stock

Była aktorka porno Bree Solstad została przyjęta do Kościoła katolickiego w Wielkanoc. Znana w mediach społecznościowych jako "Miss B", od początku roku publikuje na platformie X posty o swoim wstąpieniu do Kościoła katolickiego jako "Miss B Converted".

"Moje życie już nigdy nie będzie takie samo. Płakałam z radości, kiedy po raz pierwszy przyjęłam ciało i krew Jezusa" - powiedziała amerykańskiemu portalowi „The Daily Signal”. W dniu 1 stycznia 2024 r. opublikowała na X: "Zdecydowałam się zaprzestać pracy seksualnej. Pokutować za moje niezliczone grzechy. Porzucić moje życie pełne grzechu, bogactwa, wad i próżnej obsesji na punkcie własnej osoby. To upokarzające doświadczenie, które przez wielu będzie wyśmiewane lub analizowane. Rezygnuję ze wszystkich moich dochodów i oddaję swoje życie Jezusowi" - napisała Solstad.

CZYTAJ DALEJ

23 kwietnia świętujemy Międzynarodowy Dzień Książki i Praw Autorskich

2024-04-23 07:38

[ TEMATY ]

książki

Fotolia.com

23 kwietnia obchodzony jest ustanowiony przez UNESCO Międzynarodowy Dzień Książki i Praw Autorskich. W całym kraju w bibliotekach i księgarniach odbywać się będą spotkania z autorami, seanse głośnego czytania, wystawy i odczyty. W tym roku święto odbywa się pod hasłem "Czytaj po swojemu”.

Święto organizowane jest przez UNESCO od 1995 roku, jednak jego geneza sięga 1926 roku. Pomysł zrodził się w Katalonii, a inicjatorem tego wydarzenia był wydawca Vicente Clavel Andres. Kilka lat później w 1930 roku święto zaczęto oficjalnie obchodzić w Hiszpanii, a od 1964 roku także w pozostałych krajach hiszpańskojęzycznych. Data 23 kwietnia jest symboliczna dla literatury światowej, gdyż w ten dzień zmarli wybitni poeci Miguel de Cervantes, William Szekspir oraz Inca Garcilaso de la Vega. Zgodnie z długą tradycją w Katalonii, kobiety obdarowywano w ten dzień czerwonymi różami, mającymi symbolizować krew pokonanego przez św. Jerzego smoka. Z czasem kobiety zaczęły odwzajemniać się mężczyznom podarunkami w postaci książek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję