Reklama

Europa

Abp Hoser: Medziugorie wydaje dobre owoce duszpasterskie

Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że Medziugorie wydaje dobre owoce duszpasterskie – ocenił w rozmowie z KAI abp Henryk Hoser. Jego zdaniem, nawet jeśli Stolica Apostolska nie uzna, że w Bośni i Hercegowinie maja miejsca autentyczne objawienia, to kult Matki Bożej będzie się wciąż rozwijał.

[ TEMATY ]

abp Henryk Hoser

Medjugorie

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osobisty wysłannik papieża Franciszka do zbadania duszpasterskich potrzeb pielgrzymów przybywających do Medziugorie jest już w drodze do Polski. Obecnie zajmie się sporządzaniem raportu dla Stolicy Apostolskiej.

Abp Hoser poinformował, że podczas pobytu w Medziugorie rozmawiał z wieloma osobami. Część uważa, że rozpoczęte w 1981 r. wydarzenia maja charakter autentycznych objawień Matki Bożej, a drudzy temu zaprzeczają.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzeba, zdaniem biskupa warszawsko-praskiego, odróżnić te dwa istniejące tam nurty: autentycznego duszpasterstwa maryjnego, które rozwija się od 36 lat, i nurt badań teologiczno-doktrynalnych dotyczących treści i formy tego przekazu objawień, który jeszcze nie jest zakończony.

Abp Hoser przyznał, że także on oczekuje na orzeczenie powołanej w Stolicy Apostolskiej specjalnej komisji, która ma rozstrzygnąć problem wiarygodności domniemanych objawień. Zwrócił uwagę, że kwestia ta jest ważna także z uwagi na duszpasterski wymiar całej sprawy. Zaznaczył przy tym, że przedłużające się oczekiwanie na ostateczne orzeczenie wynika z faktu, że problem jest dość złożony. "Chodzi tu na przykład o fakt, że według oświadczeń 'widzących' objawienia wciąż trwają, co powoduje, że jest to nowe zjawisko, nad którym trzeba się zastanowić i zobaczyć czy tam jest możliwość i konieczność odróżnienia 'plewy' od 'ziarna'"– tłumaczy abp Hoser. Papieski wysłannik powiedział też KAI, że rozstrzygnięcie kwestii prawdziwości objawień będzie istotne dla dalszej dynamiki duszpasterstwa w Medziugorie, co stanowiło główny przedmiot misji powierzonej mu przez Franciszka. Dodał, że jego zadaniem było przyjrzenie się aspektom pastoralnym, które tam zachodzą i zaproponowanie jakieś formy udoskonalenia i dopełnienia tamtejszego kultu maryjnego. Jak dodał abp Hoser kult ten "nie musi być związany z konkretnymi objawieniami".

"Tam się kładzie nacisk na tytuł Matki Bożej Królowej Pokoju - to tytuł od dawna w Kościele uznany i rozwijamy w wielu miejscach na świecie. Jest wiele parafii i sanktuariów pod tym wezwaniem" – przypomniał abp Hoser dodając, że trzeba wziąć pod uwagę konteksty dzisiejszego świata i zagrożenie pokoju, które jest coraz bardziej powszechne.

Reklama

Zdaniem abp. Hosera nawet jeśli Stolica Apostolska ostatecznie nie potwierdzi, że objawienia były autentyczne, to Medziugorie i tak wydało i będzie wydawać dobre owoce duszpasterskie. "To nie ulega najmniejszej wątpliwości" – ocenił biskup warszawsko-praski. Jego zdaniem nawet jeśli Stolica Apostolska orzekłaby, że w Medziugorie nie było autentycznych objawień, to i tak będzie tam trwał kult Matki Bożej. "Ten kult istnieje, bardzo się rozwinął i jest bardzo intensywny" - powiedział hierarcha KAI dodając, że nie ma potrzeby żeby tę sytuację zmieniać.

Papieski wysłannik zwrócił też uwagę, że tak bardzo dziś rozwinięty kult Matki Bożej Częstochowskiej, nie miał u początku objawień, lecz zrodził się wokół wizerunku Najświętszej Maryi Panny i z modlitwy wiernych. "I tak na pewno będzie też w Medziugorie. Gdyby się jednak okazało, że przynajmniej część tych objawień jest autentyczna, to będzie to oczywiście jakaś dodatkowa konsekracja tego miejsca" – zaznaczył biskup warszawsko-praski.

Zdaniem abp. Hosera orzeczenie Stolicy Apostolskiej, kiedykolwiek się pojawi, nie będzie więc miało jakiegoś decydującego wpływu na ani dla owoców duszpasterskich, które są dobre, ani rozwoju kultu maryjnego w tym miejscu. "To już jest kult, można by powiedzieć 'samoistny', niekoniecznie związany z treścią objawień" – dodał.

Po powrocie do kraju abp Henryk Hoser sporządzi raport ze swojej misji, który przekaże papieżowi Franciszkowi bezpośrednio lub za pośrednictwem poczty dyplomatycznej.

2017-04-07 20:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Hoser podsumowuje rok 2014

[ TEMATY ]

abp Henryk Hoser

razem.tv

Kościół katolicki w Polsce odmładza się i jest coraz bardziej dynamiczny – zwrócił uwagę abp Henryk Hoser. Podsumowując dla KAI rok 2014 biskup warszawsko-praski stwierdził, że dla jego diecezji pomimo licznych trudności był on czasem wielu Bożych łask związanych zwłaszcza z trwającym przez dwanaście miesięcy dziełem Jerycha Różańcowego. Można było również obserwować większe zaangażowanie laikatu, zwłaszcza młodzieży i młodych małżeństw.

- Współczesny świata coraz częściej domaga się od wyznawców Chrystusa czytelnego świadectwa wiary. Nie można już tak łatwo jak w minionych dziesięcioleciach żyć wtopionym w społeczeństwo. Życie zawodowe i osobiste zmusza człowieka do jasnego określenia się. Mając więc świadomość, że bez głębokiej modlitwy i życia sakramentalnego wiara powoli zamiera podjęliśmy inicjatywę Jerycha Różańcowego. Nieustanna modlitwa przed Najświętszym Sakramentem objęła wszystkie nasze parafie, wspólnoty zakonne, a nawet takie placówki jak więzienia, szpitale i Domy Pomocy Społecznej - powiedział abp Hoser.

CZYTAJ DALEJ

Pędzlem pisane

2024-04-18 08:44

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

ikony

Krystyna Dolczewska

Joanna Rybińska

Joanna Rybińska

"Pędzlem pisane" - taki tytuł nadała artystka Joanna Rybińska swojej wystawie ikon. To jest już czwarta jej wystawa ikon w Zielonej Górze.

Dzieła artystki można było obejrzeć 16 kwietnia w Filii nr 1 Biblioteki im. Norwida przy ulicy Ptasiej w Zielonej Górze. Tytuł wystawy jak najbardziej odpowiada temu, co twórcy ikon mówią o swej pracy: oni ikon nie malują, tylko piszą.

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję