Reklama

100. rocznica urodzin i 30. rocznica śmierci Kard. Bolesława Kominka - metropolity wrocławskiego (cz. 3)

Orędownik pojednania polsko-niemieckiego

Niedziela legnicka 21/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Bolesław Kominek od początku objęcia rządów w archidiecezji wrocławskiej starał się o należyty wygląd i wystrój kościołów. W 1958 r. wprowadził składki na cele odbudowy zniszczonych kościołów. Do 1972 r. odbudował ok. 280 kościołów katolickich i ewangelickich, przejętych dobrowolnie od protestantów. Erygował ponad 100 nowych parafii.
Kardynał Kominek zatroskany o rozwój intelektualny kapłanów i wiernych erygował 5 czerwca 1957 r. Katolicki Instytut Naukowy we Wrocławiu; pierwszym jego rektorem został ks. dr Paweł Latusek, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Wrocławskiej. Ten Instytut posiadał: Wydział Katechetyczny, Wyższej Kultury Religijnej i Społeczny. Niestety, władze komunistyczne w 1958 r. zabroniły dalszej działalności tej ważnej placówki; jego reliktem było dwuletnie Studium Katechetyczne (1957-1994). Staraniem kard. B. Kominka reaktywowano w 1957 r. Polskie Towarzystwo Teologiczne; jego głównym celem była formacja intelektualna pracowników naukowych Arcybiskupiego Seminarium Duchownego i urzędu Kurii Arcybiskupiej. Ważnym wydarzeniem w historii archidiecezji wrocławskiej po II wojnie światowej było przyznanie w 1964 r. Wyższemu Seminarium Duchownemu we Wrocławiu prawa nadawania stopni naukowych bakalaureatu i licencjatu. W 1968 r. Kongregacja do Spraw Seminariów Duchownych i Uniwersytetów Katolickich przeniosła na Arcybiskupie (Wyższe) Seminarium Duchowne prawa przedwojennego Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Wrocławskiego. W 1974 r. Wrocławski Wydział Teologiczny otrzymał zaszczytną nazwę Wydziału Papieskiego (Pontificia Facultas Theologica). W celu zapewnienia rozwoju własnej kadry naukowej Ordynariusz Wrocławski skierował na studia zagraniczne ok. 40 kapłanów. Jego staraniem od 1971 r. Papieski Fakultet Teologiczny organizował corocznie Wrocławskie Dni Duszpasterskie, przeznaczone dla kapłanów i osób świeckich.
Kardynał Kominek, urodzony, wychowany i wykształcony w kręgu kultury polskiej i niemieckiej, był gorąco przywiązany do języka i kultury polskiej; cenił wysoko również język i kulturę niemiecką. Znał dobrze skomplikowaną sytuację Polaków na Dolnym Śląsku; poznał także niedolę zniemczonych Ślązaków i Niemców po 1945 r. Z tego względu był uważany przez Episkopat Polski za najlepszego znawcę stosunków polsko-niemieckich.
Jako uważny obserwator wydarzeń po drugiej wojnie światowej, dobrze poznał problemy przesiedleńców: wypędzenie, osobiste krzywdy, naruszenie prawa własności itp. Cierpienia Niemców śląskich porównywał z nieszczęściami ludności deportowanej ze wschodnich ziem Polski. Uznał decyzje aliantów w sprawie Niemców za nieodwracalne. Jako głęboko zaangażowany i przewidujący polityk, uznał za rzecz konieczną troskę o pojednanie narodu polskiego i niemieckiego. Chętnie przyjmował u siebie dziennikarzy, biskupów i polityków niemieckich, jak np. biskupa protestanckiego Martina Niemöllerera, nadburmistrza Berlina - Albertza. Najważniejszym jego celem w czasie służby Kościołowi wrocławskiemu była troska o stabilizację życia religijnego na Ziemiach Zachodnich, której widocznym znakiem byłaby kanoniczna nominacja pełnoprawnych biskupów rezydencjalnych na ziemiach zachodnich i północnych Polski. Dla osiągnięcia tego celu udzielał on licznych wywiadów prasie niemieckiej i zachodnioeuropejskiej, publikował artykuły w kraju i poza jego granicami. Znaczące miejsca zajęły jego artykuły na temat życia religijnego na Ziemiach Odzyskanych w „Tygodniku Powszechnym”. Nawiązał korespondencję z ówczesnym kanclerzem Republiki Federalnej Niemiec - Willy Brandtem.
Na tej linii należy też umieścić list biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 r., którego kard. Kominek był głównym autorem. List stanowił odważny krok w dziele pojednania polsko-niemieckiego. Korespondował z listami polskiego Episkopatu do 56 Episkopatów, wystosowanych na zakończenie Soboru Watykańskiego II. W listach tych biskupi polscy prosili swych braci w biskupstwie z różnych krajów o wzięcie udziału w uroczystościach milenijnych w 1966 r. List do biskupów niemieckich poruszył wydarzenia z odległej przeszłości polsko-niemieckiej oraz problemy związane z decyzjami aliantów zwycięskich mocarstw w życiowych sprawach narodu polskiego po 1945 roku. List ten wywołał ogromną nagonkę czynników partyjno-państwowych na polskich biskupów. Prasa rządowa nie opublikowała jednak jego treści; łatwo jej było rzucać pod adresem polskich biskupów oskarżenia o zdradę narodową. Najwięcej zastrzeżeń reżymowych publicystów w stosunku do polskich hierarchów wzbudziły słowa listu biskupów polskich do biskupów niemieckich o wzajemnym przebaczeniu win na przestrzeni historii. Reżimowi propagandyści zarzucali polskim biskupom zdradę, niekompetencję w sprawach polsko-niemieckich itd. Jako rodzaj zemsty za wysłanie tego listu rząd nie pozwolił na urządzanie wielkich uroczystości Millennium Chrztu Polski w 1966 r. Nie zgodził się też na przyjazd papieża Pawła VI do Częstochowy. W odpowiedzi na zarzuty prasy biskupi polscy starali się w kazaniach wyjaśniać prawdziwy sens tego listu.
Obecnie po wielu latach nie sposób przecenić znaczenia orędzia biskupów polskich z 18 listopada 1965 r. Przyczyniło się ono znacząco do stabilizacji życia religijnego na ziemiach zachodnich i północnych Polski. Zapoczątkowało stopniowo kanoniczną stabilizację. Jej zewnętrznym wyrazem była nominacja abp. Kominka na administratora apostolskiego we Wrocławiu (1967 r.). Orędzie umożliwiło zawarcie polsko-niemieckiego traktatu 7 grudnia 1970 r. Po jego ratyfikacji papież Paweł VI wydał 28 czerwca 1972 r. bullę Episcoporum Poloniae coetus, która zawierała kanoniczne uregulowanie organizacji kościelnej na ziemiach przyłączonych do Polski w 1945 r. Abp Kominek, niezmordowany orędownik pojednania polsko-niemieckiego, został przez Stolicę Apostolską mianowany metropolitą wrocławskim, a w 1973 r. kardynałem. Normalizacja kanoniczna była przede wszystkim jego dziełem, dlatego też został on uznany za zdolnego męża stanu i wybitnego dyplomatę w polskim Episkopacie. Jego orędzie zapoczątkowało proces pojednania polsko-niemieckiego i stało się ważnym czynnikiem budowania na poziomie duchowym zjednoczonej Europy.
Kard. B. Kominek odznaczał się w życiu głęboką pobożnością i pokorą; był wielkim czcicielem Matki Bożej i świętych. Nieprzerwanie dawał dowody prawdziwego patriotyzmu polskiego i umiłowania śląskiej kultury.
Przeszedł do historii jako wybitny myśliciel katolicki, uczony i działacz polityczny w najlepszym znaczeniu tego słowa. Wysoko cenił pisarzy i naukowców. Należy tu jeszcze nadmienić, iż w 1969 r. powołał Wydawnictwo Diecezjalne. W 1958 r. zainicjował „Tygodnie Kultury Katolickiej” i utworzył Klub Inteligencji Katolickiej. Był inicjatorem imponujących uroczystości kościelnych 20- i 25-lecia polskiej Archidiecezji Wrocławskiej z udziałem prymasa Wyszyńskiego, wielu biskupów polskich i zagranicznych. Jego homilie rocznicowe zdobyły sobie szeroki rozgłos w kraju i za granicą. Dzięki usilnym staraniom uzyskał zezwolenie władz państwowych na budowę Domu Księży Emerytów im. Jana XXIII. Władze państwowe zamierzały przyznać mu z okazji 70-lecia urodzin wysokie odznaczenie, ale kard. Kominek wybronił się od jego przyjęcia. Zmarł 10 marca 1974 r., pozostawiwszy po sobie powszechny żal. W uroczystościach pogrzebowych, którym przewodniczył Prymas Polski Stefan Wyszyński, wziął udział kardynał Karol Wojtyła, metropolita krakowski (obecny papież Jan Paweł II) oraz biskupi zagraniczni na czele z metropolitą monachijskim - kard. Juliuszem Döpfnerem - jego wiernym przyjacielem. Z żalem żegnali go księża diecezjalni i zakonni, siostry zakonne i licznie zebrani wierni z miasta Wrocławia i ze wszystkich regionów Dolnego Śląska. Został pochowany w podziemiach katedry wrocławskiej.
KONIEC

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katecheci pielgrzymowali do grobu św. Jadwigi

2024-04-18 16:30

Archiwum prywatne

Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Organizatorem pielgrzymki był Wydział Katechetyczny Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej. To nowa inicjatywa w diecezji.

Do Trzebnicy dotarło ok. 30 osób. Pielgrzymowanie rozpoczęło się Eucharystią, której przy Grobie św. Jadwigi w Bazylice w Trzebnicy przewodniczył ks. Paweł Misiołek, wikariusz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Jelczu-Laskowicach, nauczyciel religii w Szkole Podstawowej nr 2 im. Marii Skłodowskiej-Curie w Jelczu-Laskowicach, koncelebrował ks. Mariusz Szypa – dyrektor Wydziału Katechetycznego.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję