Miłość oznacza całkowite oddanie, bez oczekiwania,
że inni odwdzięczą się nam tym samym
Manuel Diaz Alvarez
Proboszczem parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Wygodzie jest ks. kan. ppłk. Jan Mrowca, który w tym miesiącu obchodzi jubileusz 25-lecia kapłaństwa. Z tego 12 lat to praca na niwie
Pana w naszej wspólnocie.
Trudno powiedzieć o człowieku to, co najważniejsze. Chcielibyśmy jednak przekazać chociaż niektóre spostrzeżenia i opinie o Jego kapłaństwie, człowieczeństwie i pracy duszpasterskiej w Wygodzie.
Kiedy przybył do nas by pełnić funkcję proboszcza, parafia istniała praktycznie tylko formalnie. On ją tworzył od podstaw. Nie mając plebanii ani innych możliwości zamieszkania przy kościele, na krótko
skorzystał z mieszkania u życzliwych ludzi w Wygodzie. Wśród wiernych spotkał ks. Jan wielu zwolenników, ale byli też przeciwnicy nowej parafii. Mimo to, dzięki swej dobroci, umiejętności otwarcia się
na drugiego człowieka, stopniowo zjednywał wiernych. Wielką troską otoczył powierzony mu kościół: w niedługim czasie powstała plebania, nowy, obszerny, pięknie ogrodzony cmentarz. Całym sercem angażuje
się w to, co czyni dla naszej świątyni, niezależnie od tego, czy to jest wielka inwestycja, czy też bardzo mała rzecz. Niemożliwością jest wymienić wszystko co zrobił, ale warto wspomnieć, że został wyremontowany
dolny kościół, wymieniona cała instalacja elektryczna, plac wokół świątyni został oświetlony i wyłożony kostką brukową, a wkrótce częściowo stare okna zostaną zastąpione nowymi.
Mówiąc o duszpasterstwie w Wygodzie należy wspomnieć Jednostkę Wojskową w Czerwonym Borze, gdzie pełnił funkcję kapelana wojskowego do 2001r., a obecnie o Zakładzie Karnym. Duszpasterstwo w wiezieniu
wymaga specjalnej troski i przygotowania. Ks. Jan wkłada wiele serca w resocjalizację skazanych. Wyraża się o nich bardzo ciepło nazywając ich braćmi. Robi wiele, by umieli wrócić na właściwą drogę: systematycznie
odwiedza ich, sprawuje Msze św. włączając skazanych w czynny udział w Liturgii Słowa, wspólne śpiewy, modlitwę....
Życzliwość z jaką Ksiądz Proboszcz wychodził do powierzonej Mu wspólnoty, została z czasem odwzajemniona. Parafianie darzą Go dużym szacunkiem, a jednocześnie kochają jako „swojego”. Ze
względu na wielkość wspólnoty (ok. 1300 wiernych), ks. Jan może dotrzeć osobiście do każdego, zna ich problemy, potrzeby, którym często wychodzi naprzeciw. Pamięta też o swoich chorych i posuniętych wiekiem
parafianach. Odwiedza ich regularnie, niosąc im Pana Jezusa i dobre słowa. Bardzo kocha swych najmłodszych parafian, przy różnych okazjach obdarowuje ich drobiazgami, słodyczami, dobrym słowem.
Nie sposób wymienić wszystkie zasługi Księdza Kanonika dla kościoła w Wygodzie, ale jego duszpasterzowanie, to przede wszystkim troska o to, by parafia stała się rzeczywiście wspólnotą miłości.
Niech te słowa będą formą wdzięczności wobec ks. Jana Mrowcy, a przede wszystkim podziękowaniem Panu Bogu za dar 25 lat jego kapłaństwa, który idąc przez życie realizuje swoje powołanie, zbliżając
ludzi i siebie do Bożej miłości.
Z całego serca życzymy ks. Janowi wielu, wielu łask Bożych na dalsze lata posługi kapłańskiej i aby Maryja, Matka Najwyższego Kapłana otoczyła go swoją opieką.
Szczęść Boże!
Pomóż w rozwoju naszego portalu