Każdego roku obchodzimy rocznice ważnych wydarzeń. Do nich należą m.in. dni wyzwolenia, zwycięskich bitew, odzyskania niepodległości. Odbywają się one zazwyczaj uroczyście w klimacie patriotycznych przeżyć.
Jednak dzisiaj bycie na co dzień patriotą, nie jest już taką sprawą oczywistą, skoro mamy w Ojczyźnie tyle moralnego bałaganu odzwierciedlającego się w ludzkiej krzywdzie, w życiu bez Boga, życiu na wskroś
konsumpcyjnym wedle tylko ciała, a nie ducha miłości. Mimo wszystko Polacy doceniają wartość przelanej krwi przez swoich przodków w imię wolności i solidarności narodów, są dumni ze swojej historii i
kultury, z religijnych tradycji. Historię naszego narodu wymownie nazwał w swojej książce Boże igrzysko amerykański znawca naszej przeszłości Norman Davies. Wciąż woła namiestnik Chrystusa Jan Paweł II
o to, by Duch Święty zstąpił na polską ziemię i odnowił jej oblicze.
To pragnienie wyrażone było także w homilii o. Michała - dominikanina, wygłoszonej w prastarym ostrołęckim klasztorze 3 maja br., w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Mszy św. koncelebrowanej
przewodniczył ks. dziek. Witold Bruliński. Do świątyni przybyły poczty sztandarowe, liczne delegacje harcerzy. Na jednym ze sztandarów widniało godło miasta Ostrołęki obok flagi Unii Europejskiej. Śpiewom
liturgicznym towarzyszyły połączone ostrołęckie chóry pod dyrekcją znanego kompozytora i dyrygenta Henryka Gadomskiego. Na mszalne dziękczynienie wykonały one m.in. pieśń: Jak Ci dziękować (słowa -
Wiesława Janusza Mikulskiego, muzyka - Henryka Gadomskiego). Wraz z wiernymi modlił się prezydent Ostrołęki Ryszard Załuska oraz wiceprezydenci: Stanisław Rybski i Maria Sulbińska. Na uroczystość
przybyli również radni miasta na czele ze swoim przewodniczącym Januszem Józefem Kotowskim. Bezpośrednio po Mszy św. wszyscy udali się pod pomnik bohatersko poległych w czasie powstania listopadowego
Czwartaków, gdzie złożono kwiaty i wieńce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu