Świątynie Brna i Wiednia odwiedzili w drugiej połowie kwietnia łodzianie: superior parafii jezuitów o. Józef Łągwa, oraz dyrygent Jan Przybylski wraz z dwoma „swoimi” chórami - zespołem
Uniwersytetu Łódzkiego i Krajowym Studiem Piosenki, czyli dziecięcą formacją działająca przy Towarzystwie Śpiewaczym im. Karola Szymanowskiego.
Wizyty wiązały się zarówno z posługą kapłańską, jak i występami artystycznymi. O. Józef Łągwa celebrował wspólnie z miejscowymi kapłanami Msze św., a chórzyści stwarzali muzyczną oprawę tychże nabożeństw,
kontynuując występy po ich zakończeniu. Studenci wykonywali poważniejsze w nastroju utwory koncertowe - pieśni religijne różnych epok (poczynając od Gaude Mater Polonia) a także chóralne części
Stabat Mater Pergolesiego (towarzyszyła im pianistka Aleksandra Nowak-Zakrzewska). Natomiast ansambl dziecięcy prezentował bardziej już popularne w charakterze utwory z wydanej ostatnio (i odnotowanej
na łamach Niedzieli) płyty pt. Piosenki dla Ojca Świętego.
Trzydniowa trasa rozpoczęła się sobotnim koncertem w kaplicy klasztoru sióstr franciszkanek pw. Świętej Rodziny w Brnie, gdzie na Msze św. przychodzą także okoliczni mieszkańcy. Klasztor ten, założony
w roku 1902, był przez władze komunistyczne zamknięty w latach 1958-92.
Następnego dnia, po zwiedzaniu zabytków Wiednia i zaimprowizowanym koncercie przed katedrą św. Stefana, uczestniczono we Mszy św. w kościele polskim pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, gdzie austriacka
Polonia spotyka się i działa w kilku wspólnotach. Przyjęcie chórów okazało się tu szczególnie serdeczne.
Zwieńczeniem wyjazdu było - już ostatniego dnia - włączenie się w liturgię uroczystej Mszy św. w ramach 55-lecia posługi kapłańskiej ks. Jerzego Smolińskiego - rektora kościoła św.
Józefa na Kahlenbergu (kościoła upamiętniającego wiedeńską wiktorię króla Jana III Sobieskiego).
Piękną puentą turystyczną stało się oglądanie z Kahlenbergu imponującej panoramy Wiednia - ten obraz na pewno nie zniknie szybko z pamięci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu