Nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego będą sprawdzianem dla rodaków, czy potrafią wybrać godnych zaufania posłów, którzy zadbają w Brukseli o interesy Polski i Polaków. Prawo do głosowania mają
również obywatele polscy zamieszkujący poza granicami kraju.
W Chicago gościł przewodniczący Ligi Polskich Rodzin, poseł na Sejm RP Roman Giertych. Podpisał wspólnie z prezesem KPA i ZNP Edwardem Moskalem apel do Polonii amerykańskiej o udział w głosowaniu.
Po Mszy św. w kościele Świętej Trójcy Roman Giertych przedstawił program polityczny i społeczny LPR, odpowiadał na liczne pytania zgromadzonych gości oraz zaprezentował kandydata LPR do Parlamentu
Europejskiego Wojciecha Wierzejskiego, absolwenta UW, obecnie doktoranta w SGH w Warszawie.
Aczkolwiek LPR była przeciwna akcesji Polski do UE i dokładnie przedstawiała argumenty „przeciw”, to szanując wyniki referendum, pragnie teraz zachęcić wyborców do stawienia się przy urnach
wyborczych, ponieważ każdy głos zadecyduje o przyszłości naszej Ojczyzny. Eurozwolennicy dysponujący ogromnymi funduszami i dostępem do mediów walczą bezpardonowo. Ale o co? Czy o prawo do pracy w krajach
Unii dla bezrobotnych Polaków, a może o kształt konstytucji europejskiej z odniesieniami do chrześcijańskich korzeni Europy? A może tylko o niebagatelne pensje dla siebie związane z posadami w Brukseli?
Ponieważ ostatnie sondaże w Polsce wskazują, iż społeczeństwo przekonało się dobitnie, że niestety wszystkie złe prognozy LPR odnośnie do warunków członkostwa Polski w UE sprawdzają się, jedyne, co pozostaje
wyborcom, to dokonać mądrego wyboru swoich reprezentantów, którzy będą bronić interesów Polski i Polaków w Parlamencie Europejskim, gdzie zapadają decyzje przesądzające o politycznym i społecznym bycie
Polaków na następne dziesięciolecia.
Roman Giertych, przewodniczący LPR, prywatnie bardzo szarmancki, serdeczny i spokojny człowiek, prawnik z wykształcenia, gorliwy, ale „nie na pokaz” katolik, odpowiedzialny mąż, czuły
ojciec dwóch córek - Marii i Karoliny, jest osobą wiarygodną i spójną wewnętrznie. Dokładnie to, co głosi jako polityk, realizuje w życiu jako człowiek. Nie ma w nim tego powszechnego w elitach
rządzących „rozdwojenia jaźni”, gdzie moralność ma dwa oblicza.
W Sejmie Giertych sprawuje funkcję przewodniczącego Komisji Łączności z Polakami za Granicą, aktywnie włącza się w obrady parlamentu, zgłasza liczne inicjatywy poselskie. W swoich poglądach politycznych
i społecznych jest konsekwentny i ideowy, wierzy w to, co robi, a nawet najzagorzalsi przeciwnicy nie są w stanie wyprowadzić go z równowagi.
Roman Giertych pochodzi z patriotycznej rodziny, której członkowie rozsiani po świecie dobrze wiedzą, co to znaczy tęsknota za Ojczyzną, gdy przyszło żyć na obczyźnie.
Dziadek pana Romana kultywował w swym domu w Londynie tradycje narodowe, przyjaźnił się z Romanem Dmowskim. Niestety, nie dane mu było powrócić do kraju, choć żył przez wszystkie lata emigracji tym
pragnieniem. Dopiero w 1964 r. jego syn przyjechał do Polski i już w Ojczyźnie urodził się Roman Giertych, który - jak głosi fama rodzinna - otrzymał imię po wielkim Polaku Romanie Dmowskim.
Założona i kierowana przez Romana Giertycha Liga Polskich Rodzin nawiązuje najsilniej do polskiego dziedzictwa narodowego, bogatego w ideały wolnej, silnej, suwerennej Polski, gdzie „Bóg, Honor,
Ojczyzna” nie stanowiły tylko hasła na sztandarze, ale były żywym wezwaniem do uczciwego życia, wiary w Boga, miłości Ojczyzny.
Stronnictwo Liga Polskich Rodzin liczy obecnie ponad 20 tys. członków. Ma 1400 radnych w całym kraju oraz 150 radnych na szczeblu wojewódzkim.
Do priorytetów LPR należy obrona interesów Polski i Polaków w UE, powstrzymanie wyprzedaży majątku narodowego w obce ręce, powszechne uwłaszczenie polskich rodzin, wspieranie polskich rolników, producentów,
wytwórców i kupców, ochrona miejsc pracy, prawna i społeczna ochrona rodziny.
LPR jest otwarta na współpracę z innymi ugrupowaniami i wielokrotnie czyni to w polskim parlamencie, aczkolwiek nigdy za cenę rezygnacji z własnej tożsamości.
Ostatnio LPR skutecznie przeciwstawiła się planowanej przez homoseksualistów paradzie w Warszawie w dzień po Bożym Ciele, dokładnie tą samą trasą, którą ma przejść procesja.
Z listy LPR - nr 10 - startuje do Parlamentu Europejskiego maksymalna liczba kandydatów - 130.
W Chicago o nasze głosy będzie zabiegać Wojciech Wierzejski z LPR. Jego przeciwnikami są: Bolesław Geremek, Dariusz Rosati, Paweł Piskorski i Piotr Gadzinowski (dziennikarz „Nie”).
W chicagowskim okręgu konsularnym wybory odbędą się 12 czerwca br. w godz. od 8.00 a.m. do 8.00 p.m. w następujących komisjach wyborczych:
1. Konsulat Generalny RP w Chicago, 1530 N. Lake Shore Drive, Il 60610
2. Polska Misja pw. Świętej Trójcy, 1118 N. Noble St., Il 60622
3. Parafia św. Jacka, 3636 W. Wolfram St., Chicago, Il 60622
4. Jezuicki Ośrodek Milenijny, 5835 W. Irving Park Rd., Chicago, Il 60634
5. Parafia św. Konstancji, 5843 W. Strong St., Chicago, Il 60630
6. Związek Podhalan, 4808 S. Archer Ave., Chicago, Il. 60632
7. Amerykańsko-Polskie Centrum Kulturalne, 2975 E. Maple Rd., Troy, MI 48083
Pomóż w rozwoju naszego portalu