Reklama

Polska

"Ikona dla Syrii" - polscy ikonografowie wsparli potrzebujących na Bliskim Wschodzie

15 ikon Matki Bożej Kazańskiej - najbardziej czczonego w Rosji wizerunku Maryi - zlicytowano na rzecz pomocy potrzebującym w Syrii. Środki zebrane podczas wczorajszej aukcji w Niepokalanowie, dziś zostały przekazane do Sekcji Polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomocy Kościołowi w Potrzebie.

[ TEMATY ]

Syria

ikona

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ikona Najświętszej Opiekunki Rosji została wystawiona w jednym z najważniejszych centrów duchowo-patriotycznych w Polsce, jakim jest Niepokalanów. To piękny znak, zwłaszcza w roku stulecia objawień fatimskich - mówi w rozmowie z KAI Roman Zięba z łódzkiej pracowni ikon "Hermeneia", która zainicjowała wystawę i aukcję kopii ikony Matki Bożej Kazańskiej. W inicjatywę zatytułowaną "Ikona dla Syrii" włączyli się ikonografowie z całej Polski, którzy przygotowali na tel cen 16 kopii najbardziej czczonego w Rosji wizerunku Maryi.

Aukcja ikon połączona z konferencją i spotkaniem modlitewnym odbyła się wczoraj w klasztorze ojców franciszkanów w Niepokalanowie. W wydarzeniu wzięli udział studenci Kolbianum, członkowie wspólnoty zakonnej, ikonografowie i osoby, które z mediów dowiedziały się o planowanym wydarzeniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wykład poświęcony ikonie Matki Bożej Kazańskiej poprowadził ks. Janusz Królikowski, badacz tego wizerunku i autor poświęconej mu publikacji pt. "Znak jedności".

Reklama

Podczas aukcji udało się sprzedać 15 wystawionych na licytację kopii. Szesnastą zachowano, by, wraz z zebranymi funduszami, przekazać ją syryjskiej mistyczce Myrnie Nazzour, która mieszka w Syrii i przekaże środki potrzebującym. Ikona wraz z zebraną kwotą ok. 6 tys. zł została dziś przekazana ks. Waldemarowi Cisło, dyrektorowi Polskiej Sekcji PKWP.

Kazańska Ikona Matki Bożej należy do najbardziej czczonych ikon w Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Wizerunek powstał w XVI w. w Kazaniu, a jego kult upowszechnił się po cudownym ocaleniu i odnalezieniu ikony po wielkim kazańskim pożarze w 1572 r. Wizerunek Matki Bożej Kazańskiej towarzyszył narodowi rosyjskiemu podczas wielu bitew i ważnych wydarzeń historycznych, m.in. w 1612 r., w okresie walk Moskwy z wojskami polskimi i podczas obrony przed armią szwedzką w 1609 r. W 1633 r. ikona została umieszczona w moskiewskim Soborze Kazańskim. W 1721 r. z polecenia cara Piotra I przeniesiono ją do Petersburga, gdzie w 1811 r. został wybudowany Sobór Kazański. W 1904 r. ikona zaginęła i w latach 70. została odnaleziona na rynku antykwarycznym w Europie przez założyciela Błękitnej Armii Fatimskiej Johna Hafferta. Była przechowywana w Fatimie, skąd została przekazana Janowi Pawłowi II, by ten zwrócił ją Kościołowi prawosławnemu. 28 sierpnia 2004 r. delegacja Stolicy Apostolskiej pod przewodnictwem kard. Waltera Kaspera podczas liturgii sprawowanej przez Patriarchę Aleksego II w Soborze Uspieńskim na Kremlu. Wcześniej Jan Paweł II pożegnał ikonę 25 sierpnia podczas nabożeństwa Słowa Bożego w watykańskiej Auli Pawła VI. Dziś ikona jest czczona m.in. w Syrii, gdzie jej wizerunek popularyzuje damasceńska mistyczka Myrna Nazzour.

2017-06-07 18:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczęcie peregrynacji Ikony Świętej Rodziny w Archidiecezji Krakowskiej

[ TEMATY ]

ikona

Święta Rodzina

archidiecezja krakowska

Juan Simón Gutiérrez, ŚWIĘTA RODZINA

Podczas peregrynacji Ikony Świętej Rodziny prośmy Jezusa, Maryję i Józefa o siłę trwania w małżeńskiej i rodzinnej wspólnocie. O moc głoszenia w rodzinie i przez rodzinę jasnego przesłania Chrystusowej Ewangelii.

O nadzieję, która musi być fundamentem codzienności życia rodzinnego, by nie dać się złamać różnym zagrożeniom, zwłaszcza ideologiom, które sprzysięgły się przeciw rodzinie - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w sanktuarium Najświętszej Rodziny w Zakopanem.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Obchody Dnia Włókniarza

2024-04-23 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Włókniarki z dawnych zakładów „Poltex” opowiedziały jak wyglądała ich praca w czasach świetności przemysłu włókienniczego w Łodzi. Opowieści ubogaciły występy muzyczne, warsztaty i poczęstunek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję