Reklama

W diecezjach

Szydłowiec: Msza św. za śp. ks. Romana Kotlarza

Komitet organizacyjny upamiętniający postać księdza Romana Kotlarza i jego pierwszą posługę kapłańską w parafii św. Zygmunta w Szydłowcu w latach 1954-1956, zaprosił nowego proboszcza Parafii w Koniemłotach ks. dr Michała Łukasika do Szydłowca – pierwszej parafii ks. Romana Kotlarza, aby w kościele farnym św. Zygmunta Króla w Szydłowcu w niedzielę 23 lipca 2017 r. o godz. 1200. odprawił coroczną uroczystą Mszę św. za śp. ks. Romana Kotlarza i w intencji jego beatyfikacji.

Komitet Organizacyjny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku kazania ks, dr Michał Łukasik opierając się na opisie ewangelicznym nawiązał do przypowieści o pszenicy i chwaście. Pszenica przynosi plon, może być dziesięciokrotny, trzydziestokrotny, czy stokrotny. Chwast nie przyda się do niczego, przeznaczony jest na spalenie

i wyrzucenie. W dzisiejszych czasach często zaciera się różnica między pszenicą a chwastem, czyli między ludźmi żyjącymi według nauki Bożej, a ludźmi odrzucającymi orędzie zbawcze. Przecież

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

w imię tolerancji i dialogu wszyscy są braćmi i przyjaciółmi. Ale czy jest to właściwa postawa? Czy chcielibyśmy mieć obok siebie człowieka opowiadającego się za życiem, broniącego życia

w każdym momencie od poczęcia, czy niszczyciela życia, czy człowieka kierującego się prawdą czy fałszem, czy uczciwego, czy złodzieja? Przykładów można podać wiele.

Takim kłosem pszenicznym, przynoszącym dobre owoce, także w naszych czasach jest

ks. Roman Kotlarz. Urodził się 17 października 1928 r. w Koniemłotach, święcenia kapłańskie przyjął z rąk biskupa Jana Kantego Lorka w katedrze sandomierskiej 30.05.1954 r.

7 lipca 1954 r. otrzymał nominację do pracy kapłańskiej w Szydłowcu, właśnie tutaj do waszej parafii. Przybył tu 16 lipca. Od początku głosił kazania, których treść nie podobała się ówczesnym władzom. Kładł w nich nacisk na znaczenie wiary w życiu człowieka, uczył prawdziwej historii

i patriotyzmu, służył radą i dobrym słowem. Wskutek nacisku władzy po dwóch latach musiał zmienić parafię. Zachowały się liczne świadectwa o pracy księdza Kotlarza w Szydłowcu i o jego odejściu. Pozwolę sobie kilka przytoczyć:

„ Był człowiekiem szlachetnym, bezinteresownym, dającym wszystko ludziom. Był skromny, nie przywiązywał wagi do rzeczy materialnych. Cały Szydłowiec był za księdzem. Szczególnie przyciągały ludzi do wiary kazania księdza. Ksiądz Kotlarz był wielkim patriotą,

Reklama

pamiętam jego kazania w Szydłowcu”. „Był to dobry ksiądz, ludzie go szanowali. Pamiętam jak odjeżdżał z Szydłowca to ludzie Go z płaczem żegnali i prosili żeby został…Był uwielbiany przez wszystkich parafian, jego wyjazd wszyscy odczuli jako wielką i niepowetowaną stratę dla naszej parafii”.(por S. Kowalik, J. Sakowicz, Ks. Roman Kotlarz. Życie i działalność 1928 – 1976, Radom 2000)

Tak było w każdej parafii do której był kierowany przez biskupa. Płomienne patriotyczne kazania zapadały w serce, troska o człowieka i jego godność była priorytetem. A tych parafii było wiele. W ciągu 7 lat ks. Kotlarz pracował we wspomnianym Szydłowcu, Żarnowie, Koprzywnicy, Mircu, Kunowie. 26 sierpnia 1961 r. rozpoczął swoją posługę duszpasterską w Pelagowie. Żył bardzo skromnie. Jego kazania były nagrywane i analizowane przez władzę.

25 czerwca 1976 r. w Radomiu w czasie zrywu robotniczego ks. Roman ze schodów kościoła Ojców Jezuitów w Radomiu pobłogosławił idących w pochodzie protestujących robotników słowami „ Matko Najświętsza, któraś pod krzyżem stała, pobłogosław tym dzieciom, które pragną chleba powszedniego” i dołączył do protestu. Usłyszał: „ Niech żyje ksiądz, niech żyje kościół

w Polsce”. 29 czerwca w uroczystość św. Apostołów Piotra i Pawła wygłosił kazanie o męczeńskiej śmierci apostołów i ofierze krwi walczących robotników. Organizował modlitwy w intencji walczących o szacunek, sprawiedliwość, wolność, sprawiedliwe wynagrodzenie, prawdę. Tego było za wiele dla władz, często musiał się tłumaczyć ze swoich słów, a w nocy „nieznani sprawcy” przyjeżdżali na plebanię, bijąc kapłana do nieprzytomności. Nadszedł dzień 15 sierpnia, ks. Roman podczas mszy świętej zasłabł i stracił przytomność. Trzy dni później zmarł w szpitalu

w Krychnowicach, oddając życie za wolną Polskę. Żył 48 lat, w tym 22 w kapłaństwie.

Reklama

Dziś wspominamy Jego postać, prosząc o zbawienie i rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego. Dobrze, że trwa pamięć, że zgromadziliśmy się tak licznie wraz

z przedstawicielami władz samorządowych, z pocztami sztandarowymi. Jesteśmy to winni

ks. Romanowi i wszystkim walczącym o wolną ojczyznę, w której będą szanowane wiara, prawda

i sprawiedliwość. Jednocześnie zapraszam na uroczystości poświęcone ks. Kotlarzowi, które odbędą się w rodzinnej parafii w Koniemłotach 20 sierpnia o godz. 11.00. Niech ci, którzy walczyli o Polskę, oddając w tej walce życie, będą naszym wzorem wiary i patriotyzmu. Amen

We Mszy św. uczestniczyły;

poczty sztandarowe:

- Powstańczego Sztandaru Narodowego z 1863 r.

- Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Koło Szydłowiec,

- Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Ziemia Radomska Oddziału Terenowego w Szydłowcu

- NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych Ziemia Radomska,

przedstawiciele władz miasta i powiatu, organizacje działające w parafii: Rodziny Radia Maryja, Akcji Katolickiej, Krucjaty Różańcowej oraz bardzo licznie zgromadzeni parafianie, w tym

z parafii, w których pełnił posługę kapłańską ks. Roman Kotlarz.

Po Mszy św. poczty sztandarowe, kapłani, ministranci i wierni udali się do kruchty zachodniej, gdzie wmurowana jest tablica poświęcona ks. Romanowi Kotlarzowi. Delegacje złożyły pod tablicą wiązanki kwiatów i odmówiono modlitwę za duszę śp. ks. Romana.

Przewodnicząca Komitetu Organizacyjnego Pani Teresa Romaszewska podziękowała wszystkim

za udział w tej uroczystej Mszy św. i modlitwę. Podkreśliła też, iż ks. Roman Kotlarz jest dla nas wzorem kapłana, wzorem człowieka dla którego wartości duchowe oparte o dekalog chrześcijański były najważniejsze i były realizowane w codziennym Jego życiu. Ks. Roman Kotlarz jest wzorem Polaka patrioty, dla którego Ojczyzna zawsze była związana z Bogiem. W czasach komunizmu i okresie największej walki z Kościołem katolickim ks. Roman Kotlarz głosił hasło „My chcemy Boga”, które wciąż jest aktualne.

Reklama

Msze św. w intencji śp. ks. Romana Kotlarza odprawiane są co roku w miesiącu lipcu, gdyż

to właśnie 16 lipca 1954 r. w święto Najświętszej Marii Panny z Góry Karmel rozpoczął swoją pierwszą posługę duszpasterską w parafii pw. Świętego Zygmunta Króla w Szydłowcu.

W 2006 r. 23 lipca na uroczystej Mszy św. została poświęcona tablica upamiętniająca posługę kapłańską śp. ks. Romana Kotlarza w Szydłowcu. Odsłonięcia tablicy dokonała siostra

ks. Romana Kotlarza Pani Michalina Kawalec, a tablicę poświęcił ks. bp Zygmunt Zimowski i współuczestniczył proboszcz parafii ks. dziekan Adam Radzimirski.

Mszę św. koncelebrował ks. bp Zygmunt Zimowski, proboszcz parafii ks. dziekan Adam Radzimirski, ks. Paweł Cygan proboszcz parafii w Koniemłotach i kapłani z parafii, w których posługę duszpasterską pełnił śp. ks. Roman Kotlarz.

W kolejnym 2007 r. w Mszy św. przewodniczył ks. dr Waldemar Gałązka – oficjał Sądu Biskupiego w Sandomierzu, przy udziale ks. proboszcza Adama Radzimirskiego, ks. Pawła Cygana proboszcza parafii w Koniemłotach, ks. Zenona Ociesy proboszcza parafii w Sadku i ks. dr Alberta Warso.

W kościele była eksponowana wystawa „..ksiądz musi zaprzestać. Życie i działalność księdza Romana Kotlarza” przygotowaną przez IPN w Lublinie Delegaturę w Radomiu.

Reportaż z wystawy i przeprowadzone wywiady z parafianami z Szydłowca wyemitowała Telewizja TRWAM.

W roku 2008 ks. Stanisław Kula odprawił Mszę św. w rycie trydenckim. W tym rycie odprawiał Msze św. ks. Roman Kotlarz i postanowiliśmy przywrócić tę tradycję i przeżyć tą piękną liturgię.

Reklama

W roku 2011 Mszę św. celebrował ks. dr Albert Warso z Kongregacji Nauki i Wiary

w Watykanie. Po Mszy św. odbyła się prezentacja filmów Konrada Gałki z muzyką Roberta Grudnia „Ks. Roman Kotlarza. Buntownik w sutannie” i „Ksiądz Roman Kotlarz - Tęcza wśród ludzi”.

W roku 2012 Mszę św. odprawił i homilię wygłosił ks. infułat Józef Wójcik proboszcz parafii w Suchedniowie, który znał osobiście śp. ks. Romana Kotlarza.

Kolejną Mszy św. w niedzielę 21 lipca 2013 r. celebrował ks. Stanisław Małkowski

z Warszawy, którego komuniści z PRL chcieli uśmiercić za działalność w opozycji solidarnościowej.

W 2015 r. Mszę św. odprawił i homilię wygłosił ks. infułat Czesław Wala, który zbudował Sanktuarium Matki Bożej Królowej Polski w Kałkowie-Godowie. Znajduje się tam grota poświęcona ks. Romanowi Kotlarzowi i wydarzeniom z Czerwca '76.

W 2016 r. Mszę św. odprawił i homilię wygłosił ks. kanonik Bogusław Mleczkowski wspólnie z kapłanami z parafii św Zygmunta w Szydłowcu.

Członkowie Komitetu Organizacyjnego upamiętniającego postać księdza Romana Kotlarza

i jego pierwszą posługę kapłańską w parafii pw. Świętego Zygmunta Króla w Szydłowcu w latach 1954-1956, corocznie uczestniczą w obchodach rocznicowych ks. Romana Kotlarza organizowanych przez parafie, w których pełnił posługę kapłańską.

2017-07-26 20:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Papież: młodzi potrzebują ewangelizacji przez edukację

2024-04-22 13:36

[ TEMATY ]

papież

ewangelizacja

młodzież

©Grzegorz Gałązka

Ilekroć spotykam się z ukraińskimi dziećmi, uderza mnie jedna rzecz, że się nie uśmiechają, że straciły uśmiech - powiedział papież na audiencji dla zgromadzenia Braci Szkół Chrześcijańskich z Ploërmel. Zauważył, że w krajach ogarniętych konfliktem zbrojnym najmłodsi potrafią się bawić nawet pod bombami, ale wojna odbiera im uśmiech. Franciszek apelował do zakonników, aby pracując z takimi dziećmi, starali się przywrócić im uśmiech.

Bracia Szkół Chrześcijańskich z Ploërmel to założone przed 200 laty we Francji zgromadzenie, które zajmuje się ewangelizacją poprzez edukację. Dziś jest już obecne w 26 krajach świata.

CZYTAJ DALEJ

Brazylia: Sąd zakazał cytowania Biblii w urzędzie miejskim

2024-04-23 07:32

[ TEMATY ]

Biblia

Brazylia

Karol Porwich/Niedziela

Sąd stanu Sao Paulo, na wschodzie Brazylii, zakazał cytowania fragmentów Biblii podczas sesji rady miejskiej w 400 tys. mieście Bauru. Dominującą religią jest tam chrześcijaństwo, które wyznaje ponad 87 proc. miejscowej ludności.

W poniedziałkowym orzeczeniu, cytowanym przez lokalne media, sąd orzekł, że cytowanie Biblii, które dotychczas było powszechne w radzie miejskiej, jest sprzeczne ze świeckim charakterem państwa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję