O książce tej pisze w dzisiejszym wydaniu dziennika „Il Fatto quotidiano” znany włoski watykanista Marco Politi. Według niego kazania te są „ukrytym aspektem działalności papieża Franciszka, którą prowadzi on z dala od kamer telewizyjnych i dziennikarzy. Nie jest więc «widoczna» dla opinii publicznej”. Natychmiast jednak dodaje, że „ukryta nie oznacza utrzymana w tajemnicy, ponieważ prowadzona jest dokumentacja tych Mszy”.
Mniej górnolotne od tych, które wygłasza do tłumów, homilie Franciszka u św. Marty „są niezwykle interesujące dla każdego, kto chce zrozumieć rdzeń myśli Franciszka i wizję, jaka towarzyszy jego wysiłkom zreformowania Kościoła”.
Krytycy obecnego papieża, dodaje włoski watykanista, przedstawiają go jako „mało teologicznego”, podczas gdy podstawę dla „jego słów świadomie prostych i zrozumiałych dla szerokiego audytorium, stanowi złożone myślenie. Myślenie nastawione na podejmowanie wyzwań, jakie wielkie zmiany związane z sekularyzacją stawiają przed starym «Kościołem katechizmu» i skamieniałą tradycją”, pisze Politi. I dodaje, że „Kościół ten stał się w dużej mierze obcy młodym pokoleniom, które po cichu – i bez kontestacji – schodzą z placu, a papież, jak siewca, rzuca ziarno refleksji”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu