– Raport ten przygotowany jest na podstawie wybiórczo wyselekcjonowanych faktów i subiektywnych ocen Autorki, przez co nie spełnia wymogów zarówno opracowania naukowego, jak i rzetelnego artykułu dziennikarskiego – czytamy w proteście.
– Powierzchowne i budzące wątpliwości co do obiektywizmu stosowanej metodologii opisy sytuacji na rynku mediów w Polsce, generalizowanie ocen na podstawie pojedynczych zdarzeń przy jednoczesnym pomijaniu opisu zjawisk niepasujących do postawionej przez Autorkę tezy o rzekomym zagrożeniu wolności prasy w Polsce upoważniają do twierdzenia, iż Raport ten jest jedynie polityczną publicystyką, prezentującą punkt widzenia finansujących go podmiotów i Autorki.
– Zdecydowany sprzeciw budzą przede wszystkim wnioski, jakie na podstawie przeprowadzonych „analiz” wyciąga Autorka, na podstawie których zlecająca przygotowanie Raportu organizacja Freedom House zmieniła status Polski z kraju o mediach „wolnych” na „częściowo wolne” – uważa dr Jolanta Hajdasz dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP. – W ten sposób Raport staje się źródłem mylnych ocen realnej sytuacji na rynku mediów w Polsce dla wszystkich jego odbiorców, dlatego CMWP SDP wyraziło głębokie ubolewanie z powodu firmowania autorytetem Freedom House Raportu przygotowanego w tak nierzetelny sposób.
Pomóż w rozwoju naszego portalu