Reklama

Iść przez drugich podnoszenie!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Homer w Iliadzie i Odysei osiem wieków przed Chrystusem zadał pytanie: „Jakież to słowo wymknęło się z zagrody twych zębów?”. Warto to pytanie sobie samemu stawiać, bo tak właśnie bywa. Wymykają się nam słowa, których później, gdy robimy rachunek sumienia, żałujemy. Przysłowie mówi, że co w sercu, to i na ustach. W Księdze Przysłów czytamy: „od serca mądrego i usta mądrzeją” (16, 23). W Mądrości Syracha zapisano, że „w mowie jest chwała i hańba człowieka, a język może sprowadzić jego upadek. Bacz, abyś nie był nazwany oszczercą i nie czyń swym językiem zasadzek” (5, 13-14). Musimy sobie zdawać sprawę, że słowa, które wypowiadamy, nie tylko są świadectwem, jakie dajemy o sobie i o swojej wierze, lecz mogą również przyczynić się do wzrostu lub upadku człowieka. Posiadają więc ogromną moc i siłę, potrafią budować, ale i burzyć. Wypowiadając słowa o bliźnim, musimy pamiętać, że dotykają one człowieka, a rana zadana językiem trudno się goi, jątrzy latami i zawsze pozostaje po niej blizna. Dlatego św. Jakub, znając moc słowa, przestrzegał stanowczo: „Bracia, nie oczerniajcie jeden drugiego” (Jk 4, 11)
Św. Bernard z Clairvaux powiedział, że „nie chcę rozstrzygać, kto jest kary godniejszy, czy ten, kto złymi słowy sławę bliźniego narusza, czy też ten, który takiej mowy słucha. Wiem tylko, jaka różnica zachodzi pomiędzy jednym i drugim: pierwszy ma czarta na języku, a drugi w uchu”. Hiszpańskie przysłowie głosi: „Kto plotkuje z tobą, będzie plotkował o tobie”.
Chrześcijanie nie mogą zatruwać życia innym i sprawiać, że będą piekły nas uszy. Pan przecież powiedział: „miłujcie się wzajemnie, jak Ja was umiłowałem” (por. J 13, 34) i to nam powinno wystarczyć do trzymania języka na wodzy. Jeśli jednak kiedykolwiek zostałeś zraniony słowem, musisz pamiętać, że innej drogi ku niebu nie ma jak przebaczenie. Drogę tę wskazał św. Paweł, głosząc: „miłość wszystko znosi, wszystko przetrzyma i wszystko przebaczy” (por. 1 Kor 13, 7) i gdy jej nie masz, choćbyś miał wszystko, jesteś niczym. Trudne to, ale z Chrystusem możliwe. Nie wolno się też zamartwiać tym, że ktoś o tobie źle mówi, nie wolno odpłacać pięknym za nadobne, tracić czas i energię, szkoda twojego zdrowia. Sąd pozostaw Bogu. Przestrogą dla nas wszystkich na tym sądzie niech będą słowa znakomitego włoskiego kaznodziei Gioacchino Ventura di Raulica (1792-1861). Papież Grzegorz XVI powiedział o nim: „Mamy w Rzymie uczonych teologów, apologetów, filozofów, publicystów, pisarzy, wybornych mówców, ale jeden Ventura jest tym wszystkim zarazem”. Otóż ten zakonnik w homiliach o niewiastach ewangelicznych głosił: „Jezus Boskim swym palcem pisał na posadzce świątyni nie tylko imiona, ale też i grzechy okrutnych oskarżycieli występnej niewiasty. Podniósłszy się zatem... rzekł znaczącym, a groźnym tonem: Kto pomiędzy wami jest bez winy, niechaj pierwszy wysunie swą rękę, a chwyciwszy kamień, niechaj nim rzuci na tę niewiastę i niech ją zabije... A wyrzekłszy te słowa, znowu się schylił ku ziemi i dalej pisał: a zasię schyliwszy się, pisał na ziemi; co wychodziło zupełnie na to, jakby im powiedział: Miejcież się na baczności, a nie chciejcież uchodzić za ludzi bez grzechu. Ludzi moglibyście jeszcze oszukiwać, ale Mnie nie oszukacie, Mnie, który jestem Bogiem, który znam sromoty waszego serca według tego, co widzicie, iż kreślę o każdym z was. Nie chciejcież kłamać samym sobie, bo jak widzicie, gotów jestem wypisać smutne historie waszych sumień aż do końca”.
Tylko przed Nim jest wypisana prawdziwa historia naszych sumień, którą nieustannie uzupełniamy myślą, słowem i czynem. Dlatego roztropniej i mądrzej jest „iść przez drugich podnoszenie”, jak to ujął Zygmunt Krasiński, słowa muszą posiadać tę cudowną moc podnoszenia człowieka i dodawania mu skrzydeł na drodze do nieba. By nie skrzywdzić nikogo, bo często „język lata jak łopata”. Pamiętajmy, że jest przysłowie: „między nami trzymać język za zębami”. Wszak przecież wszyscy bez wyjątku wierzymy, że z miłości będziemy sądzeni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Bóg nie może się na Ciebie doczekać!

2024-03-27 07:20

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.

Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też wam znany, ale czy na pewno? „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego ». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Roman Kneblewski

2024-03-27 09:35

[ TEMATY ]

Roman Kneblewski

YouTube/zrzut

Ks. Roman Kneblewski

Ks. Roman Kneblewski

Zmarł ks. dr Roman Adam Kneblewski, emerytowany kapłan diecezji bydgoskiej. Prosimy o modlitwę w Jego intencji - informację podała Diecezja Bydgoska.

Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie…

CZYTAJ DALEJ

Caritas. Jałmużna „Last Minute”

2024-03-28 11:03

CAL

Caritas Archidiecezji Lubelskiej podjęła się trudu zebrania funduszy na rzecz osób najbardziej potrzebujących w okresie Wielkanocy. Kolejna akacja to Jałmużna „Last Minute”. To nie tylko zwykła zbiórka pieniędzy, ale gest solidarności i wspólnoty wobec tych, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję