Reklama

Franciszek

Ogłoszono już hasła i loga papieskich podróży do Chile i Peru

Na niespełna 5 miesięcy przed podróżami Franciszka do Chile i Peru ogłoszono już ich hasła i przedstawiono ich symbole graficzne. Pobyt papieża w pierwszym z tych krajów w dniach 15-18 stycznia 2018 przebiegać będzie pod hasłem "Pokój mój daję wam", podczas gdy wizycie w Peru w dniach 18-21 tegoż miesiąca towarzyszyć będą słowa "Zjednoczeni w nadziei".

[ TEMATY ]

wizyta

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyjaśniając znaczenie i przekaz hasła w Chile, krajowy koordynator przyszłej podróży, sekretarz generalny miejscowego episkopatu bp Luis Fernano Ramos Pérez zaznaczył, że ma ono sprzyjać "klimatowi, który pozwoli powrócić do budowania mostów sąsiedztwa i zaufania jako podstawy pełnego współżycia obywatelskiego". "Dopiero w klimacie pokoju będziemy mogli odpowiedzieć jako kraj, katolicy i niekatolicy, na papieskie wezwanie do «wyjścia na peryferie»" - podkreślił biskup.

W czasie tejże konferencji prasowej w Santiago sekretarz wykonawczy komisji organizacyjnej María Paz Vicuña przedstawiła logo przyszłorocznej wizyty Ojca Świętego i wyjaśniła jego symbolikę. Jest to duży żółty krzyż, na którego tle pokazano mapę kraju. Obok znaku męki Pańskiej zamieszczono hasło podróży, podpis papieża, nazwę kraju i rok podróży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tłumacząc wymowę tego rysunku przedstawicielka organizatorów powiedziała, że chodzi tu o "lud spoglądający na krzyż Chrystusa jako znak nadziei i miłości Boga i jednoczący się z nim". "W pewnym stopniu Chile opera się na tym znaku zwycięstwa największej miłości, która daje nam życie, to samo życie, które chcemy, aby każdego dnia ożywiało kraj" - wyjaśniła Paz Vicuña.

Reklama

Z kolei na konferencji prasowej w Limie z udziałem miejscowego kardynała Juana Luisa Ciprianiego Thorne'a oraz 3 innych biskupów i nuncjusza apostolskiego w Peru przedstawiono hasło i logo podróży Franciszka do Peru. Przedstawia ono na pierwszym planie mapę kraju, którą otacza wizerunek uśmiechniętego Ojca Świętego. ma to symbolizować jego bliskość i jedność wszystkich regionów tego państwa w przyjmowaniu papieża. Obok umieszczono jego imię, nazwę kraju i rok wizyty. Na tle zarysu mapy umieszczono stylizowane dwie dłonie - czerwoną i żółtą, a więc w kolorach Peru i Watykanu.

Ręce są w formie skrzydeł, symbolizując w ten sposób modlitwę, chwałę i radość z okazji przybycia Franciszka - wyjaśnił na konferencji sekretarz generalny episkopatu bp Norbert Klemens Strotman Hoppe. Dodał, że jest to "próba refleksji nad wyrażeniem bliskości z narodem peruwiańskim, nad towarzyszeniem naszemu procesowi wiary, wielkie święto nadziei, którą winniśmy przyjąć wszyscy razem, zjednoczeni".

2017-08-25 19:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zachęca Polaków, by umieli przebaczać

[ TEMATY ]

Franciszek

Ewa Kamińska

Doświadczając tajemnicy Bożego Miłosierdzia, my również bądźmy miłosierni dla innych, przebaczając im ich przewinienia – zachęcił Ojciec Święty Polaków uczestniczących w nadzwyczajnej jubileuszowej audiencji ogólnej.

Oto słowa Franciszka skierowane do Polaków:

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Krajowe Forum Zelatorów Diecezjalnych Żywego Różańca

2024-04-20 14:07

[ TEMATY ]

Jasna Góra

różaniec

Karol Porwich/Niedziela

„Uczynić Różaniec modlitwą wszystkich” to słowa i gorące pragnienie bł. Pauliny Jaricot, założycielki Dzieła Rozkrzewiana Wiary i Żywego Różańca, a także hasło Krajowego Forum Zelatorów Diecezjalnych Żywego Różańca, które trwa na Jasnej Górze. To pierwsze takie spotkanie, którego celem jest zachęcenie ludzi świeckich do jeszcze głębszego zaangażowania w dzieło różańcowe.

Abp Wacław Depo, delegat KEP ds. Żywego Różańca podkreślił, że różaniec jest ocaleniem dla świata i ludzkich wartości. Przypomniał, że św. Jan Paweł II określił go darem i skarbem, bo wypływa z Kościoła. - Rozważnie poszczególnych tajemnic pokazuje, że mamy być mocnymi wiarą w Chrystusa. Tajemnice, które Maryja i Jezus przeżywali kiedyś, dziś są naszym udziałem i w każdej rozważanej tajemnicy możemy odnaleźć siebie - powiedział delegat KEP. Zauważył, że św. Jan Paweł II pozostawił nam piękne kompendium wiedzy a jest nim List Apostolski Rosarium Virginis Mariae, który dziś jest bardzo aktualny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję