Uroczystości odpustowe

„Pan Jezus miał najlepszą ze wszystkich matek świata, Niepokalana Najświętsza Dziewica stała się Jego i nas wszystkich matką, która po zaśnięciu z duszą i ciałem do nieba wziętą została” - takimi słowami przywitał wszystkich w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny kustosz sanktuarium ks. prał. Zdzisław Skrzek. Ksiądz Prałat zaprosił wszystkich do uwielbienia Maryi obecnej w sanktuarium w znaku obrazu Matki Bożej Mrzygłodzkiej.
Uroczystej Sumie odpustowej przewodniczył i słowo Boże wygłosił ks. prał. Czesław Tomczyk, wikariusz generalny diecezji sosnowieckiej. Kaznodzieja wspomniał na trwającą właśnie w tych dniach wizytę Jana Pawła II w Lourdes. „Ojciec Święty dotknięty cierpieniem - mówił ks. Tomczyk - powiedział wczoraj Matce Bożej: «Oddaj mnie Twojemu Synowi». I każdy z nas może to powiedzieć Maryi (...). Oddając cześć Maryi Wniebowziętej, możemy w Niej kontemplować to, czym jest Kościół w swoim misterium, czym jest Kościół w swojej drodze, pielgrzymowaniu do Boga, i czym okaże się wtedy, gdy przyjdzie powtórnie Pan, aby zamknąć dzieje doczesne rodziny ludzkiej. I dlatego modlimy się, szukamy miejsc uświęconych wiarą i modlitwą pokory. A to miejsce w Mrzygłodzie jest miejscem Waszych wierzących przodków, praojców i pramatek, którzy przez wieki gromadzili się w świątyni, aby oddać cześć Matce Wniebowziętej i Matce Różańca Świętego...”. Ksiądz Prałat podkreślił, że każdy człowiek odkupiony przez Jezusa Chrystusa z woli Bożej jest przeznaczony do zbawienia, jest przeznaczony tak jak Maryja w określonym przez Boga czasie do zmartwychwstania oraz do wniebowzięcia. Ks. Tomczyk zakończył słowo Boże wezwaniem arcybiskupa krakowskiego kard. Karola Wojtyły, który swoje przemówienie w Kalwarii Zebrzydowskiej tak zakończył: „Każdy z nas musi w sobie podtrzymywać i pogłębiać pragnienie nieśmiertelności, pragnienie spotkania z Bogiem i zjednoczenia z Bogiem, a Matka Boża, która to pragnienie w swej duszy nosiła jak żaden człowiek i która się spotkała z Bogiem już tu, na ziemi, jak żaden człowiek, i która jest zjednoczona z Bogiem w niebie jak żaden człowiek, Matka Najświętsza niech nam pomaga, każdemu z nas, wszystkim pokoleniom, ludziom, którzy wierzą, i ludziom, którzy mają trudności; którzy odchodzą, którzy są u początku życia i którzy to życie kończą, wszystkim niech nam pomaga Matka Boża tego pragnąć, do tego dążyć, z Bogiem się spotkać, spotkać się z Nim w życiu, spotkać się z Nim w wieczności i w wieczności się z Nim zjednoczyć”. Po Eucharystii Celebrans poświęcił przyniesione przez wiernych wiązanki ziół i kwiatów.
Przez cały tydzień o godz. 18.00 do sanktuarium przybywali pielgrzymi z poszczególnych dekanatów: myszkowskiego, Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu, Najświętszej Królowej Polski w Zawierciu, koziegłowskiego i żareckiego, którzy brali udział w Eucharystiii i Drodze Krzyżowej i przez wstawiennictwo Pani Mrzygłodzkiej wypraszali potrzebne łaski.

W 8. rocznicę koronacji

Dni Mrzygłodzkie zostały zakończone 22 sierpnia. O godz. 16.00 pielgrzymi zgromadzili się na Błoniach Myszkowskich, przy kaplicy Ukoronowania Najświętszej Maryi Panny, na uroczystych Nieszporach z udziałem abp. Stanisława Nowaka. Po Nieszporach zgromadzeni wyruszyli w procesji z ukoronowanym 8 lat temu obrazem Matki Bożej Mrzygłodzkiej na wzgórze mrzygłodzkie, do sanktuarium. Metropolita Częstochowski podkreślił, że jest to procesja w 150-lecie ogłoszenia przez papieża bł. Piusa IX dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. „Pójdziemy z procesją pełni miłości do Boga - mówił Ksiądz Arcybiskup - z pieśnią maryjną, dziękując za ten początek zbawienia, który dokonał się w Niepokalanym Poczęciu Maryi, i jednocześnie prosząc o zbawienie... Taki jest sens tej pięknej procesji, w czasie której pójdziemy na święte wzgórze, błagając o zbawienie dla ludzi, o miłosierdzie Boże dla Myszkowa, całej Polski i całego świata”.
Po dotarciu do sanktuarium, przy ołtarzu polowym na Kalwarii Mrzygłodzkiej abp St. Nowak w licznej asyście kapłanów odprawił Mszę św. koncelebrowaną. W homilii podkreślił, że droga z ołtarza koronacyjnego do sanktuarium nie jest łatwa, trzeba cały czas wspinać się pod górę, iść znad Warty, z doliny, na wzgórze. Metropolita tę symboliczną wspinaczkę porównał do podążania do korony uwielbienia i chwały, którą może nam dać tylko Bóg. „My dla tej korony żyjemy... dla Boga, dla wieczności” - mówił Pasterz Kościoła częstochowskiego. Droga człowieka do korony - jak podkreślił Kaznodzieja - tak jak droga Maryi, która towarzyszyła Synowi w męce i odkupieniu, prowadzi przez krzyż. „Im bardziej weźmiemy w tym życiu krzyż Chrystusa i będziemy towarzyszyć Chrystusowi, tym możemy mieć większą pewność, że On wyjdzie naprzeciw nas z koroną”. Ksiądz Arcybiskup nawoływał do wierności krzyżowi żywemu, czyli życia zgodnego z sumieniem, w którym odczytuje się przykazania Boże, prawo Boże, i życia tymi przykazaniami. „Dzisiejsza uroczystość - podkreślał - uroczystość korony Matki Bożej, obiecuje nam nagrodę, jest gorącym apelem, żebyśmy się nie wstydzili krzyża i nie bali się kalwarii. Szli przez wierność Bożym przykazaniom, zwłaszcza przykazaniu miłości Boga i bliźniego”.
Na zakończenie uroczystości, po podziękowaniu złożonym przez ks. prał. Zdzisława Skrzeka Księdzu Arcybiskupowi, kapłanom, orkiestrze, a przede wszystkim pielgrzymom szerzącym kult Matki Bożej, nastąpiło poświęcenie ostatniej na Kalwarii Mrzygłodzkiej - XIV stacji drogi krzyżowej, ufundowanej przez abp. Stanisława Nowaka.

Obraz Matki Bożej Mrzygłodzkiej

Ma wymiary 110 na 75 cm. Przedstawia Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus na lewej ręce. Kompozycja postaci powtarza ikonograficzny typ Hodegetrii, czyli Madonny siedzącej frontalnie, patrzącej przed siebie i jakby wskazującej prawą dłonią na trzymane na lewym ramieniu Dzieciątko, które błogosławi lud. Tło obrazu jest ciemne, natomiast twarze i dłonie postaci są w kolorze naturalnym. Obraz pierwotny Matki Bożej Różańcowej przywieźli do Mrzygłodu Ojcowie Dominikanie z Krakowa 8 grudnia 1644 r. Zaprosił ich miejscowy dziedzic Stanisław Warszycki, aby założyli w Mrzygłodzie Arcybractwo Różańca Świętego. Obraz ten uległ zniszczeniu. Obecny obraz namalowany został w 1804 r. przez artystę malarza Ciszewskiego, a jego fundatorem był dziedzic mrzygłodzki Łukasz Bniński. Na postać Matki Bożej i Dzieciątka Jezus nałożono srebrną sukienkę i korony pochodzące z wcześniejszego obrazu, co wskazuje na fakt, że oba wizerunki musiały mieć podobne rozmiary i kompozycję postaci. 24 października 1994 r. na prośbę metropolity częstochowskiego abp Stanisława Nowaka Ojciec Święty Jan Paweł II wydał bullę zezwalającą na koronację łaskami słynącego obrazu Matki Bożej Mrzygłodzkiej koronami papieskimi. Uroczysta koronacja odbyła się 25 sierpnia 1996 r. na Błoniach Myszkowskich.