W 1993 r. z parafii Karmelitów Bosych z Piotrkowic udała się pielgrzymka autokarem do Rzymu, do Ojca Świętego Jana Pawła II.
Skorzystano z okazji by, mówiąc językiem pielgrzymkowym, nawiedzić święte miejsca. I tak nasza pielgrzymka nawiedziła Kalwarię Zebrzydowską, klasztor Ojców Karmelitów Bosych w Wadowicach, mieszkanie Jana Pawła II, a ponadto Górę Kalemberg pod Wiedniem, Wenecję, Padwę, Loreto i in. W Loreto sprawowaliśmy z wielkim przejęciem Mszę św. w jakże nam bliskim Domku Loretańskim. Poświęciliśmy też wielką świecę, która się paliła podczas Mszy św. i była trzymana w rękach przez poszczególnych pielgrzymów, a po powrocie do Piotrkowic paliła się na ołtarzu w kaplicy loretańskiej.
W Rzymie mieliśmy to szczęście zostać przyjętymi przez Ojca Świętego. Nasza pielgrzymka zabrała ze sobą - specjalnie namalowany z tej okazji - obraz przedstawiający figurę Matki Bożej Piotrkowickiej, który po poświęceniu przez Ojca Świętego, miałby odwiedzać wszystkie parafie diecezji kieleckiej.
W tym czasie w Rzymie przebywali: bp S. Szymecki oraz bp M. Jaworski, którzy uczestniczyli z nami w audiencji w Sali Klementyńskiej Pałacu Papieskiego. Dzięki ich obecności, Ojciec Święty poświęcił naszej grupie chyba najwięcej czasu.
Oczywiście, wielką pomoc w zorganizowaniu tego przedsięwzięcia okazał o. dr Szczepan Praśkiewicz, ówczesny sekretarz generalny Misji Karmelitańskich w Rzymie.
Ojciec Święty interesował się obrazem, pytał, z jakiej okazji przybyliśmy do Watykanu. Poinformowaliśmy go, iż zbliża się rok jubileuszowy - 50 lat od czasu koronacji obrazu. Jan Paweł II pobłogosławił wizerunek i pogratulował inicjatywy.
Obraz Matki Bożej z Piotrkowic miał (w początkowych założeniach) odwiedzić wszystkie parafie w diecezji kieleckiej. Stało się tak rzeczywiście, ale tylko w jednej z parafii - w Motkowicach.
Ks. prob. Stanisław Adamczyk zaprosił wiernych z obrazem na uroczystości odpustowe na 1 maja 1993 r. Parafia przepięknie udekorowała trasę. Obraz zaś z kościoła piotrkowickiego wyniosły matki w szpalerze, jaki utworzyła straż pożarna i harcerze. W Motkowicach wprowadzono obraz na plac przykościelny, gdzie był przygotowany ołtarz i podium. Przy ołtarzu, oprócz duchowieństwa, dzieci komunijnych, harcerzy, straży pożarnych, zajął miejsce zespół dzieci szkolnych grający na różnych instrumentach.
Przy pięknej pogodzie oddano cześć Matce Bożej w dzień św. Józefa Robotnika. Następnie na prośbę mieszkańców parafii Motkowice obraz pozostał w tym kościele jeszcze przez miesiąc. Po miesiącu powrócił do Piotrkowic.
Koronacja łaskami słynącej figury Matki Bożej w Piotrkowicach k. Chmielnika, jakiej dokonał 8 września 1958 r. bp Czesław Kaczmarek - po swoim wyjściu z więzienia - stała się ogromnym zrywem wiary. Była to bodajże pierwsza koronacja w Polsce w tamtych trudnych czasach. Ks. bp Kaczmarek ponoć przyrzekł sobie, że jeżeli przy pomocy Bożej wyjdzie żywy z więzienia, to na podziękowanie Matce Bożej, za uratowanie z tych strasznych męczarni więziennych, przyozdobi Wizerunek Piotrkowicki złotymi koronami.
Pozostało jeszcze trochę czasu, aby godnie przygotować się do uroczystości złotego jubileuszu koronacji, który przypada w 2008 r. Wspomnienia te niech będą zachętą dla wszystkich, którzy tamte chwile przeżywali. Może staną się przyczyną powstania innych artykułów na ten temat.
Pomóż w rozwoju naszego portalu