26 sierpnia parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Łomży przeżywała swój doroczny odpust, łącząc się duchowo z Jasną Górą. Wierni przygotowywali się do tej uroczystości przez Nowennę do Matki Bożej przeżywaną od 17 sierpnia oraz przez 40-godzinne Nabożeństwo, które w tym roku było prowadzone przez gwardiana Ojców Kapucynów o. Waldemara Grubkę. Było to też szczególne przygotowanie dla dzieci i młodzieży przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego. Nad wszystkim czuwał proboszcz parafii ks. Eugeniusz Sochacki.
Suma odpustowa miała miejsce o godz. 18.00. Przewodniczył jej ojciec Waldemar, który wygłosił również do zgromadzonych kazanie. Kaznodzieja przywołał w nim tłumy ludzi zmierzających do Częstochowy, wiele historii ludzkich, o których mogłyby powiedzieć wiszące wota czy obecne w Sanktuarium konfesjonały. Zadał pytanie, dlaczego tak wiele ludzi tam przybywa. W odpowiedzi zabrzmiały słowa: „Tam Polacy zawsze czuli się wolni. (...) Zaprasza nas tam Maryja. Dla każdego ma czas. Uczy nas słuchania. Słucha naszych serc, modlitw i przekazuje swojemu Synowi. Maryja modli się za nas i do tej modlitwy także nas zachęca”. Ojciec Waldemar uświadomił zgromadzonym czcicielom Maryi, że sama modlitwa jednak nie wystarczy. Przypomniał Jasnogórskie Śluby Narodu ponowione w 1956 r., w których Polacy zobowiązali się do tego, by strzec daru łaski, by stać na straży życia i uczynić wszystko, aby rodzina polska była Bogiem silna.
Po zakończeniu Mszy św. odbyła się procesja z Najświętszym Sakramentem prowadzona przez dziekana ks. Henryka Jankowskiego, współzałożyciela tego kościoła, który powstał 17 sierpnia 1997 r. Po procesji i odśpiewanym Te Deum zgromadzony lud zakończył swą modlitwę Apelem Jasnogórskim.
Pomóż w rozwoju naszego portalu