„Zabierz mocne buty, abyś podczas wakacji doszedł do kościoła” - taką dobrą radę usłyszeli uczniowie i nauczyciele Szkoły Podstawowej w Białej od proboszcza ks. Stanisława Ochotnickiego podczas Mszy św. na zakończenie roku szkolnego.
Skorzystaliśmy z tej wskazówki, tyle że w miejsce butów zabraliśmy dobre, sprawne rowery, aby dojechać do kościołów w parafiach, które sąsiadują z naszą pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Białej. W ten sposób powstał cykl pielgrzymek rowerowych. Uczestniczyła w nim blisko 20-osobowa grupa dzieci i młodzieży, które nie wyjechały na letni wypoczynek.
Codziennie przemierzaliśmy kilkanaście kilometrów. Uczestnicy otrzymali karty pracy, w których notowali najistotniejsze informacje z historii odwiedzanych świątyń, usłyszane od księży proboszczów i odczytane z przykościelnych tablic.
W każdym z kościołów towarzyszyła nam modlitwa w różnych, przygotowanych wcześniej intencjach. 26 lipca w Szczawinie wspominając św. Annę i Joachima dzieci prosiły o zdrowie dla naszych babć i dziadków. W kościele pw. Przemienienia Pańskiego w Dąbrówce, gdzie współpatronem jest o. Maksymilian M. Kolbe, objęliśmy modlitwą kapłanów i osoby konsekrowane, w Modlnej poleciliśmy opiece Bożej turystów i wczasowiczów, w Sokolnikach prosiliśmy o pokój na świecie, pamiętając, że drogą do zaniechania krzywd i sporów jest cichość i pokój własnego serca.
Na pielgrzymkowych trasach odkrywaliśmy dostojeństwo na poły drewnianego na poły murowanego kościółka w Modlnej z XVI w., zachwycaliśmy się witrażami i otoczeniem nowej świątyni w Sokolnikach. Połączenie przeszłości z nowoczesnością znaleźliśmy w Szczawinie. Tu bowiem dwa barokowe ołtarze uratowane z pożaru poprzedniego kościoła, znalazły miejsce we wnętrzu nowego, któremu patronuje św. Stanisław - Biskup i Męczennik.
Podczas pielgrzymowania spotkaliśmy się z ogromną gościnnością duszpasterzy.
Otaczała nas piękna przyroda, a i lody wyjątkowo smakowały bardzo!
Spod znaku Maryi
Na jeden dzień odstawiliśmy rowery, aby odbyć autokarową pielgrzymkę do Niepokalanowa. W ten sposób rycerze Niepokalanej zrealizowali pragnienie noszone w sercach od dwóch lat, tj. od czasu powołania Rycerstwa Niepokalanej w naszej parafii.
W 150. rocznicę ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny znaleźliśmy się w Niepokalanowie, aby lepiej zrozumieć ideę założyciela Rycerstwa - Ojca Maksymiliana, który pragnął „zdobyć cały świat dla Chrystusa przez Niepokalaną”.
Młodzi uczestnicy pielgrzymki zapytani, jaki jest rycerz Niepokalanej, twierdzili, że uczciwy i prawdomówny, nie krzywdzi innych i potrafi stawać w obronie wiary.
Po takich zapewnieniach jakże przekonująco brzmiały słowa pieśni:
Spod znaku Maryi rycerski my huf,
Błogosław nam Chryste na bój,
Stajemy, jak ojce, by służyć Ci znów,
My, Polska, my naród, lud Twój!
Pomóż w rozwoju naszego portalu