Reklama

Polska

Kraków: tłumy na Orszaku Trzech Króli

Krakowianie i turyści licznie wzięli udział w pochodzie z okazji uroczystości Objawienia Pańskiego. Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami stolicy Małopolski już po raz ósmy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak podkreślali uczestnicy orszaku nie mogło ich tutaj zabraknąć. "To wyjątkowe wydarzenie. Możemy wspólnie ucieszyć się z tego, że Bóg przyszedł na świat. I razem, niezależnie od światopoglądu, miejsca w społeczeństwie czy sytuacji rodzinnej, po prostu wychwalać Boga naszym śpiewem kolęd" - przyznała pani Anna.

W pochodzie nie zabrakło dzieci - w przebraniach małych rycerzy, panien dworu czy też mędrców. Dorośli także nie pozostawali gorsi - wielu ubierało korony na głowę czy też barwne płaszcze na ramiona. Wszystko po to, by pokazać jak szczęśliwi potrafią być chrześcijanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Jak skuteczniej przekazać dziecku wiarę, jeśli nie przykładem. Jak to zrobić lepiej niż poprzez pokazaniu mu, że bycie z Panem Bogiem to nie tylko niedzielna Msza św., ale również świętowanie Jego obecności w świecie w radosnej wspólnocie. To naprawdę wielkie świadectwo wiary" - powiedziała pani Basia, która na wydarzenie przyszła z trójką dzieci.

Reklama

W czasie przejścia z Wawelu na Rynek Główny prowadzono także kwestę na na rzecz mieszkań wspieranych dla kobiet i całych rodzin wychodzących z bezdomności, którymi opiekuje się Dzieło Pomocy św. Ojca Pio. "To bardzo trafny pomysł. Mędrcy przynieśli Dzieciątku dary. To przykład dla nas, abyśmy potrafili się dzielić. Dziś mamy właśnie okazję, by naszą ofiarą dać bezdomnym możliwość wyjścia z życiowego kryzysu" - oceniła pani Łucja.

Ulicami Krakowa przeszły trzy orszaki - czerwony, niebieski i zielony. Wyjątkowy był ten ostatni, gdyż jego myślą przewodnią była modlitwa o pokój na Bliskim Wschodzie. Na Rynku Głównym wszystkie pochody połączyły się pod sceną, na której umiejscowiony był żłobek ze Świętą Rodziną.

Orszak Trzech Króli jest nawiązaniem do zwyczaju przedstawiania jasełek ulicznych. W marszu wątki tradycyjne łączą się z najbardziej aktualnymi, by pokazać, że narodziny Jezusa ponad 2 tysiące lat temu wciąż mają znaczenie dla współczesnego człowieka.

2018-01-06 14:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Orszaki Trzech Króli

Niedziela częstochowska 3/2014, str. 1-2

[ TEMATY ]

Orszak Trzech Króli

Bożena i Marian Sztajner/Niedziela

W roku duszpasterskim przeżywanym pod hasłem: „Wierzę w Syna Bożego” ulicami Częstochowy, Działoszyna, Radomska, Wielunia, Zawiercia i Żarek 6 stycznia przeszedł Orszak Trzech Króli

We wszystkich wymienionych miejscowościach odbył się on we współpracy z Fundacją Orszak Trzech Króli, będącej głównym organizatorem Orszaku Trzech Króli w Polsce i na świecie, która także wspomaga lokalnych organizatorów w przeprowadzeniu tego wydarzenia. Tegoroczny orszak odbył się pod hasłem: „Kolędujmy!” i jego celem było rodzinne przeżywanie uroczystości Objawienia Pańskiego, był także wyrazem wiary wyrażonej publicznie, radości świętowania uroczystości Objawienia Pańskiego, a wspólne rodzinne kolędowanie było hołdem złożonym Dzieciątku. O bezpieczeństwo w czasie przemarszu zadbały policja i parafialne służby porządkowe.

CZYTAJ DALEJ

Współpracownik Apostołów

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Marek

GK

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Według Tradycji, był on pierwszym biskupem w Aleksandrii.

Pochodził z Palestyny, jego matka, Maria, pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami Ostatnią Wieczerzę. Możliwe, że była również właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek był uczniem św. Piotra. To właśnie on udzielił Markowi chrztu, prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego, i nazywa go swoim synem (por. 1 P 5, 13). Krewnym Marka był Barnaba. Towarzyszył on Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Prawdopodobnie w 61 r. Marek był również z Pawłem w Rzymie.

CZYTAJ DALEJ

Najpierw wołanie, później powołanie

2024-04-25 23:30

ks. Łukasz Romańczuk

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Egzamin dojrzałości i ósmoklasisty coraz bliżej. O dary Ducha Świętego i pomyślność na czas pisania matur modlili się uczniowie szkół średnich i ci, kończący “podstawówkę”. Była to także okazja do wysłuchania konferencji o. bpa Jacka Kicińskiego CMF.

Z racji tego, że modlitwa ta odbywała się w czasie Tygodnia Modlitw o powołania kapłańskie i zakonne, konferencja dotyczyła rozeznawania powołania i swojej drogi życiowej. Przede wszystkim bp Jacek wskazał młodym, że w rozeznawaniu ważne jest słuchanie głosu Pana Boga.- Powołanie dzieje się w wołaniu. Najpierw słyszymy wołanie, a potem dokonuje się powołanie. Jezus woła każdego z nas po imieniu - mówił biskup, dodając, że to od człowieka zależy, czy ten Boży głos będzie słyszalny. Ta słyszalność dokonuje się w momencie, kiedy otworzy się uszy swojego serca. - Uczniowie przechodzili szkołę wiary. Mieli momenty zwątpienia. Na początku były wokół Niego tłumy, ale z czasem grupa ta zaczęła topnieć, bo zaczął wymagać. I zapytał Piotra: „Czy i wy chcecie odejść?”. Wszystko zaczyna się od słowa i w tym słowie się wzrasta - przekonywał bp Jacek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję