Reklama

Duszne pogawędki

Wbrew nadziei

Niedziela rzeszowska 44/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Księga Rodzaju opisuje dość ciekawe wydarzenie, związane z postacią Abrahama. Pewnego dnia podejmuje on dość dziwnych wędrowców. Mowa jest o trzech mężach (ewentualnie aniołach), którzy składają mu wizytę. Z dalszego jednak biegu wydarzeń wnioskujemy, że chodzi o odwiedziny samego Pana Boga. Wtedy właśnie zostaje złożona Abrahamowi bardzo konkretna obietnica. Już wcześniej otrzymał zapewnienie, że stanie się w przyszłości ojcem wielkiego narodu, tym razem jednak pada konkretna data - „za rok o tej porze twoja żona będzie piastować syna”. Wieść wydawała się nieprawdopodobna. Tak bowiem Abraham, jak i jego małżonka Sara, byli już w podeszłym wieku i dotąd nie cieszyli się potomstwem. Sara, słysząc te słowa, roześmiała się; Abraham jednak uwierzył. Zostało mu to poczytane za sprawiedliwość.
Nie był to jednak pierwszy przypadek, kiedy Abraham okazał wielkość swej wiary. Już przed laty Pan Bóg wezwał go do opuszczenia ziemi rodzinnej i udania się do kraju, który zostanie mu wskazany. Choć propozycja taka mogła się wydawać w najwyższej mierze nierozsądna, patriarcha nie okazał wahania. W czasie późniejszym Pan Bóg miał poddać tę wiarę jeszcze jednej próbie. Gdy długo oczekiwany syn Izaak był młodym chłopcem, Bóg nakazał złożyć go w ofierze. Polecenie takie niejednego by zdziwiło czy oburzyło; Abraham jest jednak gotów mu się podporządkować, bo bardziej ufa wszechmocy i mądrości Boga, niż swoim planom i pomysłom. Nakaz okazuje się być jedynie próbą, syn nie zostaje zabity. Po raz kolejny budzi nasz podziw ogrom wiary i zaufania Abrahama.
Wszystkie te wydarzenia opowiada nam Biblia właśnie po to, by przekonać nas, że prawdziwa wiara, to nie tylko deklaracje, ale przede wszystkim gotowość okazania swego posłuszeństwa Bogu nawet wtedy, gdy polecenia wydają się nie mieć sensu. I to właśnie dlatego Ojciec Święty Jan Paweł II w encyklice Redemptoris Mater napisze o Abrahamie, że „uwierzył nadziei wbrew nadziei”.
Inną postacią - tym razem już z Nowego Testamentu - która może być dla nas przykładem zawierzenia i bezgranicznego zaufania Bogu, jest Najświętsza Maryja Panna. Gdy Archanioł Gabriel zwiastuje Jej nowinę o Bożym macierzyństwie, słowa posłańca wydają się nie mieć większego sensu; zdają się przeczyć porządkowi rzeczy, brzmią niewykonalnie. Wyjaśnienie o Mocy Najwyższego, która ma osłonić Maryję, też raczej niczego nie tłumaczą. Maryja jednak ufa, że „dla Boga nie ma nic niemożliwego”. Posłuszeństwo, wyrażone w słowach: „Oto ja, służebnica Pańska; niech mi się stanie według słowa twego”, owocuje wcieleniem Syna Bożego; odwieczny plan zbawienia może być kontynuowany. Wiara Maryi również okazuje się być nie tylko deklaracją, ale gotowością do podjęcia i wypełnienia wszystkiego, co Bóg zaproponuje; nawet jeśli propozycja wydaje się być niemożliwa do wykonania. Dlatego Ojciec Święty - we wspomnianej encyklice - również do Maryi odnosi słowa o zawierzeniu nadziei wbrew nadziei.
Przed nami uroczystość Wszystkich Świętych oraz miesiąc listopad - tradycyjnie związany z modlitwą w intencji wiernych zmarłych. Dlaczego wspominam o tym w felietonie poświęconym zawierzeniu? Bóg pragnie świętości każdego człowieka. To przykre, że wielu chrześcijan uważa świętość za coś nieosiągalnego, zarezerwowanego tylko dla nielicznych; wielu nawet nie myśli o tym, że może zostać świętym. Jaki jednak byłby sens bycia uczniem Chrystusa, gdyby nie było w nas pragnienia bycia z Bogiem w wieczności? Uroczystość Wszystkich Świętych przypomina nam więc o tym powszechnym powołaniu do świętości, a równocześnie, ukazując nam tych, którzy już ten cel osiągnęli, stara się nas przekonać, że to nie jest rzecz niemożliwa, a osiąga się ją właśnie wierząc nadziei wbrew nadziei. Modląc się w intencji zmarłych, wyrażamy naszą wiarę w prawdę o świętych obcowaniu, a to też jest przejawem naszego posłuszeństwa w wierze.
Starajmy się naśladować przykłady wiary Abrahama i Maryi, i w ten sposób odpowiadać na Boże zaproszenie do wiecznej szczęśliwości zbawionych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Pio Si/pl.fotolia.com

Od Wielkiego Czwartku Kościół rozpoczyna uroczyste obchody Triduum Paschalnego, w czasie którego będzie wspominać mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W Wielki Czwartek liturgia uobecnia Ostatnią Wieczerzę, ustanowienie przez Jezusa Eucharystii oraz kapłaństwa służebnego.

Wielki Czwartek jest szczególnym świętem kapłanów. Rankiem, jeszcze przed wieczornym rozpoczęciem Triduum Paschalnego, ma miejsce szczególna Msza św. Co roku we wszystkich kościołach katedralnych biskup diecezjalny wraz z kapłanami (nierzadko z całej diecezji) odprawia Mszę św. Krzyżma. Poświęca się wówczas krzyżmo oraz oleje chorych i katechumenów. Przez cały rok służą one przy udzielaniu sakramentów chrztu, święceń kapłańskich, namaszczenia chorych, oraz konsekracji kościołów i ołtarzy. Namaszczenie krzyżem świętym oznacza przyjęcie daru Ducha Świętego.. Krzyżmo (inaczej chryzma, od gr. chrio, czyli namaszczać, chrisis, czyli namaszczenie) to jasny olej z oliwek, który jest zmieszany z ciemnym balsamem.

CZYTAJ DALEJ

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Piątek jest dramatycznym dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa. Jest to dzień, kiedy nie jest sprawowana Msza św. W kościołach odprawiana jest natomiast Liturgia Męki Pańskiej, a na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Jest to dzień postu ścisłego.

Piątek jest w zasadzie pierwszym dniem Triduum Paschalnego. Dni najważniejszych Świąt Kościoła są bowiem liczone zgodnie z tradycją żydowską, od zachodu słońca.

CZYTAJ DALEJ

Fenomen kalwarii – przegląd polskich Golgot

2024-03-29 13:00

[ TEMATY ]

kalwaria

Wojciech Dudkiewicz

Kalwaria Pacławska. Tu ładuje się akumulatory

Kalwaria Pacławska. Tu ładuje się akumulatory

- Jeśli widzimy jakiś spadek wiernych w kościołach, to przy kalwariach go nie ma - o fenomenie polskich kalwarii, mówi KAI gwardian, o. Jonasz Pyka. Dzięki takim miejscom, ludzie, którzy nie mogą nawiedzić Ziemi Świętej, korzystają z łaski duchowego uczestnictwa w Męce Jezusa Chrystusa i przeżywania w ten sposób tajemnicy odkupienia rodzaju ludzkiego. - To złota nić, która łączy wszystkie kalwarie w Polsce - podkreśla profesor Wydziału Teologicznego UMK w Toruniu, o. Mieczysław Celestyn Paczkowski. Wielki Piątek, to drugi dzień Triduum Paschalnego, podczas którego w Kościele katolickim odprawiana jest liturgia Męki Pańskiej, upamiętniająca cierpienia i śmierć Chrystusa na krzyżu. Jest to jedyny dzień w roku, w którym nie jest sprawowana Eucharystia.

Kalwaria - Golgota

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję