Reklama

Szczególne andrzejki w bazylice katedralnej

30 listopada br. biskup Łowicki Andrzej Franciszek Dziuba obchodził święto swego patrona św. Andrzeja Apostoła. Z tej racji, we wtorkowy wieczór o godz. 18.00, w bazylice katedralnej w Łowiczu zebrali się przedstawiciele duchowieństwa z bp. Józefem Zawitkowskim, bp. seniorem Alojzym Orszulikiem i członkami trzech kapituł - Katedralnej Łowickiej, Archikolegiackiej Łęczyckiej i Kolegiackiej Skierniewickiej - przełożeni i alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu, by wspólnie sprawując Mszę św., zanosić modlitwy do Boga za Czcigodnego Solenizanta. Na uroczystą liturgię przybyli także przedstawiciele władz samorządowych - miejskich i powiatowych oraz delegacje różnych środowisk Łowicza i okolic. Uroczystej Mszy św. przewodniczył Biskup - Solenizant a koncelebrantami byli przełożeni i moderatorzy WSD w Łowiczu.

Niedziela łowicka 51/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku liturgii, w imieniu całego duchowieństwa życzenia Pasterzowi Diecezji Łowickiej złożył bp Józef Zawitkowski. W swoim słowie powiedział m.in.: „Ekscelencjo, Najdostojniejszy Księże Biskupie, Biskupie Łowicki, Czcigodny Solenizancie. Poczytuję sobie za wielką łaskę i honor, że w święto Twego Patrona, świętego Andrzeja Apostoła, mogę złożyć Tobie imieninowe życzenia od prezbiterium i wiernych Kościoła Łowickiego. Dzień imienin wymaga od solenizanta dużej pokory, bo nawet biskup musi wysłuchać tego, co mu życzą, a właściwie czego sobie życzą, składający życzenia. (…) Wspominamy jeszcze 22 maja br. O godz. 10.00 - święcenia kapłańskie, o godz. 16.00 - konsekracja i ingres. Kończyło się znane. Szło nowe. Modlitwa. Cisza. Nadzieja! (…) Mamy pasterza, tylko laskę ma pożyczoną od prymasa Ignacego Krasickiego, poety. Przedniejsi kapłani i starsi ludu na imieniny swemu Pasterzowi sprawili pastorał. Wybrali, przymierzyli, zadecydowali. Znamy wymowę tego znaku. (…) Bądź mocny wiernością biskupiego pierścienia. Mitra niech Ci będzie koroną przyszłej chwały. Dał Ci Pan Bóg Księże Biskupie, i młodość, i siłę, i mądrość. A laska się przyda, bo laska to też łaska. W niektórych bierzmowaniach bardzo potrzebny będzie pastorał. (…) Więc modlimy się: Esto Pastor Gregis secundum Cor Dei. Paś mądrze i z miłością. I niech się tak stanie.” Dopełnieniem słów życzeń było wręczenie Czcigodnemu Solenizantowi przez przedstawicieli duchowieństwa biskupiego pastorału.
Po delegacji duchowieństwa życzenia Księdzu Biskupowi przekazał burmistrz Łowicza Ryszard Budzałek wraz z przewodniczącym Rady Miasta Krzysztofem Kalińskim. Do księdza Biskupa podeszła również delegacja władz powiatowych.
W swej homilii, w nawiązaniu do sceny powołania apostołów, skupił się Ksiądz Biskup na roli głoszenia słowa w procesie ewangelizacji, niesienia wiary innym. Powiedział między innymi: „Chcemy słuchać, chcemy wierzyć, ale może trudno czasem jest włączyć się w tę czynną posługę głoszenia słowa innym. Chcemy czasem swoją wiarę zamknąć do naszej osobistej relacji z Bogiem. Zapominamy, że nasza wiara nie jest egoistyczna. Nasza wiara jest w Kościele, we wspólnocie. Ona ma się manifestować. Ona ma - jak powie św. Paweł - zwiastować przede wszystkim najważniejszą prawdę, a tą prawdą jest fakt, że Bóg wskrzesił Chrystusa z martwych. To jest centrum głoszonego, przyjmowanego, wierzonego i głoszonego ponownie przez nas słowa, które tkwi w nas i ma być znakiem wiary. Chciejmy dzisiaj w to święto apostoła Andrzeja w szczególny sposób polecać Bogu - każdy z nas - siebie samego oraz - każdy z nas - swoich bliskich. Abyśmy podając się za wierzących, byli tymi, którzy będą tę wiarę wyznawać, którzy będą świadkami tej wiary. Aby jednocześnie zechcieli pamiętać o tym, że ten cały proces wiary zaczyna się od głoszenia.”
Tuż przed końcowym błogosławieństwem miała miejsce druga część życzeń dla Księdza Biskupa. Tym razem składały je delegacje różnych stanów - m.in. dzieci w strojach ludowych, uczniowie Klasycznego Liceum Ogólnokształcącego w Skierniewicach, przedstawiciele diecezjalnej CARITAS oraz łowickiej wspólnoty neokatechumenalnej.
Na koniec Mszy św. Ksiądz Biskup podziękował przybyłym wiernym za wspólną modlitwę i udzielił wszystkim zebranym pasterskiego błogosławieństwa. Po liturgii duchowieństwo, alumni, przedstawiciele władz samorządowych spotkali się z Dostojnym Solenizantem w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego na wspólnej wieczerzy imieninowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rocznica imienin ks. Jerzego Popiełuszki

2024-04-23 08:06

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

ks. Mirosław Benedyk

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Na imieniny ks. Jerzego Popiełuszki 23 kwietnia 1984 r. przybyło blisko tysiąc osób. Kwiaty wypełniły cały pokój na plebanii. W rocznicę tego wydarzenia, spotkają się niektórzy jego uczestnicy oraz wiele innych osób bliskich ks. Jerzemu i takich, które chcą wyrazić mu wdzięczność.

Po Eucharystii o godz. 18.00 w kościele pw. św. Stanisław Kostki w Warszawie w parafialnym Domu Amicus odbędzie się spotkanie, podczas którego głos zabiorą uczestnicy imienin ks. Popiełuszki z 1984 r. oraz przedstawiciele związanych z nim środowisk, w tym parafii, w których posługiwał. Wszyscy zaproszeni są do tego, by przynieść kwiaty na grób ks. Popiełuszki i wpisać się do „Księgi wdzięczności”, m.in. za pośrednictwem strony: 40rocznica.popieluszko.net.pl.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Wierność i miłość braterska dają moc wspólnocie

2024-04-23 13:00

Marzena Cyfert

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Ostatnie rejonowe spotkanie presynodalne dla rejonów Wrocław-Katedra i Wrocław-Sępolno odbyło się w katedrze wrocławskiej. Katechezę na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił ks. Adam Łuźniak.

Na początku nakreślił kontekst rozważanego listu. Niewielkie, lecz bogate miasteczko Filadelfia zbudowane zostało na przełęczy, która stanowiła bramę do głębi półwyspu. Było również bramą i punktem odniesienia dla hellenizacji znajdujących się dalej terenów. Mieszkańcy Filadelfii mieli więc poczucie, że są bramą i mają misję wobec tych, którzy mieszkają dalej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję