Reklama

Wiara

Krótka historia spowiedzi

O tym, do czego potrzebna jest kratka w konfesjonale, czy należy całować stułę po spowiedzi oraz dlaczego spowiadający kapłan przyjmuje postawę siedzącą – to tylko jedne z wielu pytań, na które odpowiedział bp Piotr Greger podczas kolejnej „Rozmowy poświęconej w katedrze”. Od prawie 3 lat biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej razem z ks. Jackiem Pędziwiatrem przybliżają wiernym tajniki liturgii Kościoła. Tym razem spotkanie w katedralnej krypcie było poświęcone miejscu sprawowania sakramentu pokuty i pojednania.

[ TEMATY ]

spowiedź

jurewicz/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup wyjaśnił, że konfesjonał, jaki obecnie znamy, pojawił się dopiero w XVI wieku. Wcześniej jednak Kościół wyznaczył w przestrzeni świątyni konkretne miejsce sprawowania sakramentu pokuty i pojednania. Jak zauważył duchowny, sakrament pokuty na w ciągu 20 wieków historii Kościoła przeszedł najwięcej zmian spośród wszystkich 7 sakramentów.

Hierarcha podkreślił, że wyznanie grzechów od początku zawsze odbywało się w tajemnicy – „na ucho”. „Pokuta, forma wynagrodzenia Bogu i społeczeństwu, mogła być publiczna. Zwłaszcza jeśli dotyczyło to dokonania zła na forum wspólnoty. Jednak samo wyznanie winy zawsze było w dyskrecji. Tu nie ma żadnego odstępstwa od tego” – zapewnił prelegent, dyskredytując opinie kwestionujące istnienie sakramentu pokuty w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup zauważył, że kapłan, który spowiadał, zawsze siedział. „Nigdy nie spowiadano na stojąco. To jest pewien znak - urzędu, władzy. Ktoś, kto ma władzę, siedzi na odpowiednio przygotowanym do tego miejscu” – sprecyzował i opisał, że pierwsze siedzenia dla spowiadających kapłanów były skonstruowane na wzór krzesła sędziego w prawodawstwie cywilnym.

Przypomniał, że polecenie Jezusa, wyrażone w słowach z Ewangelii Janowej, „Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” dotyczyło w rzeczy samej władzy sądzenia.

„To ruchome krzesło z pierwszych przekazów było w przestrzeni prezbiterium, najczęściej między dosuniętym do ściany ołtarzem a balaskami. Świadczy to o tym, że chociaż spowiedź była w tajemnicy, to jednak ludzie mogli akt spowiedzi widzieć” – dodał biskup i powtórzył, że sprawowanie sakramentu pokuty należy do istoty Kościoła.

Przywołał jednocześnie słowa byłego biskupa lubelskiego Piotra Kałwy, który porównał konfesjonał do ołtarza. „O ile na ołtarzu dokonuje się przemiana istotowa, mocą Ducha Świętego, nad materią chleba i wina, o tyle w sakramencie pokuty - przemiana ta dotyczy człowieka, zamieniającego się z grzesznika w pojednanego” – wytłumaczył hierarcha, zwracając uwagę, jak ważne słowa wypowiada podczas słów rozgrzeszenia kapłan.

Reklama

Duchowny poinformował, że przegroda pomiędzy spowiednikiem a penitentem pojawiła się jako nakaz w XVI w. Dokonało się to na skutek zabiegów św. Karola Boromeusza. Dopiero 100 lat później w Rytuale Rzymskim, jednej z ksiąg obrzędowych Kościoła rzymskokatolickiego, pojawił się zapis, że spowiednik ma być oddzielony od „spowiadających się kobiet” kratą lub perforowaną deską. Następnie zaś w XVII w. tradycję tę wzbogacili jezuici i wprowadzili klęcznik z kratką. Natomiast pełne, zabudowane konfesjonały pojawiły się w XIX w.

Biskup odpowiedział też na pytania uczestników spotkania. Zwrócił uwagę na wymogi dyskrecji podczas spowiadania chorych w domach lub szpitalach. Zapewnił też, że nigdy nie było obowiązku całowania stuły przez penitenta, ani też pukania w konfesjonał przez spowiednika. „Całowanie stuły wzięło się z szacunku wobec posługi spowiadającego kapłana. Ta czynność, podobnie jak pukanie na koniec spowiedzi, nie należą do istoty sakramentu pokuty, a są praktykowane” – dodał.

Biskup zacytował wypowiedź Jana Pawła II z 27 marca 1993 r. do przedstawicieli Penitencjarii Apostolskiej. Papież postulował, by dać penitentowi prawo wyboru, co do sposobu spowiadania się – twarzą w twarz lub przez kratki konfesjonału.

Pomysłodawcy spotkań w katedrze zaprosili na kolejną z cyklicznych „Rozmów poświęconych”. Odbędzie się ona 2 października.

2018-09-05 14:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłani będą czekać na penitentów

To nie ryba czeka na wędkarza, ale wędkarz na rybę – takiego obrazu użył bp Piotr Greger podczas spotkania z dziennikarzami, tłumacząc dlaczego księża będą dyżurować w 10 kościołach naszej diecezji w ramach tzw. stałego konfesjonału

W gmachu Kurii Diecezjalnej w Bielsku-Białej odbyła się 29 września konferencja prasowa, w czasie której przybliżono istotne sprawy związane z życiem naszego Kościoła partykularnego w najbliższym okresie. Poruszono m.in. inicjatywę stałego konfesjonału w ważniejszych ośrodkach naszej diecezji oraz nakreślono główne idee programu edukacyjnego związanego z ogólnopolskim Dniem Judaizmu, którego gospodarzem będzie w styczniu przyszłego roku diecezja bielsko-żywiecka. Omówiono również tegoroczny Tydzień z Ewangelią.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: W expose szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw, manipulacji i żenujących stwierdzeń

2024-04-25 11:13

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

W wypowiedzi szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw i manipulacji - ocenił w czwartek w Sejmie prezydent Andrzej Duda, komentując informację szefa MSZ Radosława Sikorskiego dotyczącą kierunków polityki zagranicznej. Podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.

Prezydent powiedział, że "nieco ze zdumieniem i dużym rozczarowaniem" przyjął zwłaszcza początek wystąpienia szefa MSZ. Według niego po pierwszych słowach Sikorskiego o wspólnym budowaniu polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, "nastąpił atak na politykę, która była prowadzona przez ostatni rząd w ciągu poprzednich ośmiu lat".

CZYTAJ DALEJ

Czas decyzji wpisany…w Boży zegar – o pielgrzymowaniu maturzystów na Jasną Górę

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna – z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych.

Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję