Reklama

Za południową granicą

Niedziela sosnowiecka 7/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. Jerzym Limanówką SAC, pallotynem pracującym na Słowacji, rozmawia Piotr Lorenc

Piotr Lorenc: - Jak Ksiądz trafił na Słowację i czym się Ksiądz tam zajmuje?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Jerzy. Limanówka: - Pochodzę z Limanowej, miejscowości oddalonej od granicy ze Słowacją ok. 60 km. Już jako młody chłopak chodziłem często po Pieninach i stamtąd spoglądałem przez Dunajec na sąsiednie, wówczas bardzo odległe państwo. Po latach, już po przyjęciu święceń kapłańskich, okazało się, że na Słowacji istnieją potrzeby duszpasterskie, którym mógłbym sprostać. Mam wykształcenie dziennikarskie, a pallotyni zajęli się szerzeniem kultu Bożego miłosierdzia. Jedną z form prowadzenia tego duszpasterstwa było redagowanie czasopisma propagującego kult. I pewnie dlatego tam się znalazłem. Po roku, na terenie środkowej Słowacji, podjąłem się organizacji i prowadzenia sekretariatu ds. misji. Była to praca głównie rekolekcyjna: jeździłem do parafii i głosiłem kazania misyjne. Po dwóch latach wróciłem do Smiżan, miejscowości, w której zaczynałem i zająłem się nowymi sprawami: współpracą z polską Katolicką Agencją Informacyjną oraz pozyskiwaniem środków dla celów duszpasterskich z funduszu wyszehradzkiego. Chodzi tu o promocję wszelkich inicjatyw, które zbliżają sygnatariuszy umowy, a więc Polaków, Słowaków, Czechów i Węgrów. Mówiąc konkretnie, chodzi nam o organizację wspólnych wyjazdów na letnie czy zimowe oazy młodych ludzi oraz o prowadzenie działalności wydawniczej.

- Komunizm bardziej spustoszył sumienia Słowaków czy Polaków?

- Wydaje się, że dużo bardziej dosięgnął Słowaków. Bardzo widoczna jest w tamtejszym Kościele tzw. dziura generacyjna - są starsi ludzie, dzieci i młodzież, ale nie ma osób w średnim wieku. To po prostu widać, że brakuje 30-, 40-latków. Cieszy natomiast, że do Kościoła garnie się bardzo dużo młodzieży. W ostatnich latach można dostrzec spore ożywienie religijne. Potwierdzają to badania, które są przeprowadzane co 10 lat. Ostatni spis wykazał wzrost liczby wiernych we wszystkich kościołach - od 10 do 20%. Inna jest też religijność. Autorytet Kościoła jest na Słowacji dużo większy niż u nas.

Reklama

- Jeśli chodzi o warunki lokalowe, czy trzeba budować nowe świątynie, czy odzyskiwać już istniejące od państwa?

- Kościoły trzeba budować w dużych miastach, na osiedlach, które powstawały na obrzeżach metropolii. W małych miejscowościach czy na wsiach świątynie istnieją i są w takim stanie, że wystarczą bieżące remonty.

- Jak wygląda praca w parafii, czy działają wspólnoty i stowarzyszenia takie, jak u nas w Polsce?

- Specyfika słowackiej parafii jest inna niż polskiej. Nie można powiedzieć, że słowacka parafia jest wspólnotą wspólnot. Kapłani skupiają się na pracy duszpasterskiej i mają jej dużo. Jeśli chodzi o wyróżniające się wspólnoty, to na uwagę zasługuje oaza, która jest takim połączeniem Ruchu Światło-Życie z Odnową w Duchu Świętym. Istnieje także Akcja Katolicka, ale ciągle w parafii największą rolę odgrywa duszpasterstwo ogólne, czyli powszechne.

- Dziękuję za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Brazylia: Sąd zakazał cytowania Biblii w urzędzie miejskim

2024-04-23 07:32

[ TEMATY ]

Biblia

Brazylia

Karol Porwich/Niedziela

Sąd stanu Sao Paulo, na wschodzie Brazylii, zakazał cytowania fragmentów Biblii podczas sesji rady miejskiej w 400 tys. mieście Bauru. Dominującą religią jest tam chrześcijaństwo, które wyznaje ponad 87 proc. miejscowej ludności.

W poniedziałkowym orzeczeniu, cytowanym przez lokalne media, sąd orzekł, że cytowanie Biblii, które dotychczas było powszechne w radzie miejskiej, jest sprzeczne ze świeckim charakterem państwa.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: synodalność to droga, którą idziemy razem

2024-04-22 14:25

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

synodalność

Diecezja bydgoska

Bp Włodarczyk

Episkopat News

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

„Synodalność to droga, którą idziemy razem” - mówi bp Krzysztof Włodarczyk. Ordynariusz diecezji bydgoskiej podkreśla, że biskup musi czuć zapach swoich owiec. „Musi wejść w życie ludzi, diecezji. Wymiar empatii, wczucia się w ich sytuacje jest kluczowy. Wtedy ma szanse na to, by Ewangelia, którą chce przekazać, nie unosiła się ponad głowami, tylko trafiała do serca. Nie ma innej drogi” - dodaje w wywiadzie dla Przewodnika Katolickiego i KAI.

Marcin Jarzembowski (KAI): Dwadzieścia lat to dużo czy mało?

CZYTAJ DALEJ

Presynodalne "ostatki"

2024-04-23 00:06

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie w Jelczu Laskowicach

Spotkanie w Jelczu Laskowicach

Dobiega końca etap przygotowania do Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Za nami ostatnie już Presynodalne Spotkania Rejonowe na których pochylono się nad Listem do Kościoła w Filadelfii.

Kończy się czas, który był ważny dla poszczególnych, pozwolił lepiej poznać zasady synodu i przede wszystkich budować wspólnotę jedności. Czy to się udało? Po owocach synodalnych poznamy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję