W tym roku 22 stycznia, w przedostatnią sobotę karnawału, uczestnicy balu spotkali się w mysłakowickim Klubie „Radar”. Gości przywitał proboszcz ks. Grzegorz Niwczyk, któremu towarzyszyli księża wikariusze i diakoni. Na początku odmówiono modlitwę. Następnie polonezem rozpoczęto bal. Do tańca grał po mistrzowsku zespół „RYTHM” z miejscowości Kępy. Podczas zabawy przeprowadzane były konkursy nagradzane upominkami ufundowanymi przez sponsorów. W „czekoladowym walcu” każda pani otrzymała od swojego partnera zakupioną na balu czekoladę. W „Szansie na sukces” najlepiej zaprezentowała się Paulina Kaczmarczyk, śpiewając piosenkę W zielonym gaju. Inną z atrakcji balu była tradycyjna aukcja dzieł sztuki. Do licytacji przeznaczono dwie współczesne ikony, dwa pejzaże wykonane w technice graficzno-malarskiej, obraz Bogumiły Twardowskiej-Rogacewicz przedstawiający żabę oraz wyjątkową pracę, narysowaną przez ks. Grzegorza Niwczyka, który w Liceum Plastycznym wykonał doskonały rysunek spracowanych dłoni swojej babci. Nabywcy byli hojni i zakupili cztery dzieła. Po północy na salę balową wjechał płonący, olbrzymi, pyszny tort z cukierni Stanisława Mrugały. Uczestnicy zabawy byli bardzo zadowoleni i wysoko oceniali sprawną organizację balu, znakomitą atmosferę. Okazali też hojność, dzięki której budowa kościoła posunie się o następny krok.
Już wykonano 50% prac. Budowa kościoła obejmuje wykonanie całego kompleksu, składającego się z dwupoziomowej świątyni i budynku, który będzie pełnił rolę domu parafialnego. Znajdą się w nim między innymi aula oraz sale - miejsca spotkań grup działających w parafii. Na pierwszym poziomie kościoła zostanie urządzona kaplica patrona - św. Franciszka z Asyżu. Tam również złożone zostaną relikwie tego Świętego, przywiezione do parafii w lipcu ubiegłego roku. Jak mówi ks. Grzegorz Niwczyk, prowadzona przez niego wspólnota parafialna składa się w połowie z ludzi w podeszłym wieku, zatem inwestycja jest tak prowadzona, żeby w obiekcie było jak najmniej barier architektonicznych. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, w trakcie budowy wieży zostanie zainstalowana winda, która ułatwi niepełnosprawnym pokonywanie różnicy poziomów. Proboszcz podkreśla, że postęp robót i spłacanie zaciągniętego kredytu nie byłoby możliwe, gdyby nie nadzwyczajna ofiarność parafian, którzy mimo niełatwych czasów nie szczędzą na ten cel sił i środków. Pochodzą one również spoza parafii. Nasi księża są zapraszani do głoszenia kazań, organizują zbiórki na rzecz budowy swojego kościoła. Wielkiego wsparcia udziela parafia pw. Świętych Erazma i Pankracego w Jeleniej Górze. Jej proboszcz, dziekan, ks. Franciszek Krosman nazywa nową parafię „córą duchową”, gdyż powstała z części jego parafii. Ks. Grzegorz swoje kapłańskie doświadczenie zdobywał właśnie u boku ks. Franciszka Krosmana.
Udany bal był jeszcze jedną, kolejną formą integracji ludzi skupionych wokół dzieła budowy, ale też pomnażania środków na budowę świątyni. Trzeba też zaznaczyć, że również duchowy kształt naszej wspólnoty parafialnej jest formowany, stopniowo umacniany i pogłębiany. Jeszcze podczas trwania balu jego uczestnicy umawiali się na kolejny, w przyszłym karnawale.
Pomóż w rozwoju naszego portalu