Reklama

Dominikanie w Łodzi

Niedziela łódzka 8/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z o. Witoldem Słabigiem, przełożonym domu zakonnego Ojców Dominikanów w Łodzi, rozmawia Ilona Jadczyk

Ilona Jadczyk: - Jak doszło do powstania nowego klasztoru Ojców Dominikanów w Łodzi?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Witold Słabig: - W naszym charyzmacie jest to, że osiedlamy się w dużych miastach, gdzie mieszka wielu ludzi, gdzie są ośrodki uniwersyteckie. Nie jest nas aż tak wielu, byśmy mogli być we wszystkich takich miejscach. W ostatnim czasie obserwujemy jednak wzrost liczby powołań do naszego zakonu, co bardzo nas cieszy, i w związku z tym możemy otwierać nowe domy.
Łódź od pewnego czasu stanowiła fenomen. Chociaż nie było tutaj zakonu dominikańskiego, istniało pewne środowisko ludzi świeckich, związanych z dominikanami. Oni mobilizowali nas, byśmy przybyli do Łodzi. Kilka miesięcy temu podjęto taką decyzję. Spotkaliśmy się z zaproszeniem i życzliwością Arcybiskupa łódzkiego i zaczęliśmy szukać miejsca, gdzie moglibyśmy zamieszkać - tradycyjnie w centrum miasta.

- Czy łatwo żyje się zakonnikom w samym sercu miasta?

- Musimy niewątpliwie zdobyć się na wysiłek, by być w ciszy. Dominikanie należą do zakonów, które podejmują apostolstwo, dlatego jesteśmy wśród ludzi. Przeżywamy w związku z tym pewne napięcie. W każdym klasztorze znajduje się takie miejsce, zwane klauzurą, gdzie jest się w samotności, w ciszy, we wspólnocie braci. Ale jednocześnie nasze domy tętnią życiem, spotyka się w nich wiele osób. Każdy z nas musi więc zatroszczyć się o to, by nie wpaść w ten wir światowego życia.

Reklama

- Jakie problemy zauważa Ojciec w Łodzi? Jak Dominikanie zamierzają z nimi walczyć?

- Jesteśmy tu od niedawna, nie znamy dobrze sytuacji w Łodzi. Ale próbujemy obserwować i słuchać, co mówią duchowni i świeccy łodzianie. Nasz nowy dom jest dość duży, dlatego część pomieszczeń chcemy przeznaczyć na cele duszpasterskie. Na początku chcielibyśmy zająć się pracą z młodymi, stworzyć duszpasterstwo akademickie, a może także duszpasterstwo szkół średnich. Chcemy również utworzyć ośrodek informacji o sektach i nowych ruchach religijnych (gdyż słyszeliśmy, że taka działalność jest tu wskazana) oraz centrum pomocy kryzysowej, gdzie będzie można uzyskać porady duchowe i psychologiczne. Ponieważ nasz dom nosi wezwanie bł. Piotra Jerzego Frassatiego - młodego tercjarza dominikańskiego, znanego z działalności społecznej i charytatywnej - chcemy, by bliska naszemu Patronowi forma pracy była także obecna w naszym apostołowaniu. Drzwi naszego klasztoru są otwarte i czekamy na nowe pomysły i inicjatywy.

- Czy te plany przekładają się już na rzeczywistość?

- Najpierw musimy wyremontować nasz dom i zatroszczyć się o to, by było w nim ciepło, bo pomieszczenia nie są jeszcze ogrzewane.
Jesteśmy tu oficjalnie od 28 listopada 2004 r., ale od wiosny 2004 r. przebywał tutaj o. Tomasz Kwiecień, który przygotowywał dom do otwarcia. W tym czasie zebrała się już grupa młodzieży akademickiej, która spotyka się tu regularnie. Ci młodzi ludzie podejmują odpowiedzialność za pewne sprawy, służą nam pomocą. Studentom obecnie proponujemy 4 spotkania w tygodniu. W niedziele o godz. 19.00 szczególnie dla nich sprawujemy Mszę św. Z kolei w poniedziałki zapraszamy na spotkania biblijne, w czwartki na wykłady dotyczące wiary i życia, a od lutego także na wtorkowe spotkania z historią. Duszpasterstwem Akademickim „Kamienica” opiekuje się o. Wojciech Jędrzejewski.
O. Tomasz Alexiewicz organizuje też ośrodek informacji o sektach. Prowadzi rozmowy z różnymi ludźmi, z którymi chciałby współpracować, m.in. w Urzędzie Miasta i na uczelniach. Oprócz tego o. Tomasz będzie się też zajmował pomocą osobom uzależnionym.
Poza tym od pierwszego dnia po uroczystym otwarciu tego domu codziennie zapraszamy wiernych na Adorację, Mszę św. i Nieszpory. Nabożeństwa te rozpoczynamy o godz. 18.00. W Wielkim Poście o godz. 7.00 zapraszamy też na poranną modlitwę Kościoła - Jutrznię. W niedziele, oprócz Mszy św. studenckiej o godz. 19.00, sprawujemy także Eucharystię o godz. 12.00. Dyżurujemy również w konfesjonale - w dni powszednie od godz. 17.00, a w niedziele godzinę przed każdą Mszą św. Chcemy najpierw to, co nas czeka w przyszłości, zawierzyć Bogu, ponieważ mamy świadomość, że ludzkie wysiłki bez modlitwy są daremne.
Myślę, że oferta duszpasterska zostanie w niedługim czasie powiększona.

- Ilu dominikanów mieszka w kamienicy przy ul. Zielonej 13 i jak wygląda adaptowanie tego miejsca dla potrzeb Zakonu?

- Obecnie mieszka tu 5 osób (4 kapłanów i 1 brat zakonny). Jest to nieduża wspólnota. Docelowo zamieszka tu od 10 do 12 zakonników. Ich przybycie jest uzależnione od remontu kamienicy, w której znajduje się nasz dom. Na początku remontujemy część mieszkalną. Myślimy też o jak najszybszym przygotowaniu zaplecza duszpasterskiego. Przewidujemy, że całkowity remont zakończy się w 2007 r.
W miarę możliwości będziemy się starali pracować na „pełnych obrotach”.

- Czy może Ojciec powiedzieć, jak wygląda zwykły dzień dominikanina?

- Wypełniony jest pracą i modlitwą. Spotykamy się 3 razy w ciągu dnia na wspólnej modlitwie i na posiłkach. Każdego dnia mamy też tzw. rekreację, podczas której rozmawiamy, dzielimy się naszymi radościami i smutkami. Poza tym każdy dominikanin ma swoja pracę - np. w kaplicy, w wydawnictwie, w szkołach, na uczelniach, w parafiach, w kancelariach. Wieczory są zazwyczaj zajęte na spotkania duszpasterskie z różnymi grupami.
Podstawowe wymiary życia dominikanina to: życie wspólnotowe, liturgia, przepowiadanie Słowa i studium. Każdego dnia te wszystkie elementy powinny być spełnione.

- Dziękuję za rozmowę i życzę, by udało się zrealizować wszystkie plany Zakonu Ojców Dominikanów względem Łodzi.

2005-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

[ TEMATY ]

Francja

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Zauważa, że wszystko zaczęło się półtora roku temu, kiedy do jego parafii zgłosiło się w sprawie chrztu kilkadziesiąt osób, tak iż obecnie ma osiem razy więcej katechumenów niż dwa lata temu. Początkowo myślał, że to przejaw dynamizmu jego parafii. Szybko jednak się przekonał, że nie jest wyjątkiem. Inni proboszczowie mają ten sam «problem», są przytłoczeni nagłym napływem nowych katechumenów.

CZYTAJ DALEJ

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4. sezonu "The Chosen"

2024-03-28 11:39

[ TEMATY ]

„The Chosen”

Materiały promocyjne/thechosen.pl

Serial o Jezusie z kolejnym sukcesem. W polskich kinach 4. sezon zebrał ponad 50 000 widzów, a licznik wciąż rośnie. Kolejne odcinki serialu, co stało się całkowitym fenomenem w branży filmowej, wciąż wyświetlane są w kinach.

Poza repertuarowym wyświetlaniem w kinach, również społeczność ambasadorów serialu organizuje w całej Polsce pokazy grupowe, które nierzadko mają sale zajęte do ostatnich miejsc. W wielu miejscowościach można wybrać się na taki pokaz czy to do kina sieciowego, lokalnego czy domu kultury. Kina widząc ogromne zainteresowanie same wstawiają do repertuaru kolejne odcinki lub powtarzają wyświetlanie od 1 odcinka. Już pojawiają się pierwsze całodzienne maratony z 4. sezonem.

CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Znakomite wieści dla świdnickiej katedry

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

Świdnica

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

dotacje na zabytki

Beata Moskal-Słaniewska Prezydent Świdnicy

Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Stolicę diecezji odwiedziła Joanna Scheuring-Wielgus, wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przywożąc ze sobą znakomite wieści dla miasta i jego dziedzictwa kulturowego.

Podczas spotkania w czwartek 28 marca ogłoszono, że katedra świdnicka, jeden z najcenniejszych zabytków Dolnego Śląska otrzyma wsparcie finansowe z corocznego programu ministerstwa. Informację przekazała w mediach społecznościowych Prezydent Świdnicy. - Z corocznego programu prowadzonego przez ministerstwo, wśród projektów zakwalifikowanych do dofinansowania, jest świdnicka katedra! Moja ulubiona figura św. Floriana, patrona strażaków, nareszcie zostanie odnowiona – napisała Beata Moskal-Słaniewska.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję