Reklama

Polityka

W Sejmie spięcie między posłami PiS a KRRiT ws. TV Trwam

[ TEMATY ]

polityka

WWW.SEJM.GOV.PL/KRZYSZTOF BIAŁOSKÓRSKI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w tym jej przewodniczący Jan Dworak, opuścili posiedzenie sejmowej komisji administracji i cyfryzacji, na której wyjaśniali kryteria oceny podmiotów ubiegających się o cztery ostatnie miejsca, w tym dla kanału społeczno-religijnego, na pierwszym multipleksie cyfrowym. O zwołanie komisji wnioskowali politycy Prawa i Sprawiedliwości, którzy pytali o stosunek KRRiT do TV Trwam. „Nie możemy w tym posiedzeniu uczestniczyć, mamy do czynienia z jawnym lobbingiem na rzecz jednego z nadawców w konkursie, który trwa” – powiedział, opuszczając posiedzenie Krzysztof Luft, członek Krajowej Rady.

Tematem pytań posłów PiS były przede wszystkim szczegółowe kryteria oceny wnioskodawców, którzy wezmą udział w nowym konkursie o miejsca na MUX1.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przewodnicząca komisji poseł Julia Pitera (PO) poinformowała, powołując się na informację od KRRiT, że w konkursie w sprawie zagospodarowania miejsca na multipleksie nie wpłynęła do tej pory jeszcze ani jedna oferta.

W imieniu Fundacji Lux Veritatis głos zabrała dyrektor finansowy Lidia Kochanowicz. Jak stwierdziła, w przepisach ogłoszonego pod koniec ub. roku konkursu na pozostałe miejsca na MUX-1 jest wiele nieścisłości. Jej zdaniem wątpliwości budzi m.in. brak „najwcześniejszej możliwej daty, od której będzie można rozpowszechniać cztery nowe programy na multipleksie pierwszym”.

Ponadto, zdaniem Kochanowicz, znowelizowane rozporządzenie KRRiT w sprawie przeprowadzania postępowań koncesyjnych „nie konkretyzuje kryteriów, którymi będzie się posługiwała Krajowa Rada przy ocenie wniosków”. 25 stycznia br. Lux Veritatis zwróciła się do KRRiT o podanie do publicznej wiadomości, jakimi wskaźnikami ekonomicznymi będzie oceniana tzw. wiarygodność finansowa wnioskodawców. Skoro konkurs ma charakter publiczny – zwracała uwagę fundacja odwołując się do stanowiska Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka w tej sprawie – to również publicznie powinny być podane kryteria oceny podmiotów startujących w tymże konkursie.

Reklama

„Nie występujemy tu tylko w naszym imieniu, ta sprawa dotyczy wszystkich wnioskodawców. Stąd nasz apel, aby nie powtórzyła się sytuacja z poprzedniego konkursu” – podkreśliła Kochanowicz.

Po dyrektor finansowej Fundacji Lux Veritatis głos zabrał dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk, który także wyraził obawy co do kryteriów przyznawania miejsc na multipleksie. „Wszyscy wiedzą, że TV Trwam i Fundacja Lux Veritatis starają się bezskutecznie o to miejsce. To jest bardzo zaskakujące dla ludzi wierzących” - powiedział o. Rydzyk i dodał, że „cztery razy Episkopat Polski in gremio zwracał się w tej sprawie o spotkanie”, ponadto „w Polsce jest 90 proc. ludzi wierzących”.

- Krajowa Rada podała, że miejsce ma otrzymać telewizja społeczno-religijna, ekumeniczna, tolerancyjna i prospołeczna – mówił o. Rydzyk. Zacytował przy tym opinię ks. prof. Czesława Bartnika, według którego to oznacza, że miejsca na MUX-1 nie otrzyma TV Trwam, gdyż „nasi liberałowie przez religię rozumieją religioznawstwo, przez ekumenizm mieszanie różnych religii, przez tolerancję godzenie się na łamanie Dekalogu, a przez ducha społecznego poprawność polityczną”.

„O jaką stację religijno-społeczną chodzi?” – pytał o. Rydzyk.

„Krajowa Rada ani razu nie zajmowała się programem TV Trwam, wzięła pod uwagę wyłącznie jej możliwości udźwignięcia tej inwestycji, jaką jest nadawanie na multipleksie. Fundacja Lux Veritatis nie spełniła tych warunków, taka jest decyzja KRRiT potwierdzona wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W polskim porządku prawnym ta decyzja jest podjęta prawidłowo” – stwierdził Jan Dworak. - Ta sprawa zakończy się przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, podporządkujemy się każdemu orzeczeniu NSA – dodał.

Reklama

Odnosząc się do słów o. Rydzyka, przewodniczący KRRiT stwierdził, że w ogłoszeniu dotyczącym konkursu nie zmieniłby ani jednego słowa, niezależnie od rozważań na temat ich znaczenia.

Dworak uznał, że Lidia Kochanowicz występuje na dzisiejszym posiedzeniu komisji w podwójnej postaci: dyrektora finansowego Fundacji Lux Veritatis i eksperta części posłów-członków komisji. I zapytał, „dlaczego nie zostali zaproszeni inni potencjalni kandydaci, którzy mogą ubiegać się o miejsce na program społeczno-religijny, ale też na inne programy”.

„Widzę tu na sali potencjalnego, jednego tylko z koncesjonariuszy” – dodawał Dworak.

Przewodniczący KRRiT odpowiedział także, że „Episkopat Polski nie zwracał się o spotkanie do Krajowej Rady ani razu”. - Przeciwnie, myśmy się zwracali o spotkanie – mówił. Jak dodał, rzeczywiście abp Leszek Sławoj Głódź wspominał, że KRRiT powinna się spotkać z Zespołem KEP ds. Środków Społecznego Przekazu. - Ale sytuacja jest bardzo niezręczna: ksiądz arcybiskup nie jest członkiem tej komisji, a jej przewodniczący abp Depo nie zwrócił się do Krajowej Rady o spotkanie – poinformował Jan Dworak.

Poseł Andrzej Jaworski (PiS) odparł, że abp Głódź jako delegat Episkopatu miał pełne prawo interweniować w sprawie TV Trwam.

W serii pytań członków komisji poseł Artur Górski (PiS) stwierdził, że wymagania programowe dla kanału społeczno-religijnego nie są jasno sprecyzowane i zwracał się do przewodniczącego Dworaka o podanie powodów, dla których miejsce na multipleksie miałaby dostać np. „stacja parareligijna jak Religia.tv, której właścicielem jest koncern ITI”, a nie TV Trwam.

Poseł Jan Dziedziczak (PiS) dodawał, że poparcie na rzecz TV Trwam wyraziło w listach do KRRiT ponad 2,5 mln osób, czyli „więcej niż Estonia, Cypr i Malta razem wzięte”. Pytał, czy KRRiT weźmie pod uwagę tak liczny głos polskiego społeczeństwa w tej sprawie.

Reklama

W tym momencie głos zabrał zastępca przewodniczącego KRRiT Witold Graboś. Jak stwierdził, „patrzy z powagą i odpowiedzialnością na społeczny aspekt dotyczący miejsca TV Trwam na multipleksie”, jednak jak zauważył konkurs w tej sprawie trwa, a on „ma obowiązek jako urzędnik państwowy zachowania obiektywizmu i bezstronności”. I oświadczył, że nie może dalej uczestniczyć w posiedzeniu komisji, na której rozpatrywana jest sytuacja jednego z potencjalnych uczestników konkursu.

Po kilku minutach jego stanowisko poparli także Jan Dworak i Krzysztof Luft. „Nie możemy w tym posiedzeniu uczestniczyć, mamy do czynienia z jawnym lobbingiem na rzecz jednego z nadawców w konkursie, który trwa” – powiedział Luft.

„W zasadzie powinniśmy unikać jakichkolwiek spotkań z uczestnikami konkursu. Fundacja Lux Veritatis co prawda nie jest jeszcze uczestnikiem tego konkursu, bo stosownego wniosku nie złożyła, ale zapowiada, że takowy złoży” – dodał członek KRRiT.

Po niespełna godzinie obrad wszyscy trzej opuścili salę posiedzeń.

Posłowie PiS wyrazili oburzenie postawą członków KRRiT. Argumentowali, że dyskusja dotyczy wszystkich potencjalnych uczestników konkursu. Nazwali wyjście Jana Dworaka, Krzysztofa Lufta i Witolda Grabosia „ucieczką”, domagali się też przeprosin wobec posłów.

Poseł Elżbieta Kruk (PiS) złożyła na zakończenie wniosek o przerwanie obrad komisji i jej wznowienie w późniejszym terminie z udziałem przewodniczącego KRRiT oraz ministra administracji i cyfryzacji. Wniosek odrzucono głosami 13 do 8.

Ogłoszony z datą 27 grudnia 2012 r. konkurs KRRiT dotyczy koncesji na cyfrowe nadawanie naziemne programów telewizyjnych o charakterze: społeczno-religijnym, filmowym, dla dzieci w wieku 4-12 lat i edukacyjno-poznawczym. Został ogłoszony dla nowych programów, jak i tych, które już są nadawane w innej formie, drogą satelitarną lub kablową. Mogą w nim zatem wziąć udział także nadawcy, którzy mają już koncesje na nadawanie programu w sposób satelitarny i chcą się ubiegać o ich rozszerzenie. Termin składania wniosków upływa 25 lutego.

Czterej zwycięzcy konkursu w każdej z kategorii znajdą się na multipleksie pierwszym dzięki zwolnieniu częstotliwości przez TVP S.A. Ma to nastąpić nie później niż 28 kwietnia 2014 r.

2013-02-06 13:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy wracają do marki?

Niedziela Ogólnopolska 36/2013, str. 31

[ TEMATY ]

polityka

Niemcy

MATEUSZ BANASZKIEWICZ

Strefa euro ciągle nie może wyjść ze strukturalnego kryzysu, który trawi wspólną walutę. Tymczasem doradca niemieckiego rządu - prof. Kai A. Konrad zamiast „urzędowego optymizmu” ordynuje zimny prysznic. Według niego, sytuacja ekonomiczna w eurostrefie będzie się pogarszać i powodować to będzie zawirowania polityczne. W wywiadzie udzielonym opiniotwórczej „Die Welt” stwierdził bez ogródek, że Niemcy powinny zrezygnować z euro. Zdaniem doradcy niemieckiego rządu - „euro to nie Europa. Trzeba uratować Europę, a nie euro”. Niemcy z przyczyn politycznych nie mogą jednak sami wycofać się z eurogrupy, ale inne państwa mogłyby nakłonić Niemcy do tego kroku - wyjaśnił prof. Kai A. Konrad. „Jeżeli Niemcy i kilka innych, silnych finansowo państw wystąpi z unii walutowej, nastąpi dewaluacja euro i kraje Europy południowej znowu staną gospodarczo na nogach” - stwierdził.

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Co nam w duszy gra

2024-04-24 15:28

Mateusz Góra

    W parafii Matki Bożej Częstochowskiej na osiedlu Szklane Domy w Krakowie można było posłuchać koncertu muzyki gospel.

    Koncert był zwieńczeniem weekendowych warsztatów, podczas których uczestnicy doskonalili lub nawet poznawali tę muzykę. Warsztaty gospelowe to już tradycja od 10 lat. Organizowane są przez Młodzieżowy Dom Kultury Fort 49 „Krzesławice” w Krakowie. Ich charakterystycznym znakiem jest to, że są to warsztaty międzypokoleniowe, w których biorą udział dzieci, młodzież, a także dorośli i seniorzy. – Muzyka gospel mówi o wewnętrznych przeżyciach związanych z naszą wiara. Znajdziemy w niej szeroki wachlarz gatunków muzycznych, z których gospel chętnie czerpie. Poza tym aspektem muzycznym, najważniejszą warstwą muzyki gospel jest warstwa duchowa. W naszych warsztatach biorą udział amatorzy, którzy z jednej strony mogą zrozumieć swoje niedoskonałości w śpiewaniu, a jednocześnie przeżyć duchowo coś wyjątkowego, czego zawodowcy mogą już nie doznawać, ponieważ w ich śpiew wkrada się rutyna – mówi Szymon Markiewicz, organizator i koordynator warsztatów. W tym roku uczestników szkolił Norris Garner ze Stanów Zjednoczonych – kompozytor i dyrygent muzyki gospel.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję