Reklama

Kuba: nie ma zgody na „małżeństwa” osób jednej płci

Kubańska komisja ds. reformy konstytucji odrzuciła propozycję zalegalizowania „małżeństw” homoseksualnych. Poinformowały o tym różne media latynoamerykańskie, powołując się na wypowiedzi córki przywódcy kubańskiego Raúla Castro - Marieli Castro Espín, dyrektorki Krajowego Ośrodka Wychowania Seksualnego (CENESEX). Napisała ona 19 grudnia na Twitterze, że tę decyzję władz wielu ludzi uważa niesłusznie za krok wstecz.

[ TEMATY ]

Kuba

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wywiadzie dla stacji Cubavisión Internacional Castro zaznaczyła, że nowe ujęcie art. 68. nt. małżeństwa nie oznacza, że „całkowicie ustąpiono”. Chodzi jedynie o „przeformułowanie tekstu z uwzględnieniem wszystkich kryteriów, ale bez uszczuplania praw; chodzi o ochronę praw” – wyjaśniła szefowa CENESEX. Dodała, że zmiany wprowadzone do nowej wersji tego artykułu mają charakter bardziej techniczny, służą lepszemu przedstawieniu obowiązujących praw.

O wprowadzeniu do nowej ustawy zasadniczej możliwości prawnego uznania związków osób tej samej płci wspomniał we wrześniu prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. Tłumaczył, że tego rodzaju decyzja byłaby odpowiedzią na apele o położenie kresu wszelkiej dyskryminacji w społeczeństwie. Zaapelował też do Kubańczyków o udział w dyskusji nad projektem nowej konstytucji. Zawierał on formułę, mającą otworzyć drogę do prawnego uznania tego rodzaju „małżeństw”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przedstawiciele Kościołów katolickiego i ewangelikalnych wypowiedzieli się krytycznie na ten temat. Na przykład władze Kościoła Metodystycznego Kuby, który należy do najaktywniejszych przeciwników nowych propozycji, wyrazili zadowolenie z usunięcia z artykułu 68. zmian w obecnym rozumieniu małżeństwo. Podkreślono, że ta decyzja Zgromadzenia Władzy Ludowej (parlamentu) odzwierciedla poglądy większości społeczeństwa i jest zgodna z myśleniem tego Kościoła.

Reklama

W lipcu br. ponad 3,5 tys. miejscowych wiernych wzięło udział w nabożeństwie „Wołanie o Rodzinę” w kościele w Marianao na przedmieściach Hawany, przyozdobionym plakatami: „Jestem za pierwotnym planem. Małżeństwo – mężczyzna + kobieta”.

Wcześniej metodyści wraz z zielonoświątkowcami, baptystami i ewangelikami ogłosili wspólną deklarację, stwierdzającą m.in., iż ideologia gender nie ma nic wspólnego z kulturą kubańską.

W pierwszych latach rewolucji na Kubie (od 1959) za rządów Fidela Castro homoseksualiści byli prześladowani i zsyłani do obozów reedukacyjnych.

19 grudnia rząd zapewnił, że nowe rozumienie małżeństwa wychodzi od projektu Carta Magna [wielka karta, czyli zbiór podstawowych zasad – KAI] „jako formy poszanowania wszystkich poglądów”. Zaznaczono, że „małżeństwo jest instytucją społeczną i prawną”, a „prawo określi pozostałe jego elementy”.

2018-12-21 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Makro i mikro

[ TEMATY ]

komentarz

Kuba

viperagp/Fotolia.com

Na Kubie nie byłem w życiu. Od znajomych, którzy tam byli na wypoczynku słyszałem jedynie, że to piękny zakątek świata. Kubańczyka w swoim życiu spotkałem jednego. Natknęliśmy się na siebie w połowie lat 90. ub.w. czyli 20 lat temu w Rzymie. Był księdzem. Miał na imię Luis. Studiowaliśmy na tym samym uniwersytecie choć na innych wydziałach. Luis był starszy ode mnie o jakieś dwadzieścia, dwadzieścia parę lat. Nauka włoskiego – spotkaliśmy się na kursie języka dla obcokrajowców - przychodziła mu z trudem, choć jego ojczystym językiem był hiszpański, język bliższy mowie Dantego niż na przykład nasz, co zwykle daje już na starcie przewagę, ale ta reguła nie obowiązuje zawsze. Niekiedy – tak było w przypadku Luisa – stanowiła kolejną przeszkodę.

Z Luisem rozmawiałem wiele razy. Lubiał ze mną rozmawiać, bo byliśmy z tych samych „bloków”, z tą różnicą, że w Polsce się już skończył, a na Kubie nadal trwał. Naszych rozmów już dokładnie nie potrafię powtórzyć. W zakamarkach pamięci ostały się jedynie szczegóły jak to, że kiedy mówił o reżymie Castro to mówił po cichu, jakby w obawie, że kilka tysięcy kilometrów od Hawany też trzeba się bać szpicli komunistycznej władzy. Nie mówił zbyt wiele, chyba z tego samego powodu i wreszcie mówił sporo o jedzeniu. – Wiesz Paulo – zwierzył mi się kiedyś – gdy przyjechałem do Włoch to jadłem jak koń (rzeczywiście Luis tył w oczach), bo u nas panuje głód. Z głodu ludzie jedzą nawet koty. Wstrząsnęło mną to zwierzenie i nawet niespecjalnie miałem ochotę na kontynuowanie tego wątku.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Bądź dla nas codziennym zmartwychpowstawaniem!

2024-03-28 23:44

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Chrystus zmartwychwstał, lecz każdy z wierzących musi szukać zrozumienia wielkości tej prawdy w swoim życiu i sił, których ona udziela.

Ewangelia (J 20,1 -9)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję