Reklama

Wiadomości

Rak to nie wyrok ale najważniejsza jest wczesna diagnoza

Choroba nowotworowa – ta diagnoza potrafi zwalić z nóg najsilniejszego i najodporniejszego człowieka. Dla wielu osób to wyrok śmierci z przedłużonym czasem umierania, powiązane z potwornym bólem na jego ostatnim etapie. Faza terminalna choroby to często prośba pacjenta o chociażby jedną chwilę bez bólu.

[ TEMATY ]

choroba

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czym jest choroba nowotworowa

To zespół chorób mających jedną wspólną cechę, którą jest nadzwyczajny, wykraczający poza kontrolę wzrost komórek połączony z ich mutacją. To właśnie zaburzenia różnicowania się powstających komórek jest istotą choroby nowotworowej. Zobacz Poza tym mogą one różnić się wszystkim: począwszy od typu, a skończywszy na miejscu występowania. Powinniśmy też pamiętać, że chociaż w potocznym języku „rak” i „nowotwór” są słowami używanymi zamiennie i mają ten sam sens, to jednak w języku medycyny pod pojęciem „raka” rozumiemy nowotwór złośliwy.

Za późno na cokolwiek

W Polsce pacjent bardzo często dowiaduje się, że ma raka dopiero, jak trafia na stół operacyjny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Największym problemem wszystkich nowotworów w Polsce jest ich późna wykrywalność. Potem jakieś kosmiczne terminy na leczenie. Jak i same metody leczenia. Podczas gdy Zachód stopniowo odchodzi od najbardziej inwazyjnych metod w postaci chemioterapii i radioterapii, a nawet ogranicza inwazyjne wchodzenie operacyjne. Wszystko to na rzecz jak najdłuższego utrzymania osoby chorej w jak najlepszym stanie fizycznym i psychicznym. I wtedy jest najważniejsze, jaki czas trwa ten jak najdłuższy i najlepszy w danych okolicznościach dobrostan pacjenta, nawet w sytuacji, gdy nie ma nadziei na wyleczenie go.

A co jest przyczyną?

Każda choroba jest wynikiem wielu przyczyn. Począwszy od skłonności genetycznych Zobacz (które mogą, ale nie muszą się objawić), przez niewłaściwe żywienie, nadwagę, otyłość, alkohol i palenie tytoniu oraz permanentny stres. Każdy z tych czynników osobno by nie wywołał choroby nowotworowej, ale w grupie stają się katalizatorem zmian, prowadzących do powstawania komórek chorych.

„Epidemiczny charakter raka w Ameryce kojarzony jest z zanieczyszczeniem powietrza i wód, skażeniem łańcuchów pokarmowych, technikami przetwórstwa spożywczego, paleniem, narkotykami, ciągłymi stresami, otyłością i siedzącym trybem życia. Wszystkie te czynniki mogą się wiązać z przyczynami raka, poprzez ich wpływ na zaburzenia w odżywianiu. Jest już potwierdzony fakt, że dwie z trzech kobiet z rakiem piersi cierpią na otyłość”. - to cytat z książki Maureen Keane i Daniella Chace „Dieta w chorobach nowotworowych”. Podobnie jest z paleniem tytoniu, który według badań jest przyczyną większości nowotworów krtani i płuc.

Reklama

Skłonność zapisana w genach

„W wielu polskich rodzinach możemy mówić np. o mutacjach w genach i wariantach genetycznych przekazywanych z pokolenia na pokolenie w danej rodzinie. Stąd też mamy sytuację w której dziadkowie chorowali na raka, ich dzieci, a potem wnuki. Widzimy także sytuacje, w których nikt w rodzinie nie chorował na raka i nagle nie wiadomo skąd, pojawia się nowotwór. W takich przypadkach możemy mieć do czynienia ze zmianami genetycznymi „de novo”.” – mówi genetyk dr Kasjan Szemiako.

Dlaczego w jednej rodzinie kobiety w kolejnych czterech pokoleniach miały problemy z rakiem szyjki macicy, a w innej z rakiem jelita, pomimo faktu, że w obu przypadkach przynajmniej najmłodsze pokolenie starało się prowadzić zdrowy tryb życia? Aby sprawdzić predyspozycje musielibyśmy zajrzeć w genotyp. Taki test genetyczny umożliwiają badania oferowane przez Otogen Zobacz. Około 10-30 procent występowanie chorób nowotworowych związane jest z predyspozycjami genetycznymi. Jeżeli nowotwór wystąpi u członka rodziny danej osoby, to zawsze istnieje wyższe ryzyko pojawienia się go również u tej osoby. Co wymaga częstszych badań, żeby wykryć go na możliwie najwcześniejszym etapie. Posiadanie mutacji predysponującej do zachorowania związane jest ze znacznie częstszą możliwością przekazania jej kolejnym pokoleniom. Sięga ono nawet 50 procentowego zwiększonego ryzyka.

Badania genetyczne często nawet przy braku komórek nowotworowych wskazują potencjalne zagrożenia i skłonności organizmu, ku ich powstawaniu. Co bardzo ważne - badania genetyczne pozwalają na ocenę ryzyka zachorowania na daną jednostkę chorobową, w tym także na choroby nowotworowe, Alzheimera czy Parkinsona, podczas gdy pozostałe metody mogą jedynie wykryć toczący się już proces chorobowy. Dzięki badaniu genetycznemu możemy określić skłonność do zachorowania na nowotwory dzięki czemu poprzez regularną obserwację medyczną mogą zostać wykryte na bardzo wczesnym etapie rozwoju. A wykrycie jednostki chorobowej we wczesnym, albo bardzo wczesnym stadium wiąże się z ponad dziewięćdziesięcioprocentową szansą na całkowite wyleczenie. I o tym powinniśmy szczególnie pamiętać.

2019-01-02 08:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Udało się zebrać 9 milionów złotych

[ TEMATY ]

choroba

zbiórka

Strzegom

SMA

archiwum prywatne

Radość rodziców Amelki i najbliższej rodziny z zebrania środków niezbędnych do leczenia dziewczynki

Radość rodziców Amelki i najbliższej rodziny z zebrania środków niezbędnych do leczenia dziewczynki

Po 14 miesiącach ciężkiej pracy ludzi dobrej woli udało się zebrać ogromną kwotę na terapię genową, która może uratować życie Amelki ze Strzegomia.

Dwuletnia dziewczyna choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Choroba ta niszczy nie tylko mięśnie odpowiedzialne za chodzenie czy siedzenie, ale także te, dzięki którym dziecko oddycha. Rozwiązaniem jest terapia genowa i związany z nią lek, który nazwany został najdroższym lekiem na świecie. Pomoc dla dziewczynki nabrała rozgłosu dzięki mediom społecznościowym, portalom internetowym, telewizji lokalnej i ogólnopolskiej. Jakimś cudem blisko 330 tys. osobom udało się zebrać kwotę 9 mln zł, w ciągu zaledwie 14 miesięcy.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę

2024-04-25 15:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka maturzystów

Karol Porwich/Niedziela

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna - z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych. Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

- Maturzyści są uśmiechnięci, ale myślę, że i stres też jest, stąd pielgrzymka na Jasna Górę może być czasem wyciszenia, nabrania ufności i nadziei - zauważył ks. Łukasz Wieczorek, diecezjalny duszpasterz młodzieży arch. katowickiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję