Reklama

Aktualności

Franciszek: wszystkie miejsca w Kościele mają być zawsze bezpieczne dla małoletnich

Chcemy, aby wszystkie działania i miejsca w Kościele były zawsze w pełni bezpieczne dla małoletnich, aby podejmowano wszelkie możliwe środki, żeby podobne przestępstwa się nie powtórzyły - zapewnił Franciszek w krótkim przemówieniu po modlitwie "Anioł Pański" w Watykanie. Dziś rano w Watykanie zakończyło się czterodniowe spotkanie na temat ochrony małoletnich w Kościele przed wykorzystywaniem seksualnym. W spotkaniu wzięli udział przewodniczący Konferencji Episkopatów, zwierzchnicy katolickich Kościołów wschodnich, przedstawiciele przełożonych zgromadzeń zakonnych i pracownicy Kurii Rzymskiej.

[ TEMATY ]

Franciszek

Mazur/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież przypomniał, że problem wykorzystywania seksualnego małoletnich przez duchownych od dawna powodował poważne zgorszenie w Kościele i w opinii publicznej, zarówno z powodu dramatycznego cierpienia ofiar jak i niewybaczalnego braku wrażliwości wobec nich oraz ukrywania winnych przez osoby odpowiedzialne w Kościele.

Papież zaznaczył, że tym rozpowszechnionym na każdym kontynencie problemem zajęto się w sposób współodpowiedzialny i kolegialny, usłyszano głos ofiar, modlono się i proszono o przebaczenie Boga oraz osoby pokrzywdzone. "Uświadomiliśmy sobie naszą odpowiedzialność, nasz obowiązek wymierzenia sprawiedliwości w prawdzie, radykalnego odrzucenia wszelkich form nadużywania władzy, sumienia i wykorzystywania seksualnego" - powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Chcemy, aby wszystkie działania i miejsca w Kościele były zawsze w pełni bezpieczne dla małoletnich; aby podejmowano wszelkie możliwe środki, żeby podobne przestępstwa się nie powtórzyły; aby Kościół był ponownie absolutnie wiarygodny i godny zaufania w swojej misji służby i edukacji dla najmłodszych zgodnie z nauką Jezusa" - powiedział Ojciec Święty.

Franciszek zapewnił o woli współpracy ze wszystkimi ludźmi dobrej woli i wszystkimi komponentami oraz pozytywnymi siłami społeczeństwa we wszystkich krajach i na szczeblu międzynarodowym, po to, by by zwalczyć do końca i w każdej jej formie poważną plagę przemocy wobec setek milionów małoletnich, dziewcząt i chłopców, na całym świecie.


Publikujemy tekst papieskich rozważań.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Ewangelia dzisiejszej niedzieli (por. Łk 6, 27-38) dotyczy centralnego i charakterystycznego punktu życia chrześcijańskiego: miłości nieprzyjaciół. Słowa Jezusa są jasne: „Powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają” (ww. 27-28). To jest nakaz, a nie coś dowolnego. Nie dla wszystkich, ale dla uczniów, których Jezus nazywa „wy, którzy słuchacie”. Doskonale wie, że miłowanie naszych nieprzyjaciół wykracza poza nasze możliwości. Ale z tego powodu stał się człowiekiem: nie po to by zostawić nas takimi, jakimi jesteśmy, ale by przekształcić nas w ludzi zdolnych do większej miłości, miłości Jego i naszego Ojca. To jest miłość, którą Jezus daje tym, którzy „Go słuchają”. A wówczas staje się to możliwe! Z Nim, dzięki Jego miłości, i jego Duchowi możemy miłować również tych, którzy nas nie kochają, a nawet tych, którzy czynią nam zło.

Reklama

W ten sposób Jezus pragnie, aby miłość Boga zatriumfowała w każdym sercu nad nienawiścią i urazą. Logika miłości, która ma swą kulminację w krzyżu Chrystusa jest znakiem rozpoznawczym chrześcijanina i skłania nas do wychodzenia na spotkanie wszystkich z sercem braterskim. Jak jednak można przezwyciężyć ludzki instynkt i światowe prawo odwetu? Jezus daje odpowiedź na tej samej karcie Ewangelii: „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny” (w. 36). Kto słucha Jezusa, kto stara się za Nim iść, nawet jeśli to kosztuje, staje się dzieckiem Bożym i zaczyna naprawdę przypominać Ojca, który jest w niebie. Stajemy się zdolni do rzeczy, o których nigdy nie myśleliśmy, że będziemy w stanie powiedzieć lub uczynić, i których wręcz będziemy się wstydzić, ale teraz dają nam radość i pokój. Nie musimy już być agresywni w słowach i czynach. Odkrywamy, że jesteśmy zdolni do czułości i dobroci; i czujemy, że to wszystko nie pochodzi od nas, ale od Niego, i dlatego nie chlubimy się tym, ale jesteśmy tylko za to wdzięczni.

Nie ma nic wspanialszego i bardziej owocnego od miłości: nadaje ona osobie całą jej godność, podczas gdy nienawiść i zemsta ją pomniejszają, oszpecają piękno stworzenia uczynionego na obraz Boga.

Reklama

To polecenie, by na zniewagę i krzywdę odpowiadać miłością zrodziło w świecie nową kulturę: kulturę miłosierdzia, której musimy się dobrze nauczyć i wprowadzać w życie, tę „kulturę miłosierdzia która rodzi prawdziwą rewolucję” (List ap. Misericordia et misera, 20). Jest to rewolucja miłości, której protagonistami są męczennicy wszystkich czasów. A Jezus zapewnia nas, że nasze postępowanie, naznaczone miłością do tych, którzy wyrządzają nam zło, nie będzie daremne. Mówi: „Odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane [...] Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie” (w. 37-38). Jest to piękne, to coś pięknego, co da nam Bóg, jeśli będziemy wielkoduszni, miłosierni. Musimy przebaczyć, ponieważ Bóg nam przebaczył i zawsze nam przebacza. Jeśli nie przebaczymy całkowicie, nie możemy oczekiwać, aby nam przebaczono. Natomiast, jeśli nasze serca otwierają się na miłosierdzie, jeśli przebaczenie jest przypieczętowane braterskim uściskiem i zacieśniają się więzy komunii, to głosimy światu, że można zło dobrem zwyciężyć.

Czasami łatwiej jest nam pamiętać wyrządzone nam krzywdy, i zło, którego doznaliśmy, a nie dobro; do tego stopnia, że są ludzie, którzy mają ten nawyk, który stają się chorobą. Są „kolekcjonerami niesprawiedliwości”: pamiętają tylko złe rzeczy, jakich doznali. A to nie jest droga. Musimy postępować odwrotnie - mówi Jezus – Pamiętać o dobru, a kiedy ktoś przychodzi z plotką i źle mówi o drugim, powiedz: „Być może ... ale ma następujące zalety ...”. Odwróć tok dyskusji. To jest właśnie rewolucja miłosierdzia.

Niech Maryja Dziewica pomoże nam, byśmy pozwolili, żeby nasze serce poruszyło się tym świętym słowem Jezusa, palącym jak ogień, które nas przemienia i uzdalnia do czynienia dobra bez wzajemności, świadcząc wszędzie o zwycięstwie miłości.

2019-02-24 13:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek: solidarność i dzielenie się konsekwencją braterstwa

[ TEMATY ]

Franciszek

Artur Stelmasiak

Miłosierdzie, odpusty, odpuszczenie win to nie tylko coś pobożnego, wewnętrznego, duchowe osłabienie bólu. Jest to proroctwo nowego świata, w którym dobra ziemi i pracy byłyby rozdzielane sprawiedliwie a nikt nie byłby pozbawiony tego, co konieczne, gdyż solidarność i dzielenie się są konkretnym następstwem braterstwa – przypomniał o tym papież Franciszek, ogłaszając 5 lipca w Iserni Jubileusz św. Celestyna. W przyszłym roku przypada bowiem 800. rocznica urodzin tego papieża, pochodzącego z tego regionu. Pod koniec XIII wieku, podobnie jak Benedykt XVI w 2013, ustąpił on z urzędu Następcy św. Piotra. Było to ostatnie spotkanie z wiernymi podczas obecnej wizyty w regionie Molise.

Ojciec Święty zauważył, że jego spotkanie z wiernymi odbywa się na placu katedralnym. Plac jest miejscem spotkania obywateli, katedra zaś – miejscem spotkania z Bogiem i fakt ten wskazuje, że w chrześcijaństwie nie ma przeciwstawienia placu – przestrzeni świeckiej i katedry – sacrum.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: wystarczy, że weźmiemy od Maryi Jezusa

– Maryja chce nam wszystko wyprosić, ale najpierw mówi: weź ode Mnie Jezusa, weź Go na serio do każdego fragmentu swojego życia – powiedział bp Andrzej Przybylski. 16 kwietnia hierarcha przewodniczył w parafii św. Rocha w Naramicach Mszy św. na powitanie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.

Wierni zebrali się przy szkole podstawowej, gdzie odbyło się nabożeństwo oczekiwania. Po przybyciu obrazu z parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego Kapłana i Męczennika w Chojnych-Hucie, przy akompaniamencie strażackiej orkiestry, wyruszyli w procesji do kościoła.

CZYTAJ DALEJ

XXIV Dzień Papieski pod hasłem „Święty Jan Paweł II. Ewangelia starości i cierpienia”

2024-04-17 14:19

[ TEMATY ]

Dzień Papieski

PAP/Piotr Nowak

Pod hasłem „Święty Jan Paweł II. Ewangelia starości i cierpienia” będzie obchodzony 13 października w Polsce i środowiskach polonijnych na całym świecie XXIV Dzień Papieski. Dzień ten upamiętnia pontyfikat Papieża Polaka i jest okazją do wsparcia zdolnej młodzieży z małych miejscowości, którą opiekuje się Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

O tym, co składa się co roku na obchody Dnia Papieskiego mówili przedstawiciele Fundacji w środę w Domu Arcybiskupów Warszawskich. Podsumowali także ubiegłoroczny, XXIII Dzień Papieski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję