Co tego dnia było najważniejsze? 

Podium, najlepszy czas, pobicie swojego rekordu? Co było dziś ważne? „Przede wszystkim pomoc.” – mówi Andrzej Witek, zwycięzca tegorocznego biegu na 4 km. z czasem 00:15:08 –„Robimy coś dla innych, przy okazji realizując swoje zamiłowanie. Warto pomagać, bo każdy z nas często potrzebuje chwili wsparcia. Jest coś takiego na świecie, że to wsparcie do nas wraca”. Warto zaznaczyć, że Pan Andrzej zwyciężył także 1. Bieg dla Hospicjów, kiedy to na starcie stawało ok. 300 osób. Dziś na bieg zapisuje się ponad 900 uczestników! „Trzymam kciuki, żeby grupa biegaczy biegających szybko była coraz większa i nie mam nic przeciwko, żebym był za rok na miejscu 50. z takim samym czasem jak dzisiaj”. – mówi zdobywca 1. miejsca. Pan Andrzej prowadzi także własnego bloga, na którym opisuje swoją pasję do biegania (www.140minut.pl). Zwycięzca zastanawia się nad udziałem we wrocławskim półmaratonie.

Na co zostaną przeznaczone cegiełki z biegu?

„Pieniądze zbieramy na opiekę hospicyjną na Dolnym Śląsku, w tym na Hospicjum Bonifratrów, Hospicjum Domowe przy pl. Hirszfelda, ale także na hospicjum w Rwandzie, bo tam chcemy zafundować opiekę nad jednym łóżkiem przez cały rok”. – mówi brat Sadok, przełożony konwentu Bonifratrów we Wrocławiu. „Hospicjum to też życie. Chory, który trafia do nas zdaje sobie sprawę, że został mu określony czas życia, ale to nie oznacza, że nie powinien tego czasu dobrze wykorzystać". – dodaje brat Sadok. Najlepszym dowodem na to jest Pan Andrzej Gęgała – pacjent z Hospicjum Bonifratrów, który dziś wystartował w biegu po raz drugi!

Poniżej przedstawiamy wyniki 4. Biegu dla Hospicjów

Klasyfikacja OPEN Kobiet:

I Miejsce: Zuzanna Simczenko

II Miejsce: Danuta Piskorowska

III Miejsce: Katarzyna Biernacka

IV Miejsce: Anna Więcek

Klasyfikacja OPEN Mężczyzn:

I Miejsce: Andrzej Witek

II Miejsce: Tomasz Sobczyk

III Miejsce: Dominik Buk

IV Miejsce: Paweł Pelc