Reklama

Niedziela Wrocławska

Droga do Życia

Agata Pieszko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak co roku jej uczestnicy przeszli z placu Uniwersyteckiego ul. Kuźniczą przez Rynek aż do kościoła garnizonowego p.w. św. Elżbiety, gdzie trwa właśnie Msza św.

Rozważania Drogi Krzyżowej przygotował br. Alois, przełożony wspólnoty ekumenicznej w Taizé. Zamieszczamy je w całości dla tych, którzy chcieliby włączyć się w towarzyszenie Jezusowi na Drodze do Życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram



Rozważania br. Aloisa, przełożonego wspólnoty ekumenicznej w Taizé:

Stacja pierwsza: Jezus skazany na śmierć

Piłat ponownie wyszedł na zewnątrz i przemówił do tłumu: «Oto wyprowadzam Go do was na zewnątrz, abyście poznali, że ja nie znajduję w Nim żadnej winy». Jezus więc wyszedł na zewnątrz, w koronie cierniowej i płaszczu purpurowym. Piłat rzekł do nich: «Oto Człowiek». (...) A oni krzyczeli: «Ukrzyżuj Go!» (...) Wtedy więc wydał Go im, aby Go ukrzyżowano. (J 19, 4-5. 15-16)

Jezusa, oskarżanego przez tłum, Piłat przedstawia słowami: „Oto Człowiek!”. Właśnie wtedy nieświadomie Piłat objawił coś, czego sam nawet nie był w stanie zrozumieć: Jezus, posłany przez Boga, jest prawdziwym człowiekiem.

Swoim życiem na ziemi Jezus wprowadził nową komunię z Bogiem. Stworzył wzajemność: wziął na siebie to, co oddziela ludzkość od Boga, dopełnił w sobie los każdego człowieka, a w zamian dał nam udział w życiu Boga. Przyjście Boga na ziemię przez wcielenie Chrystusa na zawsze będzie źródłem zadziwienia. Już w drugim wieku święty Ireneusz z Lyonu mówił: „W swojej nieskończonej miłości Chrystus stał się tym, kim my jesteśmy, abyśmy my stali się w pełni tym, kim jest On”.

Dzisiaj modlimy się za naszą ludzką rodzinę na całej ziemi. Prosimy Boga, żeby nowe braterstwo, które przyniósł Chrystus, urzeczywistniało się pośród nas.

Jezu Chryste, Ty byłeś jednym z nas. Niewinny, zgodziłeś się nawet na to, że skazano Cię niesprawiedliwie na śmierć. Przez Twoje człowieczeństwo promienieje Boża dobroć a w nas zaczyna już płonąć ogień Twojej miłości.

Reklama

Śpiew: Bóg jest miłością

Stacja druga: Jezus dźwiga krzyż

Zabrali zatem Jezusa. A On sam, dźwigając krzyż, wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota. (J 19, 16b-17)

Po tym, jak ogłoszono pospieszny wyrok, Jezus został wydany katom i rozpoczęła się Jego droga na Kalwarię. Razem z pierwszymi chrześcijanami możemy Mu powiedzieć: „Jezu, całkowicie ogołociłeś siebie, przyjąwszy postać sługi, stałeś się podobny do ludzi i posłuszny aż do śmierci na krzyżu” (zob. Flp 2, 7-8).

Krzyż, który dźwiga Jezus, jest znakiem ogromnej miłości. Podchodząc do krzyża, możemy oprzeć czoło o drzewo krzyża i nasze własne ciężary, ciężary osób, które nam powierzono, oddać Chrystusowi żeby On dźwigał je wspólnie z nami.

Dzisiaj włączmy w krzyżową drogę Chrystusa wszystkich, którzy dźwigają ciężki krzyż swojej egzystencji: cierpią na duszy lub na ciele, ofiary klęsk żywiołowych i katastrof, nieuleczalnie chorych, uchodźców i wygnańców.

Boże pełen miłości, Ty nigdy nie pragniesz ludzkiego cierpienia. Jesteś z osobami dotkniętymi nieszczęściem. W Chrystusie dźwigasz z nimi ich krzyż. W nieszczęściu dodawaj im odwagi i umacniaj każdego swoją zbawczą obecnością.

Śpiew: Dona la pace, Signore

Stacja trzecia: Jezus upada pierwszy raz

To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. (J 15, 12-13)

Pod ciężarem krzyża Jezus upadł pierwszy raz. Leży na ziemi, niewinna ofiara zła. Kontemplujemy to radykalne ogołocenie i możemy odkryć, że przez takie upokorzenie promienieje Boża miłość i przebaczenie tam, gdzie jest tylko nienawiść.

Reklama

Całe życie Jezusa przebiegało pod znakiem nowego przykazania, które nam przyniósł: „Miłujcie się wzajemnie, jak ja was umiłowałem”. Zanim Go pokochaliśmy, On nas kochał. Oddał swoje życie z miłości do nas. Jak dobry pasterz wydaje samego siebie za owce, tak Chrystus, „istniejąc w postaci Bożej, (...) uniżył samego siebie, (...) dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył” (Flp 2, 6, 8, 9).

Dzisiaj modlimy się za tych, którzy z miłości oddają samych siebie. Powierzamy Bogu kobiety i mężczyzn tego miasta, którzy przychodzą innym z pomocą jako pracownicy medyczni lub socjalni i tych wszystkich, którzy całkowicie poświęcają się służbie bliźniemu.

Jezu Chryste, chcielibyśmy zaufać, że jesteś z nami i w tym znajdować radość. Pomóż nam odkrywać wciąż na nowo Twoje przebaczenie. Oddałeś życie, abyśmy wiedzieli, że nas kochasz i nam przebaczasz. Dzięki temu odkrywamy wolność, która nam z kolei pozwala kochać.

Śpiew: Christe lux mundi

Stacja czwarta: Jezus spotyka swoją matkę

Obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. (J 19, 25-27)

U schyłku swego życia Jezus niesie na swych ramionach całą ludzkość, nie zapomina jednak o bólu najbliższych. Widząc obok siebie Maryję, swoją matkę, która przeżyła każde cierpienie, jakie tylko może spotkać matkę, poprosił Jana, ukochanego ucznia, aby się nią odtąd opiekował.

Wierność Maryi i Jana: u stóp krzyża, razem z nimi bardzo pokornie rodzi się Kościół. Jezus w chwili, kiedy ma wrócić do Ojca, troszczy się o tworzącą się nową rodzinę. Aż do dzisiaj ci świadkowie Chrystusa uczą nas tworzyć jedyną i wyjątkową komunię.

Reklama

Dzisiaj modlimy się za tę wielką rodzinę, którą jest Kościół i powierzamy Bogu tych, którzy na całym świecie troszczą się o widzialną jedność Ciała Chrystusa.

Boże współczującej miłości, w Chrystusie nas pokochałeś i przebaczyłeś nam, całą ludzkość pojednałeś w Twojej miłości. Spojrzyj z dobrocią na tych, którzy szukają dróg prowadzących do komunii między podzielonymi wspólnotami chrześcijan. Spraw, abyśmy w Twojej miłości byli braćmi i siostrami. Żebyśmy zgodnie z Twoją wolą byli jednością.

Śpiew: Ubi caritas.

Stacja piąta: Szymon z Cyreny pomaga Jezusowi

Po tym poznaliśmy miłość, że On oddał za nas życie swoje. My także winniśmy oddać życie za braci. (...) Nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą! (J 3, 16, 18).

W drodze na Kalwarię Jezus spotyka Szymona z Cyreny, który czynnie okazuje Mu swoją miłość, pomagając dźwigać krzyż, i w ten sposób choć trochę łagodzi Jego cierpienie. Oddanie Szymona skłania nas do zastanowienia: czy podobnie jak on jesteśmy gotowi trwać u boku Jezusa i wprowadzać w czyn Jego słowa: „Kto nie nosi swego krzyża i nie idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem.” (Łk 14, 27).

Ci, którzy idą za Chrystusem, którzy „trwają przy Nim w Jego przeciwnościach” (Łk 22, 28) mogą dla kogoś innego stać się Szymonem z Cyreny a nawet oddać życie za swoich braci.

Dzisiaj modlimy się za osoby, które oddały swoje życie Bogu, podejmując zobowiązanie na całe życie i wypełniając je w różnych charyzmatach i na różne sposoby. Powierzamy Bogu także biskupów, księży i pastorów, diakonów, zakonników i zakonnice.

Duchu Święty, Duchu Pocieszycielu, mieszkasz w tych, których wzywasz, by wypełniając swoje powołanie, szli za Chrystusem przez całe swe życie. Z prostotą i ufnością rozumiemy, że zachęcasz nas wszystkich, abyśmy przyjmowali Ciebie zawsze i wciąż od nowa.

Reklama

Śpiew: Ad te Jesu Christe

Stacja szósta: Weronika ociera twarz Jezusowi

Gdy Jezus przebywał w Betanii, podeszła do Niego kobieta z alabastrowym flakonikiem drogiego olejku i wylała Mu olejek na głowę. Jezus powiedział do nich: «(...) Wylewając ten olejek na moje ciało, na mój pogrzeb to uczyniła. Zaprawdę, powiadam wam: Gdziekolwiek po całym świecie głosić będą tę Ewangelię, będą również opowiadać na jej pamiątkę to, co uczyniła». (Mt 26, 6-13)

Pozwalając, by Maria z Betanii wylała na Niego flakon drogiego olejku, i akceptując czuły gest Weroniki, Jezus przyjmował znaki miłości od osób, wśród których żył. I odkrywamy tę tajemnicę: Bóg, który jest miłością, zgadza się również na to, że jest kochany.

Zgodnie ze starożytną tradycją twarz Jezusa odcisnęła się na chuście, którą Weronika ją otarła. Kiedy okazujemy swoją miłość Chrystusowi, jego oblicze odciska się w naszych sercach. Odkrywamy wtedy, że ocierając twarze cierpiących, zwłaszcza najuboższych, ocieramy ją Chrystusowi.

Modlimy się dzisiaj za ofiary biedy, niesprawiedliwości, głodu. Dziękujemy Bogu za wszystkich, którzy im pomagają, za ludzi młodych i dorosłych, którzy w wielkich miastach idą z pomocą do bezdomnych, pozbawionych schronienia i rodziny.

Jezu Chryste, możemy dostrzec Twoje oblicze w tych, którzy zostali nam powierzeni, zwłaszcza w cierpiących. Sam powiedziałeś: „Bylem głodny a daliście mi jeść; byłem cudzoziemcem i przyjęliście mnie, byłem chory i odwiedziliście mnie”.

Śpiew: Misericordias Domini

Stacja siódma: Jezus upada drugi raz

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się rozproszycie – każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego. Ale Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną”. (J 16, 31-32)

Reklama

Drugi raz Jezus upada pod ciężarem krzyża. Do cierpień męki dołącza się smutek samotności: Jezusa dotyka osamotnienie skazańca a także kogoś, kogo opuścili najbliżsi. Pozwólmy, aby inspiracją dla nas stały się słowa Jezusa: „Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną”.

Już prorok Zachariasz zapowiadał: „Owce się rozproszą” (zob. Za 13, 7). Do samego końca jednak, mimo niepojętej samotności, Jezus nie przestaje ufać, że Bóg jest większy od zła i ostatnie słowo nie należy do śmierci. Paradoksalnie Jego cierpienie stało się znakiem nieskończonej miłości Boga.

Modlimy się dzisiaj za samotnych, za osoby starsze pozostawione często samym sobie, za dzieci, którym brakuje miłości, które są samotne i nieszczęśliwe. Prosimy Boga, żeby wzbudził w społeczeństwie większe poczucie solidarności i wrażliwości na innych.

Duchu Święty, my, podobnie jak Chrystus, możemy poczuć się opuszczeni przez wszystkich, nas także może ogarnąć lęk wywołany przez samotność. Wzywamy więc Ciebie całą swoją istotą. Ty wydobywasz nas z osamotnienia i pozwalasz żyć tą tajemnicą komunii, którą jest Kościół.

Śpiew: Bonum est confidere

Stacja ósma: Jezus pociesza płaczące nad Nim kobiety jerozolimskie

„Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni” (Mt 5, 4)

Kobiety jerozolimskie, pełne współczucia, płakały nad losem Jezusa. Są uosobieniem macierzyństwa, łzami wyrażają swoją z Nim solidarność. Wpatrujmy się w Jezusa, kiedy odwraca się do tych kobiet, patrzy na nie i poprzez nie na wszystkie kobiety i wszystkie matki świata.

Jezus, przytłoczony własną drogą krzyżową, nie przestaje pocieszać i dodawać odwagi. Jest odblaskiem nieskończonej miłości Boga do każdego człowieka. On sam też płakał, płakał po śmierci swego przyjaciela Łazarza, płakał nad Jerozolimą. Rozumie osoby, których serce jest złamane a duch przygnębiony. Posyła do nich swego Ducha Świętego Pocieszyciela.

Reklama

Modlimy się dzisiaj za mieszkańców Jerozolimy, Izraela i Palestyny, tej błogosławionej ziemi dotkniętej cierpieniem. Powierzamy Bogu wszystkie narody Bliskiego Wschodu, wyznawców rożnych religii, aby mogli żyć obok siebie w pokoju.

Duchu Święty, Duchu Pocieszycielu, kiedy dotyka nas ból, a czasem nawet płaczemy, w Tobie znajdujemy pocieszenie, którym Bóg pragnie napełnić nasze życie i czujemy, że w modlitwie możemy Ci wszystko oddać, wszystko Tobie powierzyć.

Śpiew: Oculi nostri

Stacja dziewiąta: Jezus upada trzeci raz

Służąca odźwierna rzekła do Piotra: «Czy może i ty jesteś jednym spośród uczniów tego człowieka?» On odpowiedział: «Nie jestem». (...) Powiedzieli wówczas do niego: «Czy i ty nie jesteś jednym z Jego uczniów?» On zaprzeczył mówiąc: «Nie jestem». Jeden ze sług arcykapłana (...) rzekł: «Czyż nie ciebie widziałem razem z Nim w ogrodzie?» Piotr znowu zaprzeczył i natychmiast kogut zapiał. (J 18, 17, 25-27)

I oto Jezus pada na ziemię trzeci raz. Zrozumiał także, że Jego uczeń Piotr trzy razy upadł, zdradzając Go, udając, że Go nie zna. Pójście za upokorzonym Mesjaszem wydawało mu się nie do zniesienia. Ile razy zdarzy się nam upaść na drodze naszego życia, pamiętajmy, jak ogromną nadzieję znajdziemy w Bożym przebaczeniu.

Piotr gorzko zapłakał po tym, jak trzykrotnie zdradził Jezusa. Po zmartwychwstaniu Jezus nie tylko mu przebaczył, ale także przywrócił mu rolę pierwszego spośród apostołów: powierzył mu mały, rodzący się Kościół, rodzinę swoich uczniów.

Dzisiaj módlmy się za wszystkich, którzy poznali, czym jest cierpienie moralne, których dręczy smutek, rozgoryczenie, żal lub wyrzuty sumienia: niech Bóg ukoi ich serca.

Reklama

Jezu Chryste, Zbawco każdego życia, Ty cierpisz z tymi, którzy cierpią, i zawsze przygarniasz tych, którzy w Tobie składają swoje udręki.

Śpiew: Dans nos obscurités

Stacja dziesiąta: Jezus odarty z ubrania

Żołnierze, uplótłszy koronę z cierni, włożyli Mu ją na głowę i okryli Go płaszczem purpurowym. Potem podchodzili do Niego i mówili: «Witaj, Królu Żydowski!» I policzkowali Go. (...) Wzięli Jego szaty i podzielili na cztery części, dla każdego żołnierza po części (J 19, 2-3, 23)

Kiedy zabrano Jezusowi ubranie, nadeszła godzina krańcowego ogołocenia. Chciał On na zawsze być blisko nas i zapłacił za to wielką cenę: został zepchnięty na najniższe miejsce, był niewinny, skazany bez żadnego powodu.

W Starym Testamencie jeden z psalmów zapowiadał to, co się teraz dopełnia: „Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą: «Zaufał Panu, niechże go wyzwoli, niechże go wyrwie, jeśli go miłuje» (Ps 22, 8-9). Jednak, jak pisał apostoł Piotr, Chrystus, „gdy Mu złorzeczono, nie złorzeczył, gdy cierpiał, nie groził, ale oddawał się Temu, który sądzi sprawiedliwie” (1 P 2, 23)

Dzisiaj modlimy się za ofiary uprzedzeń i drwin, za cierpiących z powodu dyskryminacji. Powierzamy Bogu zwłaszcza wierzących, którzy cierpią prześladowanie z powodu swojej wiary.

Duchu Święty, spraw, abyśmy w świecie, w którym zbija nas z tropu niezrozumiałe cierpienie niewinnych, wprowadzali pokój oraz swoim życiem świadczyli o Twojej współczującej miłości.

Śpiew: Il Signore ti ristora

Stacja jedenasta: Jezus przybity do krzyża

Tam Go ukrzyżowano, a z Nim dwóch innych, z jednej i drugiej strony, pośrodku zaś Jezusa. Wypisał też Piłat tytuł winy i kazał go umieścić na krzyżu. A było napisane: «Jezus Nazarejczyk, Król Żydowski». Ten napis czytało wielu Żydów, ponieważ miejsce, gdzie ukrzyżowano Jezusa, było blisko miasta. A było napisane w języku hebrajskim, łacińskim i greckim. (J 19, 18-20)

Reklama

Jezus, Baranek Boży, został przybity do drzewa krzyża. Przypominają się nam te Jego słowa: „gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie” (J 12, 32). Dziś wypełnia się ta zapowiedź. Wpatrujemy się w Niego, „wywyższonego nad ziemię”, On otwiera ramiona, żeby zgromadzić całą ludzkość i całe stworzenie w niewyczerpanej dobroci Boga.

Krzyż, narzędzie tortur, był karą zastrzeżoną dla rozbójników i zbrodniarzy. Umieszczono Jezusa pośród złoczyńców, ale uniwersalizm jego przesłania miłości pokazał napis sformułowany w trzech językach: po hebrajsku, po łacinie i po grecku. W Chrystusie podział ludzkości na przeciwstawne grupy został przezwyciężony, wszyscy są wezwani, by tworzyć jedną ludzką rodzinę. Pojednanie z Bogiem zakłada pojednanie między ludźmi.

Modlimy się dziś o jedność rodziny ludzkiej ponad murami podziałów i konfliktów między narodami a nawet wewnątrz niektórych krajów. Powierzamy Bogu narody uciskane.

Boże wszystkich ludzi, Twoja Ewangelia sprawia, że z większą wrażliwością dostrzegamy tę rzeszę osób, które spotyka przemoc. Daj natchnienie wszystkim, którzy dziś starają się wprowadzać pokój w ludzkiej rodzinie.

Śpiew: Adoramus te O Christe

Stacja dwunasta: Jezus umiera na krzyżu

Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: «Pragnę». Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę pełną octu i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Wykonało się!». I skłoniwszy głowę, oddał ducha. (J 19, 28-30)

Na końcu swego ziemskiego życia Jezus ma pragnienie. Jego ciało jest spragnione po przejściu tortur, Jego dusza jest spragniona, ponieważ pragnie On oddać swoje życie i tak przekazać dar od Boga. W tym momencie wszystko się dokonało.

Reklama

Te słowa można też zrozumieć inaczej: „Dopełniło się”. Śmierć Chrystusa stała się wypełnieniem proroctw Pierwszego Testamentu, które mówiły: „osacza mnie zgraja złoczyńców. Przebodli ręce i nogi moje, policzyć mogę wszystkie moje kości. A oni się wpatrują, sycą mym widokiem; moje szaty dzielą między siebie i los rzucają o moją suknię” (Ps 22, 17-19).

Przy tej stacji drogi krzyżowej chcemy wielbić Boga za oddane z miłości do nas życie Jezusa. Zostańmy przez chwilę w ciszy: Chrystus, „skłoniwszy głowę”, właśnie oddał ducha.

Jezu Chryste, zgodziłeś się oddać życie za każdego człowieka. W ten sposób nadałeś sens naszym własnym trudnym doświadczeniom i wzbudzasz w nas poryw wiary, abyśmy żyli Twoim słowem.

Śpiew: In manus tuas, Pater

Stacja trzynasta: Jezus zdjęty z krzyża i złożony w ramiona Matki

Gdy żołnierze podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z nich włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda (J 19, 33-34).

Śmierć Jezusa stwierdzili żołnierze, ale z Jego zranionego boku wypłynęły krew i woda, znaki chrztu i eucharystii, które przekazują życie wieczne. Jego ludzkie ciało zostało złożone w ramiona Maryi, Jego Matki, tak jak jest nam odtąd dawane ciało eucharystyczne.

Żołnierze połamali nogi dwu innym ukrzyżowanym. Kiedy jednak stwierdzili, że Jezus umarł, nie łamali Mu nóg. W ten sposób wypełniły się słowa psalmu: „Wiele nieszczęść spada na sprawiedliwego, lecz ze wszystkich Pan go wybawia. Strzeże On wszystkich jego kości: ani jedna z nich nie ulegnie złamaniu” (Ps 34, 20-21). Z krzyża zostało zdjęte nietknięte ciało Jezusa.

W tym dniu modlimy się za osoby, które w przededniu Wielkiejnocy docierają do kresu swej ludzkiej egzystencji, za osoby leczone paliatywnie, za tych, którzy je pielęgnują, za wszystkich, którzy opiekują się ciałami cierpiących.

Reklama

Boże pokoju, nasze serca, duch i ciało są jak spragniona Ciebie ziemia. A Ty wylewasz na nas swojego Ducha Świętego i sprawiasz, że żyjemy.

Śpiew: Bleibet hier

Stacja czternasta: Jezus złożony w grobie

Józef z Arymatei i Nikodem zabrali ciało Jezusa i obwiązali je w płótna razem z wonnościami, stosownie do żydowskiego sposobu grzebania. A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie złożono nikogo. Tam to więc, ze względu na żydowski dzień Przygotowania, złożono Jezusa, bo grób znajdował się w pobliżu. (J 19, 40-42)

Ci dwaj wierzący, którzy zatroszczyli się o ciało Jezusa, byli Jego uczniami, ale w ukryciu; tym razem w obliczu Jego niesprawiedliwej śmierci odważnie postanowili upomnieć się o Jego ciało, aby złożyć je w nowym grobie.

Po zmartwychwstaniu Maria Magdalena pójdzie do grobu i zobaczy, że kamień został odsunięty. Zmartwychwstały Jezus podejdzie do niej tak pokornie, że Go nie rozpozna. Zawoła ją więc po imieniu, „Mario”. W niej zacznie się nowe życie. Następnie Zmartwychwstały pośle ją: „Idź do moich braci, powiedz im, że zmartwychwstałem!”.

Pod koniec naszej drogi krzyżowej, z ufnością czekając na zmartwychwstanie naszego Pana, powierzamy Bogu wszystkich, którzy starają się chronić życie, torować drogi zaufania i tam, gdzie dochodzi do trudnych doświadczeń, chcą jeszcze bardziej kochać.

Jezu Chryste, umarłeś na krzyżu, ale dzisiaj jesteś zmartwychwstały i żyjący. Dla każdego przygotowujesz miejsce u Boga. A my znajdujemy oparcie w Twojej niewidzialnej obecności. Powiedziałeś nam: „Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata”. Niech ta ewangeliczna nadzieja ogarnie całą ludzkość.

Śpiew: Crucem tuam

2019-04-12 21:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Pio Si/pl.fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 13, 1-15.

Wielki Czwartek, 28 marca

CZYTAJ DALEJ

Widowisko „Pasja. Misterium Męki Pańskiej” w Kalwarii Zebrzydowskiej

2024-03-28 21:51

[ TEMATY ]

koncert pasyjny

Artur Brocki/Mat.prasowy/Pasja

Już 29.03.2024r. na antenie głównej Polsatu o godzinie 20:00 będzie miała miejsce emisja wyjątkowego widowiska. „Pasja. Misterium Męki Pańskiej” to program muzyczny, na który składa się rejestracja 12 pieśni pasyjnych w wykonaniu znanych polskich artystów m.in. Roksany Węgiel, dla której udział w tym wydarzeniu będzie osobistym przeżyciem.

Ilustracją dla występujących artystów będą fragmenty Misterium Męki Pańskiej odegrane w przepięknej scenerii Dróżek Kalwaryjskich przez braci z klasztoru Ojców Bernardynów i wiernych, którzy zwyczajowo biorą udział w tych corocznych celebracjach na Dróżkach Kalwarii Zebrzydowskiej. Misterium opisuje pojmanie, osądzenie, drogę krzyżową i ukrzyżowanie Jezusa i jest co roku odgrywane w Wielkim Tygodniu w Kalwarii Zebrzydowskiej, a jego tradycja sięga początków XVII wieku.

CZYTAJ DALEJ

Papież w rozważaniach Drogi Krzyżowej: Jezu, spraw, bym Cię pokochał w dzieciach nienarodzonych

2024-03-29 13:37

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

papież Franciszek

Włodzimierz Rędzioch

„Ojcze, miej miłosierdzie dla nas i świata całego”, „Jezu - zachowaj Kościół i świat w pokoju” - to słowa modlitwy papieża Franciszka z jego rozważań, które będą towarzyszyć Drodze Krzyżowej w rzymskim Koloseum w Wielki Piątek wieczorem. „Żyjemy w bezlitosnych czasach i potrzebujemy współczucia" - podkreślił.

Po raz pierwszy obecny papież jest autorem rozważań, które zostaną odczytane przy 14 stacjach podczas nabożeństwa w Koloseum, rozpoczynającego się o godz. 21.15.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję