Ojciec Święty w stroju pontyfikalnym zdaje się uśmiechać do wszystkich, jakby chciał powiedzieć: „Nie lękajcie się”. I rzeczywiście, na pamiątkowej tablicy znalazł się napis: „Wielki prorok na przełomie tysiącleci wołał: Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi”. Na uroczystości poświęcenia posągu, oprócz licznie zgromadzonych parafian, przybył prezydent Dąbrowy Górniczej Jerzy Talkowski. Pomnik został ufundowany z ofiar wiernych, dzięki staraniom proboszcza ks. kan. Józefa Dziurskiego.
„Stworzenie pomnika Ojca Świętego przyszło mi do głowy tuż po jego śmierci. I w kilka tygodni po pogrzebie mamy gotowy postument. Wspaniale się złożyło, że na kilka dni przed jego poświęceniem został rozpoczęty proces beatyfikacyjny naszego Papieża. Popiersie Jana Pawła II umieściliśmy na placu kościelnym, między bramą a świątynią, na specjalnie wybrukowanym kawałku ziemi. Tak, by pojedyncze osoby, jak i całe grupy mogły podejść, pomodlić się, pomedytować - podkreślił proboszcz ks. Józef Dziurski. - Jak powiedziała mi jedna z parafianek, ten wspaniały pomnik, to nie tylko dzieło sztuki, to obiekt, który przemawia do nas, zmusza nas do refleksji nad swoim życiem i wiarą” - dodaje Ksiądz Proboszcz. Popiersie Jana Pawła II wzbudza różne uczucia i skojarzenia. Dla jednego postać Ojca Świętego będzie przywodzić na myśl jego nauczanie, dla drugiego miłość do Boga i człowieka, a dla jeszcze innego miłość do ojczyzny. „I bardzo dobrze - mówi z uśmiechem ks. kan. Dziurski - gdyż każdy z nas może odbierać dzieło sztuki tak, jak potrafi”.
Uroczystego poświęcenia pomnika Jana Pawła II dokonał bp Adam Śmigielski SDB po wieczornej Eucharystii kończącej wizytację kanoniczą w parafii, w czasie której m.in. udzielił I Komunii św. i sakramentu bierzmowania. Wcześniej przecięcia wstęgi dokonali: autor dzieła Jan Funek, prezydent Dąbrowy Górniczej Jerzy Talkowski, który przyczynił się także do wymiany chodnika wokół świątyni i proboszcz ks. Józef Dziurski. „Ustawienie pomnika to nie tylko ozdoba, ale przede wszystkim zobowiązanie do tego, by być bardziej sprawiedliwym, odważnym i miłosiernym - przekonywał Pasterz Kościoła sosnowieckiego - niech więc nasz drogi Ojciec Święty przypomina nam nieustannie o największej prawdzie i zadaniu, jakie nas czeka w życiu, by kochać Boga, ludzi i ojczyznę”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu